Ciekawa jestem...kto jeszcze czuje niechęć przed...ponidziałkiem;):)))) Mile widziane motywy niechętnej postawy:);)
Zaloguj się, aby móc głosować.
Wyniki | |||
1. Tak - nie lubię! |
|
21 | 46,7% |
2. Nie! Uwielbiam!;) |
|
6 | 13,3% |
3. Ale o co to całe halo!?;) |
|
18 | 40,0% |
Liczba głosów: 45
(Data wygaśnięcia: 2013-03-26 23:59:00)
6 grudnia 2010 15:12 | ID: 345318
6 grudnia 2010 15:25 | ID: 345328
6 grudnia 2010 15:27 | ID: 345329
13 lutego 2011 18:16 | ID: 416044
Jakby ktoś nie wiedział to....jutro mamy poniedziałek....
13 lutego 2011 18:18 | ID: 416048
Jakby ktoś nie wiedział to....jutro mamy poniedziałek....
I będę musiała wstać o 6!!!!!
13 lutego 2011 18:26 | ID: 416058
...mnie jest obojętne , jaki to dzień...
ale, kiedy pracowałam - zdecydowanie nie lubiłam tego dnia...
już niedzielny wieczór nie był taki, jakbym chciała ...
...
13 lutego 2011 18:31 | ID: 416063
...mnie jest obojętne , jaki to dzień...
ale, kiedy pracowałam - zdecydowanie nie lubiłam tego dnia...
już niedzielny wieczór nie był taki, jakbym chciała ...
...
Krysiu....jak patrzę na Ciebie to wiesz co..wyczekuję emerytury:) Też bym chciała pochodzić sobie po Toruniu bez pośpiechu:)
13 lutego 2011 18:36 | ID: 416067
Mi to tam rybka:-) Moi dziadkowie nigdy nie załatwiają nic w poniedziałek, bo podobno trzeba za tym jeszcze tydzień chodzić... zabobony
Co prawda wszyscy roztargnieni po weekendzie:-) Czy to w banku, czy sklepie:-)
13 lutego 2011 18:37 | ID: 416070
...mnie jest obojętne , jaki to dzień...
ale, kiedy pracowałam - zdecydowanie nie lubiłam tego dnia...
już niedzielny wieczór nie był taki, jakbym chciała ...
...
Krysiu....jak patrzę na Ciebie to wiesz co..wyczekuję emerytury:) Też bym chciała pochodzić sobie po Toruniu bez pośpiechu:)
...tak to tylko wygląda - są plusy i minusy, ale już nie chciałabym wrócić do pracy zawodowej...
przyzwyczaiłam się już do luzu, ale pierwsze miesiące - myślałam, że zwariuję...
...małżonek łatwiej przeszedł ten okres :-P
13 lutego 2011 18:39 | ID: 416073
13 lutego 2011 18:45 | ID: 416080
Zaliczam się do tych, którzy nie lubią poniedziałków. Niedziele spędzam leniwie, dłużej pozstaję w pościeli, czesto po południu ucinam drzemkę i .... potem biała noc :(( Góra 4 godziny snu z niedzieli na poniedziałek to niemal norma. Wstaję o 5:00 ledwo żywa.. Następnie trudne popołudnie, by nie zasnąć, bo wtedy znów... Brr..
13 lutego 2011 19:31 | ID: 416140
Ja znowu lubię a to tylko dlatego,że w sobote i niedziele wszyscy domownicy są obecni i normalnie czasem nie ma czasu nawet na komputer bo jest w domu jeden i każdy coś tam akurat czyta i dzieciaki więcej grają ....to się wkurzam !!A już w poniedziałek idą do pracy ..do szkoły ..cisza spokój w domku i...familka!! Dlatego lubię wszystkie dni tygodnia oprócz soboty i niedzieli...
14 lutego 2011 01:05 | ID: 416379
No i mamy poniedziałek i nic się nie dzieje...
14 lutego 2011 15:48 | ID: 416880
dzisiejszego nie lubię;)
14 lutego 2011 15:59 | ID: 416902
Chyba sobie wczoraj ten poniedziałek zły wykrakałam...
14 lutego 2011 22:22 | ID: 417395
A ja od dzisiaj uwielbiam poniedziałki :)
14 lutego 2011 22:31 | ID: 417405
jak tu nie lubić takich poniedziałków
15 lutego 2011 06:09 | ID: 417539
A mi chyba od pewnego czasu nie robi to roznicy jak jest dzien tygodnia.
Fakt, kiedys nie lubiłam ;)
28 lutego 2011 09:17 | ID: 432683
Dzisiejszy może być:)
Słoneczko świeci, względny spokój w pracy...żyć nie umierać
28 lutego 2011 09:30 | ID: 432698
dzień jak codzień :)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.