Tajemnica = przysięga.
W życiu są różne sytuacje, zawsze trzeba podejmować decyzję dla dobra czy to wlasnego czy kogoś na kim nam zależy.
Niekiedy przytrzymywanie wiadomości może być przyczyną porażki, lub niezrozumienia. Często słyszymy "mogłeś (mogłaś) powiedzieć".
Nierozelwalnie z tajemnicą idzie zaufanie. Jednak znając bliskie osoby, którym powierzamy "tajemnicę", nie powinnyśmy być zdziwieni - kto i kiedy ma za "długi" język :PP