-
1
usunięty użytkownik
2010-04-21 18:34:57
21 kwietnia 2010 18:34 | ID: 196505
Ja tylko umyłam i używam. Zahartowały się w boju. Są dla mnie bardzo ważne, służą mi od dnia ślubu, czyli prawie 7 lat.
-
2
usunięty użytkownik
2010-04-21 18:37:32
21 kwietnia 2010 18:37 | ID: 196506
Perwsze słysze o hartowaniu drewna... To raczej niemożliwe
Może po prostu należy je dobrze wyparzyć?
-
3
usunięty użytkownik
2010-04-21 18:41:35
21 kwietnia 2010 18:41 | ID: 196507
Ja słyszałam, żeby drewniane deski do krojenia smarować olejem, poczekać aż olej wchłonie i posmarować raz jeszcze. Ma to zapobiegać pękaniu drewna- podobno.
-
4
plascynacja
Zarejestrowany: 31-05-2008 13:55 .
Posty: 421
2010-04-21 18:45:02
21 kwietnia 2010 18:45 | ID: 196508
centaurek napisał 2010-04-21 18:37:32Perwsze słysze o hartowaniu drewna... To raczej niemożliwe
Może po prostu należy je dobrze wyparzyć?
"hartowanie" - racja
AlusiaSz - właśnie chyba o to chodzi, zeby potem drewno nie pękało i nie wchłaniało za dużo...
-
5
usunięty użytkownik
2010-04-21 18:46:43
21 kwietnia 2010 18:46 | ID: 196509
Moim nic nie jest. Wyrobiły się same mieszając na patelni.
-
6
etka
Zarejestrowany: 15-01-2010 08:37 .
Posty: 2849
2010-04-21 20:07:07
21 kwietnia 2010 20:07 | ID: 196556
Drewniane deski, faktycznie lubią pękać. A łyżki i łopatki jakoś mi nie pękają, zrobiły się tylko ciemniejsze.
-
7
usunięty użytkownik
2010-04-21 20:39:50
21 kwietnia 2010 20:39 | ID: 196586
Tak jak poprzednicy napisali łyżek sie nie hartuje.
-
8
monaaa71
Zarejestrowany: 28-01-2009 08:46 .
Posty: 28735
2010-04-21 20:53:56
21 kwietnia 2010 20:53 | ID: 196599
swoich drewnianych łyżek nigdy nie hartowałam i nie słyszałam o takich czynnościach.jak pisze ala,same się przyzwyczają
-
9
usunięty użytkownik
2010-04-21 21:47:04
21 kwietnia 2010 21:47 | ID: 196652
I ja używam drewna w kuchni. To do teflonu najlepsze.
Zgadzam sie i z Centurkiem :) - hartuje sie tylko żelazo i stal poprzez szybkie schładzanie.
Deskę do krijenia wolę nie sosnową ale z nakładką bambusową :P nie pęka i nie wchłania wody :)
a łyżki, widelce, paletki drewniane uważam za podstawowy sprzęt kuchenny.
-
10
usunięty użytkownik
2010-04-21 21:50:44
21 kwietnia 2010 21:50 | ID: 196656
Ja, jak Ala, umyłam i zaczęłam używać :)
-
11
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2010-04-22 00:28:32
22 kwietnia 2010 00:28 | ID: 196709
U mnie na okrągło używam łyżek, widelcy i paletek i co raz dokupuję nowe bo robią się takie ciemne... i też tylko dobrze myję i używam... nie hartuję...
Deski robił ostatnio mój małż.... jedna już ze starości chyba zaraz się "rozleci" ale taka dobra jest... lubię ją po prostu...
-
12
usunięty użytkownik
2010-04-22 08:10:43
22 kwietnia 2010 08:10 | ID: 196755
umyć i używać. to wszystko.
-
13
Stokrotka
Zarejestrowany: 28-04-2009 15:58 .
Posty: 66136
2010-04-22 08:52:55
22 kwietnia 2010 08:52 | ID: 196784
Chyba tylko zbyt długiego moczenia nie lubią, bo mogą się wypaczać
-
14
usunięty użytkownik
2010-04-22 11:15:15
22 kwietnia 2010 11:15 | ID: 196907
Mariusz ex Sopel napisał 2010-04-21 21:47:04
Zgadzam sie i z Centurkiem :) - hartuje sie tylko żelazo i stal poprzez szybkie schładzanie.
I tu się nie zgodzę, hartuje się również organizm przed zimnem, jak również można być zahartowanym w boju
.
-
15
usunięty użytkownik
2010-04-22 11:17:01
22 kwietnia 2010 11:17 | ID: 196909
AlusiaSz napisał 2010-04-22 11:15:15Mariusz ex Sopel napisał 2010-04-21 21:47:04
Zgadzam sie i z Centurkiem :) - hartuje sie tylko żelazo i stal poprzez szybkie schładzanie.
I tu się nie zgodzę, hartuje się również organizm przed zimnem, jak również można być zahartowanym w boju
.
-
16
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2010-04-22 11:30:09
22 kwietnia 2010 11:30 | ID: 196920
kareia napisał 2010-04-22 11:17:01AlusiaSz napisał 2010-04-22 11:15:15Mariusz ex Sopel napisał 2010-04-21 21:47:04
Zgadzam sie i z Centurkiem :) - hartuje sie tylko żelazo i stal poprzez szybkie schładzanie.
I tu się nie zgodzę, hartuje się również organizm przed zimnem, jak również można być zahartowanym w boju
.
Potwierdzam....