Ta szczupła śliczna mulatka połowy lat osiemdziesiątych przepoczwarzyła się w monstrum. Wiem, wiem, murzynki szybko potwornieją, ale wydawało mi się, że nie dotyczy to mulatek, przynajmniej nie wszystkich. A Houston wygląda teraz nie jak kobieta, tylko jak facet...taki brzydszy brat Tysona...
http://nocoty.pl/title,Whitney-Houston-wazy-80-kilogramow-FOTO,wid,12340859,wiadomosc.html?_ticrsn=3&ticaid=6b875