alanml (2011-09-04 20:53:55)
dziecinka (2011-09-04 20:31:32)
alanml (2011-09-04 20:25:09)
Zwrócenie uwagi to jedno ale ładowanie kasy to calkiem co innego. Nie zrobimy z każdego 'pipidówka" centrum kultury bo tak się nie da. Niestety w mniejszych miesjcowościach czy wsiach z natury nie będzie wszystkiego tego co w dużych miastach.
Oczywiście, że nie będzie. Wystarczy minimum. Albo ułatwienie dojazdu... albo coś, cokolwiek.
Ułatwienie dojazdu czyli co? Podstawienie autobusu na seans do Multikina? To tak jak z tym autobsem ktorym jechałam nad jezioro, prawie pusty jeździ. Nie każdy ma auto, ale ma większość.
Inicjatywa własna, znajomych, ludzi z miejscowości to jest coś! Zrobić coś wspólnie albo wspólne wyruszyć do "wielkiego miasta" do teatru czy kina.
Ułatwienie dojazdu to np. lepsze rozkłady jazdy, drogi... a nawet raz na jakiś czas dopłacenie do wyjazdu do kina czy teatru. Albo, jak u nas, stworzenie UTW, które wyjazdy organizuje. A jak autem ktoś chce jechać, to niestety - bez dopłat. Są ludzie, którzy aut nie mają albo paliwa do aut nie mają... albo są zbyt młodzi na korzystanie z auta samodzielnie.
O inicjatywie własnej napisała JeszczeBardziej - tak - to jest świetna sprawa!