Sprytnie wyciągają pieniądze od klientów.
Twój ulubiony jogurt nagle zmniejszył objętość ze 150g do 135g? Tabliczka czekolady, która zawsze miała 100g skurczyła się do 90g? To nie cuda, tylko sprytny chwyt często stosowany przez producentów, i to nie tylko żywności, ale też m.in. kosmetyków czy chemii gospodarczej. Chodzi oczywiście o to, by więcej zarobić. Taktyka stopniowego zmniejszania gramatury się opłaca, bo klienci często nawet nie zauważają, że coś się zmieniło. I właśnie na to producenci liczą. Stosują jeszcze inne sztuczki. Na przykład pakują niewielki produkt w o wiele za duże opakowanie, niekiedy większe od produktu nawet o 50 proc. – podaje dlahandlu.pl. Jak czytamy, zdarza się też, że producenci niepostrzeżenie zmieniają recepturę sprzedawanego od dawna produktu. Dzięki temu oszczędzają na kosztach produkcji. Z procederem wprowadzania konsumentów w błąd zamierza walczyć Fundacja Pro-Test. Właśnie rusza z kampanią "Pro-Test przeciw oszukańczym opakowaniom" – czytamy na dlahandlu.pl. Sfora.biz A czy WY zauważyliście jakieś zmiany "objętościowe" w kupowanych przez WAS produktach ???