17 października 2013 09:17 | ID: 1030753
Ja również czasem się potarguję. Nie zaszkodzi zapytać ile odleci z ceny proponowanej przez sprzedającego:)
17 października 2013 10:03 | ID: 1030790
Ja również czasem się potarguję. Nie zaszkodzi zapytać ile odleci z ceny proponowanej przez sprzedającego:)
Ja skorzystałam ostatnio z tej opcji negocjacji i "utargowałam" 5zł za swoje mokasynki...
17 października 2013 19:16 | ID: 1031164
Ostanio zrobiłam niemal "interes życia" :) Drukowałam sporą ilość stron, weszłam do jednego punktu xero - 30gr strona, zgrozo. Udałam się do następnęgo - 20gr. Pytam się więc miłej Pani, czy przy 300 stronach da się taniej. Poszło po 10 gr. Jak bym miała płacić po 20gr to mi się bardziej opłaca 20km jechać do punktu, gdzie wiem, że po 8-10 gr. Także czasem warto po prostu zapytać.
18 października 2013 16:45 | ID: 1031564
Ja nie potrafię się targować po prostu
18 października 2013 21:57 | ID: 1031762
Ja nie potrafię się targować po prostu
Ja też nie lubię no i nie umiem się targować zwłaszcza tam ,gdzie są kasy fiskalne....ale na ryneczku można popróbować..
18 października 2013 22:15 | ID: 1031778
ja się wstydzę targować
18 października 2013 23:48 | ID: 1031807
Ja się nie targuję,nie lubię.
18 października 2013 23:54 | ID: 1031809
W sierpniu byłam w Maroku i trzeba było się tam targować prawie wzędzie , wiadomo taka tradycja ,bo w przeciwnym razie słono przepłacimy no i morzemy urazić sprzedającego nie podejmując próby targowania się,,ale zauważyłam,że w wielu miejscach dla wygody turystów wprowadza się ceny i nie ma juz mowy o targowaniu..
19 października 2013 00:02 | ID: 1031810
W sierpniu byłam w Maroku i trzeba było się tam targować prawie wzędzie , wiadomo taka tradycja ,bo w przeciwnym razie słono przepłacimy no i morzemy urazić sprzedającego nie podejmując próby targowania się,,ale zauważyłam,że w wielu miejscach dla wygody turystów wprowadza się ceny i nie ma juz mowy o targowaniu..
to już inny temat na rozmowy,targowanie się za granicą.W Egipcie targowaliśmy się "jak głupi"że tak napiszę.Z 50 dolarów zeszliśmy na 10-15 albo i mniej.Ale tam to norma.
1 listopada 2013 08:19 | ID: 1036617
Ja lubie sie targowac i zawsze mi to wychodzi. A w tych czasach moim zdaniem kazdy grosz sie liczy :)
1 listopada 2013 10:55 | ID: 1036646
Ja się nie targuję,nie lubię.
ja raczej też nie..
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.