12 grudnia 2009 22:40 | ID: 91160
12 grudnia 2009 22:43 | ID: 91165
przesunął po mojej twarzy oczyma jak ręką i zaraz ciepło odpowiedziała mu powierzchnia mojej skóry zobaczył mnie całą jasną oddającą mu się bez końca a był ciemny jak gorzki przedsmak rozkoszy rozpostarty na palmowym liściu kroplami deszczu chwiejny przemknął po moich ustach uśmiechem cierpko przygryzł moje wargi i odszedł w niebieskie jutro nocy
H. Poświatowska
12 grudnia 2009 22:47 | ID: 91172
Daj mi wstążkę błękitną - oddam ci ją Bez opóźnienia... Albo - daj mi cień twój z giętką twą szyją; - Nie! nie chcę cienia. Cień - zmieni się, gdy ku mnie skiniesz ręką, Bo - on nie kłamie Nic - od ciebie nie chce, śliczna panienko Usuwam ramię... Bywałem ja - od Boga nagrodzonym, Rzeczą - mniej wielką : Spadłym listkiem, do szyby przyklejonym, Deszczu kropelką...
12 grudnia 2009 22:50 | ID: 91173
Pokaż mi wody ogromne i wody ciche, rozmowy gwiazd na gałęziach pozwól mi słyszeć zielonych, dużo motyli mi pokaż, serca motyli przybliż i przytul, myśli spokojne ponad wodami pochyl miłością. "Prosba o wyspy szczęśliwe" K.I.Gałczyński
12 grudnia 2009 22:51 | ID: 91177
Na włóczęgę już wyruszyć przyszła pora. Las nas goni śpiewem ptaków, szumem drzew. I wołają nas już pola i jeziora. Zeszłoroczny nasz wesoły pomnąc śpiew. Ludzie mają swoje sprawy, ludzie lubią się bogacić. Pełne brzuchy mają, chcą mieć pełen trzos. A ja gonię, a ja gonię swe marzenia. Szczęścia szukam, gdzie kaczeńce i gdzie wrzos... Tym, co iść nie lubią, mówię: do widzenia, Za dni kilka, może znów powrócę tu. Idę w świat, by tam dogonić swe marzenia. Aby spełnić kilka swoich złotych snów. Więc z dziewczyna swą pod rękę, I z gitarą, i z piosenką... Precz mi troski, przecz przykrości, słońce świeć! Idę gonić, idę gonić swe marzenia... I spokoju szukać pośród starych drzew... Tak, to proste, że i gadać szkoda czasu. Lepiej plecak wziąć i iść przed siebie wprost. Szukać wiatru i zapachu szukać lasu. Jak najdalej zadymionych wielkich miast. Zrozum bracie, tak to trzeba. Łóżkiem trawa, dachem drzewa Z wiatrem biegać i z ptakami śpiewać w glos. Trzeba gonić, trzeba gonić swe marzenia. A nie czekać ile trosk przyniesie los.
13 grudnia 2009 00:03 | ID: 91218
13 grudnia 2009 11:04 | ID: 91264
Ta noc bez pożegnania, noc bez gwiazd, noc bez ruchu, Długo mi wiatr histeryczny tłumaczył epilog najprostszy, aż oto śmierć dzisiejszą ciężko bijąc ukłuł. Jestem bezradny jak motyl, motyl nabity na ostrze. Rzeka: przez okno widać, stanęła i czeka. Przez okno widać miasta nasunięty witraż. Na wierszach ślady krwi. Nie przeczytasz przeżytych epopei. Nie zobaczysz ani jednego człowieka. Odpływam nocą najstraszniejszą, a dokąd - - już wszystko jedno, oczy zamkną odwroty w życie jak drzwi, ręce jak drewno, ręce jak drewno, ręce jak drewno. Już spod nóg stoczył się świat wąskim strumykiem krwi i tylko czarne szkielety mebli płynąc ode mnie wokoło stoją a jutro rano jak dziś: przyjdą na okno małe wróble i nie spłoszone obejrzą śmierć zastygłą w moim pokoju.
26 stycznia 2010 22:59 | ID: 122462
Jakoś dzisiaj go odgrzebałam...mimo że Adam Asnyk do moich ulubionych poetów nie należy. Ten wiersz mi się podoba. I utwór muzyczny do niego.
Asnyk Adam Miejcie nadzieję
Miejcie nadzieję!... Nie tę lichą, marną Co rdzeń spróchniały w wątły kwiat ubiera, Lecz tę niezłomną, która tkwi jak ziarno Przyszłych poświęceń w duszy bohatera. Miejcie odwagę!... Nie tę jednodniową, Co w rozpaczliwym przedsięwzięciu pryska, Lecz tę, co wiecznie z podniesioną głową Nie da się zepchnąć ze swego stanowiska. Miejcie odwagę... Nie tę tchnącą szałem, która na oślep leci bez oręża, Lecz tę, co sama niezdobytym wałem Przeciwne losy stałością zwycięża. Przestańmy własną pieścić się boleścią, Przestańmy ciągłym lamentem się poić: Kochać się w skargach jest rzeczą niewieścią, Mężom przystało w milczeniu się zbroić... Lecz nie przestajmy czcić świętości swoje I przechowywać ideałów czystość; Do nas należy dać im moc i zbroję, By z kraju marzeń przeszły w rzeczywistość
11 czerwca 2010 00:36 | ID: 226381
11 czerwca 2010 00:41 | ID: 226382
chyba coś znowu redakcja kombinuje bo mi się poprzednie nie wkleiło jak trzeba :/ oby to się dobrze wkleiło :)
Niebo złote... K.K. Baczyński Niebo złote ci otworzę, w którym ciszy biała nić jak ogromny dźwięków orzech, który pęknie, aby żyć zielonymi listeczkami, śpiewem jezior, zmierzchu graniem, aż ukażą jądro mleczne ptasi świat. Ziemię twardą ci przemienię w mleczów miękkich płynny lot, wyprowadzę z rzeczy cienie, które prężą się jak kot, futrem iskrząc zwiną wszystko w barwy burz, w serduszka listków, w deszczów siwy splot. I powietrza drżące strugi jak z anielskiej strzechy dym zmienię ci w aleje długie, w brzóz przejrzystych śpiewny płyn, aż zagrają jak wiolonczel żal - różowe światła pnącze, pszczelich skrzydeł hymn. Jeno wyjmij mi z tych oczu szkło bolesne - obraz dni, które czaszki białe toczy przez płonące łąki krwi. Jeno odmień czas kaleki, zakryj groby płaszczem rzeki, zetrzyj z włosów pył bitewny, tych lat gniewnych czarny pył.
6 sierpnia 2010 18:42 | ID: 266865
6 sierpnia 2010 21:25 | ID: 266995
6 sierpnia 2010 22:33 | ID: 267061
6 sierpnia 2010 23:10 | ID: 267077
6 sierpnia 2010 23:22 | ID: 267082
6 sierpnia 2010 23:24 | ID: 267085
6 sierpnia 2010 23:36 | ID: 267092
6 sierpnia 2010 23:43 | ID: 267097
6 sierpnia 2010 23:45 | ID: 267098
6 sierpnia 2010 23:48 | ID: 267099
6 sierpnia 2010 23:58 | ID: 267101
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.