20 grudnia 2010 00:19 | ID: 358398
20 grudnia 2010 07:10 | ID: 358407
><- Jak nazywa się żona św. Mikołaja? -Merry Christmas. ☃Dziecko do świętego Mikołaja: - Przyślij mi na święta braciszka. Święty Mikołaj do dziecka: - To przyślij mi przed świętami swoją mamusię.
Dlaczego Mikołaj jest zawsze uśmiechnięty?
Jako jedyny zna adresy wszystkich grzesznych dziewczynek ..☃
20 grudnia 2010 10:29 | ID: 358554
><- Jak nazywa się żona św. Mikołaja? -Merry Christmas. ☃Dziecko do świętego Mikołaja: - Przyślij mi na święta braciszka. Święty Mikołaj do dziecka: - To przyślij mi przed świętami swoją mamusię.
Dlaczego Mikołaj jest zawsze uśmiechnięty?
Jako jedyny zna adresy wszystkich grzesznych dziewczynek ..☃
Ha ha ha....
20 grudnia 2010 10:30 | ID: 358555
20 grudnia 2010 10:41 | ID: 358568
20 grudnia 2010 11:15 | ID: 358611
Przed świętami św. Mikołaj rozdaje prezenty na ulicy. Jasio po otrzymaniu jednego z nich mówi:
- Święty Mikołaju, dziękuję ci za prezent.
- Głupstwo - odpowiada święty Mikołaj. - Nie masz mi za co dziękować.
- Wiem, ale mama mi kazała.
Mały Giovani, który jest synem szefa sycylijskiej mafii pisze list do św. Mikołaja:
- "Mikołaju! Jak z pewnością wiesz, przez cały rok byłem grzeczny i sprawiłbyś mi wielką przyjemnosć przynosząc kolejkę elektryczną".
W tym momencie koło pokoju chłopca przechodzi ojciec, więc mały Giovani zaczyna pisać list od nowa:
- "Mikołaju, byłem grzeczny, więc przynieś mi dwie kolejki elektryczne".
Ojciec chłopca wchodzi do środka z kilkoma mafiozami, więc Giovani zaczyna pisać list po raz trzeci:
- "Mikołaju, jeśli chcesz jeszcze kiedykolwiek zobaczyć swoją matkę..."
20 grudnia 2010 13:24 | ID: 358779
Hahahaha...ja też tak mam....
20 grudnia 2010 19:02 | ID: 359055
20 grudnia 2010 21:56 | ID: 359190
- Miałeś kiedyś coś takiego, co stale przeszkadzało, ale nie chciałeś tego wyrzucić, bo myślałeś, iż któregoś dnia to się może do czegoś przydać?
- A dzieci się liczą?
20 grudnia 2010 22:03 | ID: 359198
-Do sklepu zoologicznego w Lublinie wchodzi dziewczyna:
-Dzień dobry,poproszę z 5 myszy,20 karaluchów,garść moli i ze 40 pluskiew.
-Och to na jakieś doświadczenie??
-Nie wyprowadzam się ze stancji,a właściciel chce,by zostawić pokój w stanie,jakim go zastałam.
20 grudnia 2010 22:10 | ID: 359215
-Do sklepu zoologicznego w Lublinie wchodzi dziewczyna:
-Dzień dobry,poproszę z 5 myszy,20 karaluchów,garść moli i ze 40 pluskiew.
-Och to na jakieś doświadczenie??
-Nie wyprowadzam się ze stancji,a właściciel chce,by zostawić pokój w stanie,jakim go zastałam.
Wymiekłam:)))
21 grudnia 2010 18:23 | ID: 359840
Chodzi o pęto kiełbasy !!!
Chodzi o kolor ...
jaki NFZ taka ortografia :
21 grudnia 2010 22:27 | ID: 360014
23 grudnia 2010 17:26 | ID: 361345
23 grudnia 2010 17:30 | ID: 361346
23 grudnia 2010 18:05 | ID: 361355
23 grudnia 2010 20:21 | ID: 361395
-Do sklepu zoologicznego w Lublinie wchodzi dziewczyna:
-Dzień dobry,poproszę z 5 myszy,20 karaluchów,garść moli i ze 40 pluskiew.
-Och to na jakieś doświadczenie??
-Nie wyprowadzam się ze stancji,a właściciel chce,by zostawić pokój w stanie,jakim go zastałam.
Ha ha ha
Szkoda, że ALA - TIGRINA tego nie przeczyta...
25 grudnia 2010 12:34 | ID: 361782
25 grudnia 2010 12:51 | ID: 361784
Ala mówi do mamy: Mamo ja wiem co to jest klatka piersiowa! No co ??? To jest taka klatka do której wieczorem wkłada się piersi jak się je zdejmie _ odpowiada Ala.
Dziadku! Wiesz po co Babcia wkłada biustonosz? No , po co? Aby jej się cycki nie pobrudziły!!!!
29 grudnia 2010 12:14 | ID: 364086
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.