Właśnie zajadamy kukurydzę gotowaną, jak się okazało każdy je ją inaczej:)
Sphagetti jem łyżką i widelcem.
Pączka nauczyłam się jeść widelcem:)
Kukurydzę na patyczkach do szaszłyka:)
A wy?
(mam zdjęcie z kukurydzy, ale akumulatorki padły)
18 października 2011 19:58 | ID: 662879
Właśnie zajadamy kukurydzę gotowaną, jak się okazało każdy je ją inaczej:)
Sphagetti jem łyżką i widelcem.
Pączka nauczyłam się jeść widelcem:)
Kukurydzę na patyczkach do szaszłyka:)
A wy?
(mam zdjęcie z kukurydzy, ale akumulatorki padły)
20 października 2011 09:59 | ID: 664087
a jak jadacie kurczaki?
ja zawsze rękoma,inaczej nie umiem.
Kaczki i kury bierze się w pazury:D
spaghetti widelcem,kukurydzy nie lubie,a paczki w rece z ociekającą marmoladą:P
Mąż potrafi kurczaka widelcem i nożem ja się nie trudzę:P
A oto mały kukurydziany smakosz:)
22 października 2011 08:15 | ID: 665694
Kukurydzy nigdy nie jadłam, spagetii jem widelcem (daję radę;)), pączka palcami...ja się ubrudzę to trudno;)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.