celibat - Forum - Familie.pl

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

24 odp. Strona 1 z 2 Odsłon wątku: 4501

kaskur

Zarejestrowany: 26-01-2009 09:54 . Posty: 6450 IP:

2009-01-28 21:46:10

28 stycznia 2009 21:46 | ID: 13411

Ostatnio czytałam gdzieś artykół o celibacie, że księża czują sie z tym coraz gorzej. Stąd też moje pytanie : Jak uważacie czy celibat u księży powinien zostać zniesiony? Moim zdaniem tak. Łatwiej może byłoby zrozumieć im niektóre aspekty z życia rodziny gdyby sami ich doświadczyli.

<- 1 2 ->

1
puella

Zarejestrowany: 04-07-2008 08:21 . Posty: 508

2009-01-29 09:59:40

29 stycznia 2009 09:59 | ID: 13419

Ja też jestem za zniesieniem celibatu. Bardziej wiarygodny w mówieniu o miłości byłby dla mnie ksiądz, który sam jej doświadcza. Podoba mi się jak to zostało rozwiązane w protestantyzmie.
2
Bartt

Zarejestrowany: 06-05-2009 22:23 . Posty: 5452

2009-05-07 19:02:33

7 maja 2009 19:02 | ID: 22601

Znam wielu księży, ale żaden z nich nie chciałby zniesienia celibatu. W mojej rodzinnej parafii ksiądz rano odprawiał mszę, później katechezy w szkole, popołudniu dyżur w kancelarii, potem spotkania z ministrantami, ze wspólnotami, kolejna msza/spowiedź, rozmowy indywidualne, kolejne spotkania w ramach wspólnot... Dzień miał zapchany. Czasem ciężko było umówić się z nim na jakąś duchową rozmowę bądź spowiedź. Powiedział nam, że gdyby miał żonę i dziecko - tak jak we wspólnotach protestanckich, nie byłoby mowy, żeby większość dnia poświęcał parafianom. Żeby siedział codziennie na spotkaniach Odnowy czy Oazy, itd... wtedy musiałby prócz mszy i spowiedzi realizować się przede wszystkim jako mąż i ojciec. Poza tym... kwestia zniesienia/utrzymania celibatu zawsze najmocniej interesuje tych, którzy nie mają z nim nic wspólnego ;)
3
mati

Zarejestrowany: 26-03-2008 20:16 . Posty: 1166

2009-05-07 19:51:58

7 maja 2009 19:51 | ID: 22620

Drogi Bartcie ja nie przesadzałbym tak z tym przepracowaniem wśród księży. Każdy teraz by się utrzymać pracuje bardzo dużo, a jeśli brak czasu to powód to niezakładania rodziny to prawie nikt nie powinien jej zakładać. Swoją drogą jak ksiądz ma mnie pouczać o wychowaniu dzieci i życiu intymnym to mogę się tylko uśmiechnąć. Największym dowodem na to są bzdurne naukie przedmałżeńskie proponujące naturalne metody antykoncepcyjne, któe jedyne co zwiększają to przyrost naturalny.
4
Bartt

Zarejestrowany: 06-05-2009 22:23 . Posty: 5452

2009-05-07 20:19:49

7 maja 2009 20:19 | ID: 22626

Hmm... chodziło mi o to, że ksiądz który żyje w celibacie może całkowicie poświęcić się parafii i parafianom. Jeśliby celibatu nie było - musiałby na pierwszym miejscu postawić rodzinę. Celibat to jedna z dróg, którą wybrał Kościół. I póki co się sprawdza. Co do nauk przedmałżeńskich - napisałem już odpowiedź na Twoje zdanie w odpowiednim temacie A co do NPR - jeśli się je dobrze zna i prawidłowo stosuje - są pewne niemal tak jak środki hormonalne. Z tym że Kościół nie traktuje ich jako antykoncepcji... tylko jako metody Planowania Rodziny. I zakłada, że małżonkowie są otwarci na dzieci. Ale nie ciągnijmy wątku NPRu bo to OT ;)
5
usunięty użytkownik

2009-05-07 20:44:22

7 maja 2009 20:44 | ID: 22635

Odpowiedź na #4
A ja jestem za celibatem - w końcu decydując się na kapłaństwo podejmuje się również i tę decyzję odnośnie czystości ciała... jeżeli komuś jest z tym źle to albo powinien w wierze zwalczyć pokusę albo nie powinien się pchać do kapłaństwa. Aha - i nie mylmy celibatu z zakładaniem rodziny... to całkowicie różne sprawy!!!
mama Tymka
6
mati

Zarejestrowany: 26-03-2008 20:16 . Posty: 1166

2009-05-07 21:46:49

7 maja 2009 21:46 | ID: 22646

z tego co ja się orientuje celibat został wprowadzony w celach finansowych. Dokładnie nie pamiętam kiedy, ale bardzo dawno temu. W Piśmie Świętym nie ma przecież ani słowa o niezakładaniu rodzin przez księży. To taki sam pomysł jak kiedyś płacenie za odpuszczenie grzechów. Jeszcze drogi Barcie do Ciebie ja wiem, że kościół zakłada że małżonkowie są otwarci na dzieci tylko po co w takim razie mówi o tym jak się kochać by nie zajść w ciąże. Hmm hipokryzja chyba najtrafniejsze tutaj słowa. W dodatku nie masz racji mówiąc iż odpowiednio stosowane są skuteczne odsyłam Cię do wiedzy lekarzy, a nie księży bo w tej kwestii to oni się dużo lepiej orientują. Jeszcze przykład z życia. W mojej rodzinie są dwie młode mamy, dokładnie znały tę kościelną metodę i ich synowie są ich właśnie wynikiem.
7
Bulinka

Zarejestrowany: 18-02-2009 22:24 . Posty: 2779

2009-05-07 22:49:46

7 maja 2009 22:49 | ID: 22653

Celibat i zakładnie rodziny to dwie rózżne sprawy?Przecież jedno wynika z drugiego. Nie wypowiadam się za zniesieniem celibatu bo to mnie nie dotyczy. Tylko przykre jest że księża przysięgają celibat a co drugi ma dziecko,więc komu ten celibat potrzebny?
8
Bartt

Zarejestrowany: 06-05-2009 22:23 . Posty: 5452

2009-05-08 05:34:27

8 maja 2009 05:34 | ID: 22663

mati napisał 2009-05-07 21:46:49
z tego co ja się orientuje celibat został wprowadzony w celach finansowych. Dokładnie nie pamiętam kiedy, ale bardzo dawno temu. W Piśmie Świętym nie ma przecież ani słowa o niezakładaniu rodzin przez księży. To taki sam pomysł jak kiedyś płacenie za odpuszczenie grzechów.Jeszcze drogi Barcie do Ciebie ja wiem, że kościół zakłada że małżonkowie są otwarci na dzieci tylko po co w takim razie mówi o tym jak się kochać by nie zajść w ciąże. Hmm hipokryzja chyba najtrafniejsze tutaj słowa. W dodatku nie masz racji mówiąc iż odpowiednio stosowane są skuteczne odsyłam Cię do wiedzy lekarzy, a nie księży bo w tej kwestii to oni się dużo lepiej orientują.Jeszcze przykład z życia. W mojej rodzinie są dwie młode mamy, dokładnie znały tę kościelną metodę i ich synowie są ich właśnie wynikiem.
Celibat został formalnie wprowadzony w XI w. przemawiały za tym również (wówaczas) powody finansowe. Natmoiast jako taki był zalecany i proponowany już od przełomu III i IV w. I jak najbardziej jest o nim mowa w Piśmie Świętym. Poza tym KK jako równorzędne źródło uznaje Pismo i Tradycję. Kościół wskazuje naturalny sposób - kiedy kobieta może zajść w ciążę a kiedy nie. I nie jest to hipokryzja, bo nie traktuje tego jak antykoncepcji - zawsze pozostawia otwartość na dzieci - i ewentualna ciąża wtedy, gdy kobieta teoretycznie nie powinna w nią zajść nie jest "wpadką". Odsyłam Cię do fachowej wiedzy nt. NPR bo widzę, że niewiele o tym wiesz. Co więcej, NPR nie jest jedynie promowana przez Kościół - techniki naturalne w niej stosowane są coraz popularniejsze wśród kobiet, które chcą prowadzić zdrowy tryb życia - nie chcą szprycować się sztucznymi hormonami i inną chemią. Warto wiedzieć
9
Bartt

Zarejestrowany: 06-05-2009 22:23 . Posty: 5452

2009-05-08 05:37:26

8 maja 2009 05:37 | ID: 22664

Bulinka napisał 2009-05-07 22:49:46
Celibat i zakładnie rodziny to dwie rózżne sprawy?Przecież jedno wynika z drugiego.Nie wypowiadam się za zniesieniem celibatu bo to mnie nie dotyczy.Tylko przykre jest że księża przysięgają celibat a co drugi ma dziecko,więc komu ten celibat potrzebny?
Naprawdę co drugi? Generalnie jest tak, że tylko o tym się w mediach mówi, gdy schodzi na temat celibatu. Ale to działa na zasadzie wszystkich medialnych informacji - usłyszymy że w ciągu dnia złapano w X 10 pijanych kierowców, ale nikt nie powie, że 1000 jechało na trzeźwo. Usłyszymy, że któryś poseł wziął łapówkę, ale nikt nie powie, że 459 dobrze w tym czasie pracowało. Usłyszymy, że nauczyciel w X. molestował uczniów, ale nikt nie powie, że reszta nauczycieli z tej szkoły to świetni pedagodzy... podobnie z księżmi. Usłyszymy, że taki a taki ma dziecko... ale o tym, że to ułamek procenta - nikt nie powie. Dobra wiadomość to zła wiadomość.
10
usunięty użytkownik

2009-05-08 08:18:56

8 maja 2009 08:18 | ID: 22672

Bulinka napisał 2009-05-07 22:49:46
Celibat i zakładnie rodziny to dwie rózżne sprawy?Przecież jedno wynika z drugiego.Nie wypowiadam się za zniesieniem celibatu bo to mnie nie dotyczy.Tylko przykre jest że księża przysięgają celibat a co drugi ma dziecko,więc komu ten celibat potrzebny?
No jedno wynika z drugiego - tylko że można mieć dziecko i nie mieć rodziny odcinając się od wszystkiego... można też jeździć na panienki, lubić chłopców czy też skakać z kwiatka na kwiatek i rodziny nie założyć.
mama Tymka
11
mati

Zarejestrowany: 26-03-2008 20:16 . Posty: 1166

2009-05-08 13:24:19

8 maja 2009 13:24 | ID: 22738

Bartt napisał 2009-05-08 05:34:27
Kościół wskazuje naturalny sposób - kiedy kobieta może zajść w ciążę a kiedy nie. I nie jest to hipokryzja, bo nie traktuje tego jak antykoncepcji - zawsze pozostawia otwartość na dzieci - i ewentualna ciąża wtedy, gdy kobieta teoretycznie nie powinna w nią zajść nie jest "wpadką". Odsyłam Cię do fachowej wiedzy nt. NPR bo widzę, że niewiele o tym wiesz. Co więcej, NPR nie jest jedynie promowana przez Kościół - techniki naturalne w niej stosowane są coraz popularniejsze wśród kobiet, które chcą prowadzić zdrowy tryb życia - nie chcą szprycować się sztucznymi hormonami i inną chemią. Warto wiedzieć
To bardzo ciekawe co piszesz szkoda tylko, że na naukach przedmałżeńskich w kościele pani które je prowadziła mówiła zupełnie co innego iż właśnie to jest jedyna słuszna antykoncpecja może była niedouczona. Na tabene prowadziła też biuro Radia Maryja o jego wiarygodność chyba nie wymaga komentarza. Ponadto odsyłasz mnie do jakiejś wiedzy o NPR. Każdy lekarz ci powie że coś takiego ze względu na obecny tryb życia nie istnieje. Po co mam czytać bzdury o NPR skoro sam w rodzinie mam dwa przypadki jego stosowania zakończone ciążą o czym już wspominałem. Jakoś z innych metod wpadek nie było to przypadek ??? Oczywiście nie ma 100% metody antykoncepcyjnej, ale inne zabezpiedczają w bardzo dużej części. Ponadto mówisz że przecież i tak kościół wiąże małżeńśtwo z dziećmi więć po co opowiada głupoty o tym jak nie mieć dzieci z czego i tak się dzieci biorą ?? Chce nas oszukać i zwiększyć przyrost naturalny? Poza tym twierdziśż że masz dużą wiedzę o NPR to proszę Cię o tytułu naukowe i dorobek tych profesorów którzy to badali ?? Bo wiedza ksieży na ten temat jest żałosna. To tak jakbym ja pouczał rolnika jak ma gospodarować gospodarstwem bo gdzieś na ten temat coś czytałem. I na koniec powiem tylko że takimi głupotami kościół zniechęca do siebie ludzi to nie jest wcale tak że ludzie odwrócili się od koscioła, ale kościół odwrócił się od ludzi.
12
mati

Zarejestrowany: 26-03-2008 20:16 . Posty: 1166

2009-05-08 13:27:51

8 maja 2009 13:27 | ID: 22740

Bartt napisał 2009-05-08 05:37:26
Naprawdę co drugi? Generalnie jest tak, że tylko o tym się w mediach mówi, gdy schodzi na temat celibatu. Ale to działa na zasadzie wszystkich medialnych informacji - usłyszymy że w ciągu dnia złapano w X 10 pijanych kierowców, ale nikt nie powie, że 1000 jechało na trzeźwo. Usłyszymy, że któryś poseł wziął łapówkę, ale nikt nie powie, że 459 dobrze w tym czasie pracowało. Usłyszymy, że nauczyciel w X. molestował uczniów, ale nikt nie powie, że reszta nauczycieli z tej szkoły to świetni pedagodzy... podobnie z księżmi. Usłyszymy, że taki a taki ma dziecko... ale o tym, że to ułamek procenta - nikt nie powie. Dobra wiadomość to zła wiadomość.
W dużej części się z Tobą tutaj zgadzam. Wiem, że zła wiadomość jest zawsze dużo bardziej medialna. Jednak moje " życiowe " doświadczenie nie opierająć się w ogule na doniesianiach medialnych pokazuje, że jest oczywiście również dużo księży z powołania, któzy doskonale je wykonują, ale równie duża część jest nastawiano na zyski i totalny brak pomocy ludziom. Podzieliłbym ich mniej więcej po połowie. No i oczywiście jest sporo część bezbarwnych księży. Dlatego denerwują mnie jednoznaczne opopowiadania typu księża to wspaniali ludzie lub jacy to księża są okropni to też są tylko ludzie.
13
usunięty użytkownik

2009-05-08 13:37:49

8 maja 2009 13:37 | ID: 22743

Odpowiedź na #11
ale sie groźnie zrobiło... chłopaki... NPR jest po to właśnie by "wpaść" i żeby było dzieciatko... jak na naukach przedślubnych uczą inaczej i twierdzą, że to antykoncepcja to zgadzam się, że jest to hipokryzja bo w myśl zasad kościoła wszelka antykoncepcja czyli również taka jest zła. Ale musze również przyznać że te naturalne metody planowania nie zawsze skutkują również gdy pragnie się dziecka - czasami jest potrzebna pomoc lekarza bo jak słusznie zauważył mati styl naszego życia sprawia że wyniki mogą być nieadekwatne. Aha - Kościół to my więc jak może sie od nas odwrócić? Ja uważam po prostu że osoby które kierują tą społecznością niekoniecznie nadążaja za ewolucją społeczną i potrzebami osób należących do Kościoła. Generalnie odeszliśmy od tematu celibatu i to bardzo daleko..........
mama Tymka
14
Bartt

Zarejestrowany: 06-05-2009 22:23 . Posty: 5452

2009-05-08 14:08:29

8 maja 2009 14:08 | ID: 22761

Drogi mati, dlaczego nie poszukasz (google się kłaniają :) informacji na temat NPR. Choćby najprostszy sposób - czyli wikipedia. http://pl.wikipedia.org/wiki/Naturalne_planowanie_rodziny - w dalszej części artykułu masz piękną tabelkę, które pokazuje badania przeprowadzone nad NPR oraz skuteczność tej metody. Wskaźnik Perla przy skrupulatnym jej stosowaniu nie odbiega od antykoncepcji hormonalnej. Tylko tak jak mówilem - Kościół nie traktuje NPR jako antykoncepcji. Jeśli pani na kursie przedmałżeńskim tak mówiła - cóż... żal. Ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby samemu sięgnąć do źródeł (na marginesie dodam, że jeśli wikipedia nie jest wiarygodnym źródłem informacji - co się coraz częściej zdaża, to na dole artykułu podana jest pełna bibliografia). Zgodnie z nauczaniem Kościoła Naturalne Planowanie Rodziny ma pomóc w PLANOWANIU swojej rodziny zgodnie z wolą Boga. Jak ktoś w to nie wierzy to jego biznes. Ale zanim zacznie się wypowiadać nt. NPR warto się nieco o nim dowiedzieć. Rzeczywiście odbiegliśmy od tematu... może moderator wytnie OTa i stworzy z niego osobny temat o NPR? :)
15
mati

Zarejestrowany: 26-03-2008 20:16 . Posty: 1166

2009-05-08 14:47:30

8 maja 2009 14:47 | ID: 22775

Mama Tymka napisał 2009-05-08 13:37:49
Odpowiedź na #11ale sie groźnie zrobiło... chłopaki...NPR jest po to właśnie by "wpaść" i żeby było dzieciatko...
Spokojnie Mamo Tymka nie będziemy sobie z Bartem przecież do gardeł skakać :) Po to są różnice zdań żeby o nich dyskutować jakbyśmy takie same mieli nie byłło by sensu takich portalli jak familie. Co Bart do wiadomości o NPR przejrzałem je szybko, ale nie mam teraz czasu by je dokładnie czytać więc później to zrobię. Zdanie mamy TYmka że bo to jest NPR by wpaść jest tu dobrym podsumowaniem. Drogi Barcie odniosę się do tych badań o których mówiśz jak je dokładniej przejrze co nie zmienia jednak faktu iż znakomita większość lekszarzy twierdzi iż taka metoda jak NPR nie istnieje. Mówisz to nie jest antykoncepcja ok ale po co to w takim razie w ogule jest ?? Po co te nauki itd. ?? Jaki to ma sens skoro i tak ma to doprowadzić do zajścia w ciąże ? Ja na szczęście nie wziąłem specjalnie do siebie tego co nam pani na naukach mówiła, ale zapewne trafia niestety do ludzi osób nie mających pojęcia o zabezpieczaniu się.
16
mati

Zarejestrowany: 26-03-2008 20:16 . Posty: 1166

2009-05-08 14:49:36

8 maja 2009 14:49 | ID: 22776

Wracając jeszcze do tematu celibatu o ktorym tu tak mało:) PIszesz Barcie że interesują się tym ci których to nie dotyczy. Rozumiem że mówisz iż przede wszystkim księża na ten tem się powinni wypowiadać jeśli jest inaczej to mnie popraw. NIe zgodzę się w tym z TObą po ksiądz udzielając np spowiedzi i opowiadając np. o wychowaniu dzieci powinien mieć o tym jakiekolwiek pojęcie a nie tylko teoretyczne. W związku z czym celibat dotyczy całej społeczności kościoła bo ma to wpływ na to co mi mówi
17
usunięty użytkownik

2009-05-08 15:45:15

8 maja 2009 15:45 | ID: 22804

Odpowiedź na #16
dokładnie - księża wypowiadają się na temat rodzenia to dlaczego wierni nie mają się wypowiedziec na temat celibatu... nawet jeżeli miałby zostać zniesiony to nie wyobrażam sobie, że zostałoby to przeprowadzone bez opini osób świeckich... może to tradycja, przyzwyczajenie ale ja sobie nie wyobrażam, żeby ksiądz, zakonnik, czy siostra zakonna mogli uprawiac seks... wiem, wiem, to nic zdrożnego ale na mnie osobiście śluby czystości robią największe wrażenie i mam dla takich osób, które potrafią w nich wytrwać bardzo duży szacunek... ja bym nie potrafiła swoją drogą - to jest chyba najbardziej rozpoznawalny aspekt który odróżnia osoby zakonne od "zwykłych" wiernych
mama Tymka
18
usunięty użytkownik

2009-05-08 16:02:20

8 maja 2009 16:02 | ID: 22810

na temat celibatu wypowiadają się też psycholodzy, którzy twierdzą,że jest on niezgodny z naturą człowieka
19
usunięty użytkownik

2009-05-08 20:26:05

8 maja 2009 20:26 | ID: 22828

Odpowiedź na #18
monogamia też jest ponoć niezgodna z naturą ........
mama Tymka
20
dziecinka

Zarejestrowany: 07-05-2008 11:21 . Posty: 26147

2009-05-09 20:49:34

9 maja 2009 20:49 | ID: 22926

marteczka napisał 2009-05-08 16:02:20
na temat celibatu wypowiadają się też psycholodzy, którzy twierdzą,że jest on niezgodny z naturą człowieka
I to jets zaskakujące, że badania psychologów bierze się pod uwagę tylko wtedy, gdy chce się udowodnić swoja tezę( w innym temacie stwierdzono,że badania psychologów nie są miarodajne: chodzi mi o temat o wprowadzeniu "domowych niań".) A w kwestii tego,, co napisał Mati: to, co zwykle: ze księża się wypowiadają o życiu rodzinnym, ale rodzin nie mają. Podobnie jest z polityką: o niej wypowiadają się różni ludzie, którzy politykami nie są. To co, polityk ma zabronic mówić na ten temat, bo głosy są od ludzi innych niż ppolitycy?;) No i powtórzę słowa, które pojawiły sie w innym watku: księża żyli w rodzinach i sie w nich wychowywali, więc jakieś pojęcie mają;) A o celibacie, to pisałam,ze jestem przeciwko zniesieniu. Po to powstawały zakony,zeby naśladować życie Jezusa i inne osoby, żyjące w czystosci.Dlatego zniesienie ślubów czystosci zaprzeczyłoby celom, dla jakich zakony powstały. Księża są celibatariuszami. Nawet biorąc pod uwagę to, dlaczego ogłoszono celibat ksiezy, stwierdzić należy,że trzeba się tego trzymać. Chodziło o nierozpraszanie majątku Kościoła. Zniesienei celibatu stworzyłoby problem na nowo.

<- 1 2 ->

Mój adres e-mail
Hasło
Zapamiętaj mnie	Zaznacz jeśli chcesz logować się automatycznie

celibat - Forum

Wątek: celibat