Przeceny...czy aby na pewno ??? - Forum

Szczęściara:)

Ja też bym tak chciała...

Jeszcze słów klika na temat:

Wyprzedaże nie dotyczą tylko ubrań z kolekcji zimowych, ale też często obejmuje te z całego roku. Sklepy na takich wielkich poświątecznych wyprzedażach pozbywają się tego, co zalega w magazynach, aby dać miejsca najnowszej kolekcji.

Jednak należy uważać, na to, aby nie ulec złudzeniu. Często dochodzi tylko do pozornej obniżki cen. Sklep najpierw podnosi ceny towarów, aby je za chwilę obniżyć, co w konsekwencji przynosi powrót do ceny wyjściowej. Czy to nie jest jawna manipulacja wtedy, gdy zupełnie siebie nie kontrolujemy?

Oto kilka trików, jak nie dać się wmanewrować w sprzedażowy zaułek:

- Dobrze sprawdzić, ile naprawdę dany towar kosztował przed obniżką. Dlatego warto odkleić kawałek promocyjnej ceny i zobaczyć, czy ta naklejona wcześniej nie była przypadkiem niższa. To bardzo częsta sztuczka, jaką stosują nieuczciwi sprzedawcy.

- To nie prawda, że ubrań z takiej promocji nie można reklamować! Reklamację składa się na piśmie, gdy rzecz okaże się wadliwa. Ale gdy wiedzieliśmy o istniejącej wadzie prawa do reklamacji już nie mamy.

- Zwroty uwzględnia tylko regulamin sklepu. Nie jest to nałożone żadną ustawą, lecz dobrą wolą sprzedającego.

- Cena podana na półce lub metce jest bezwzględnie obowiązująca. Mamy prawo kupić wybrany produkt po tej właśnie cenie.

- Należy uważać na wywieszki typu "Tylko u nas wszystko po niższej cenie". W praktyce okazuje się potem bowiem, że tylko część towaru jest objęta promocją.

- Zanim kupimy, należy dokładnie upatrzoną rzecz obejrzeć, czy ubranie nie jest przetarte, zaciągnięte czy poplamione. Później nagle może się okazać, że jego naprawa może znacznie przewyższyć jego wartość.

Zakupy zakupami, wyprzedaże wyprzedażami, ale także i w tej kwestii należy zachować umiar. Pomyślmy dwa razy, czy upatrzona rzecz jest nam tak bardzo potrzebna jak bardzo nam się spodobała. Miłych, ale z głową zakupów, zważywszy na ot tak podwyższony VAT.

interia.pl

Każde zakupy u mnie są planowane:) Przynajmniej te większe:) Takie drobne, to czasem przeradzają się w większe:)

ja zawsze z niecrpliwością czekam na wyprzedaże:) tym razem też odrobinkę zaszalałam, kupiłam fajnę spodnie w c&a za nie całe 50zł:) parę bluzeczek, ze 2 swetry. Tu jest lista jakie są obniżki w niektórych sklepach w blue city http://www.facebook.com/#!/note.php?note_id=491206944393&id=250525848922

żeby faktycznie kupić coś w promocyjnej cenie trzeba być z cenami różnych produktów na bieżąco

bo faktem jest, że sprzedawcy często nas oszukują i podają fałszywe ceny sprzed obniżki

sama kiedyś polowałam na zmywarkę w pewnym sklepie, rzekomo nie dla idiotów

po obniżce Vat-u zmywarka była o 100 zł droższa 

U mnie zazwyczaj zakupy sa dobrze przemyslane...choc czasem wpadam w szal wyprzedarzy...ogolnie staram sie kupowac to co jest mi potrzebne, ale mam tez w szafie rzeczy ktore miaam na sobie tylko raz - przymierzajac je w sklepie ;) A jesli chodzi o wyprzedarze w Anglii, to nie przepadam ze tymi sezonowymi, bo nie cierpie robic zakupow w balaganie i tloku. czesto wybieram sie na zakupy z rana, wtedy kiedy wiekszosc ludzi jeszcze nie mysli o bieganiu po miescie :)

Ostatnio korzystając z wyprzedaży zakupiłam połowę wiosennej garderoby. I właśnie patrzę, że i na allegro sa wyprzedaże. 

Na allegro?

Wobec czego chyba w końcu się do tego przekonam.

Super buty zimowe za 50% ceny. super, kolorowe saszki i sniegowce znalazłam.

Kiedyś nałogowo kupowałam na allegro teraz wolę dać 10zł więcej ale przymierzyć i dokładnie ocenić materiał. 100% bawełny nie zawsze jest takie jak powinno

To duża przecena.

Jak dotąd tylko raz korzystałam z allegro - kilka lat temu.

Ale mój brat ciągle coś tam kupuje.

Janka współczuję,bo ja w sklepie nie dla idiotów w czasie czyszczenia magazynów i bez vatu zmywarkę wartą 1400zł.,nabyłam za 800zł.Teściowa była ze mnie dumna,bo przekazała na ten cel 1500zł.

Znowu się podzielę, bo moja koleżanka mówiła, że w tymże samym sklepie kupiła laptopa o 1000 zł taniej. Ale w jej przypadku to zadziałał kolega, który tam pracuje, który w odpowiednim czasie ją poinformował o promocji.

Dziewczyna mojego syna ostatnio na wyprzedaży kupiła zamszowe muszkieterki na wysokim obcasie za jedyne 25 zł... to dopiero okazja...

farciara Grażynko:)

oj trzeba uwazac i na wyprzedaze i na zakupy bez vatu.

Ostatnio chcielismy kupic wieszak do tv - super promocja - 129zł...

Odkleiłam sobie naklejke pod - 99zł

:D

Tak samo niestety z ciuchami - najpierw cena jest normalna - potem zawyzaja i przeceniaja..

w gruncie rzeczy wychodza na swoje..

kolezanka pracowala w jednej sieciówce to sie nasłuchałam :D

no ale nie zawsze tak jest, czasami mozna trafic na naprawde super wyprzedaze..

Trzeba naprawdę uważać na te różne promocje i przeceny

Dlatego ja nie raz potrafię zerwać cenę ;)