Film Baby są jakieś inne. - Forum

Ojjj. A takie miałam nadzieję! Miejsc w kinie nie było więc tym bardziej liczyłam na... właściwie nie wiem na co! W takim razie odpuszczę sobie kino i poczekam na premierę w TV.

Dla uściślenia to Marek Koterski jest z tego co się orientuje reżyserem tegoż filmu, natomiast główne role zagrali Woronowicz i Więckiewicz.

Filmu nie widziałam, ale rzeczywiście recenzje zbiera raczej negatywne.

Nie widziałam i raczej nie będę oglądać...chyba że mnie ktoś zmusi;)

przereklamowany tak jak weekend? nie warto ogladac?

znajomi z pracy już oglądali i żadne z nich nie polecało wydawać kasy w kinie...kolejny polski film

...dodam, że sala kinowa pękała w szwach ;)

Filmu jeszcze nie widziałam...

Ale po samym tytule nasuwa mi sie stwierdzenie...

A faceci nie sa inni? :) Sa:)

No pewnie, że są - ale tu nie o to chodzi, chodzi o film, taki tytuł i to nie nad nim debatujemy ;)...

...jest kilka polskich, dobrych produkcji szowinistycznych... Testosteron, Lejdis, klasyka, czyli Seksmisja ;)... No i teraz apogeum - Baby są jakieś inne ;)

...dla mnie sugerowanie się recenzjami filmu to bzdura i nonsens...

...każdy ma swój gust, swój pogląd na pewne sprawy i każdy w sobie i wg siebie jest krytykiem!

...Skoro sale kinowe pękają w szwach - coś to musi znaczyć, a jak komuś szkoda kasy, to inny w ogóle temat...

Ja np. Bardzo lubię kino Koterskiego, który właśnie małym nakładem finansowym potrafi zrobić produkcję godną polecenia i uwagi.

...ale fakt - film rozumuje się nieco inaczej, nie do końca dosłownie, jak pozostałe produkcje reżysera. To jest głębszy przekaz i wybaczcie, ale nie każdy go zrozumie - szególnie, jak ktoś liczy na leniwy, dosłowny odbiór, który nie zmusza do myślenia i analizy - rozczaruje się...

...to film dla koneserów, podobnie jak dzień świra, który nie jest komedią! To jest komediodramat psychologiczny, podobnie jak Nic śmiesznego, czy właśnie Baby sa jakiejś inne...

...obejrzyjscie sobie te filmy raz jeszcze, spokojnie zwracając uwagę nie tylko na gagi, ale na sytuacje w nich opisywane, czy prezentowane - żywcem wyjęte z codzienności...

Pozdrawiam!

To nie idę do kina!

Po części zgadzam się z tą opinią. Do tego podobnie jak Ty lubię filmy tego człowieka i szanuję go za to specyficzne poczucie humoru. Nic śmiesznego, nie lubię poniedziałków i wiele, wiele innych dobrych filmów przegapiłabym słuchając opinii znajomych. Mnie się podobały.

Jednak film o którym mowa w tym wątku faktycznie zbiera same minusy. Dlatego nie będę na siłę szukała niańki do dzieci by obejrzeć go w kinie. Poczekam cierpliwie na TV.

Do kina nie chodzę to go nie zobaczę, a jak będzie w TV to przełączę na inny kanał.. i po sprawie skoro taki "dobry" jest.

A ja Powiem tak. Jak Polski  film jest w kinach to zawsze dla wszystkich klapa a jak po latach puszczaja go w tv to kazdy mówi.:Takich komedi już nie robią. Pamiętam nagonkę na Kilera lub Poranek kojota.. 

Ja również nie polecam widziałm w ubiegły weekend. Podczas filmu 3 osoby wyszły z sali....

Powiem tak, przez pierwsze 15 minut może troche śmieszny, potem czekałam jak zacznie się jakaś akcja, i tak czekałam, czekałam, czekałam, czekałam i czekałam i ... film się skopńczył:(

Kurcze, recenzja Osy i niuńka - diametralnie różne... czyżby po prostu film dla facetów?...

Dzisiaj się z mężem do kina wybraliśmy. Na "Dom snów". Nie zdążyliśmy jednak na seans, na który mieliśmy rezerwację i mieliśmy dylemat - czekać 2 h na kolejny seans, czy iść na "Baby są jakieś inne", który miał być za 15 minut. Dzięki Waszym recenzjom nie zdecydowaliśmy się pójść na "baby". Czekaliśmy 2 h na "Dom snów", który z czystym sercem mogę polecić :) Zaskakujący.

Kobietki, nie czytajcie recenzji, tylko marsz do kina. Właśnie wróciłam z tegoż filmu. Bylam w pojedynkę, sala kinowa pełna ... Film jst naprawdę fenomenalny. Sama sceneria filmu, może wydawac sie nudna. Główni bohateriowie, przemieszczają się samochodem, ale nic nie zastapi tekstów ... i na sam koniec podsumowanie, pierwszej kwestii .... Nie wiem ... co w tym filmie może byc tak rażacego .... Sama prawda :D Nie chcę urazić żadnej kobiety, sama nią jestem. Ale tylko osoba bez poczucia humoru może poczuć się urazona i zdegustowana :)

Czekałam na taką opinię! DZIĘKI! Moja siostra zadzwoniła do mnie zaraz po seansie i podsumowała tak: żal kasy na kino (wie, że u nas się ostatnio nie przelewa) bo akcji konkretnej brak i wszystko dzieje się w aucie za to dialogi powalają i są nieziemskie. Po chwili zastanowienia dodała... "właściwie nie wiem, czemu nie zrobili z tego słuchowiska?!".