Prezent komunijny – jaki będzie odpowiedni? - Forum

Mamy komunię "synka" mojego synusia. Z różnych przyczyn dla naszej rodzinki będzie "powtórka z rozrywki" czyli uroczysty obiad w innym terminie. Dwa tygodnie po Komunii.

Z Olą składamy się na kuferek i wkładamy do niego po kilka stóweczek. Będzie taki "kufereczek stóweczek".

Rodzice i zainteresowany najlepiej wiedzą co z tym zrobić. 

Oprócz tego znajoma parająca się kaligrafią artystyczną zrobi nam okolicznościowy liścik dla Kacpra. 

Przeżywaliśmy razem z mężem komunię naszych chrześniaków w 2012 roku - zdecydowalismy ,ze to cała ceremonia powinna być najważniejsza dla dzieci i nasze uczestnictwo całym soba w tym dniu .

prezenty były-

ja dla swojej chrześniaczki zakupiłam złoty łańcuszek i dołożyłam sumę pieniędzy na medalik ,który sama miała sobie zakupic do łańcuszka ,by jej sie podobał ,ponadto dałam figurkę anioła i Pismo Swięte .

mąż swojemu chrześniakowi w tym czasie dał tylko i wyłącznie pieniądze ,by sam wybrał sobie prezent od niego ,ale ,to z tego względu ,że dziecko ma wszystko bo rodzice mają na to odpowiedni fundusz ,by spełniać jego zachcianki -mąż nie chciał nawet żadnych prezentów kupowac ,by nie rozczarowac dziecka .Ale otrzymał równiez figórę anioła ,który ma być pamiątka tego dnia .

Ja akurat jestem za takimi normalnymi prezentami -nie zakupiła bym nigdy tableta,smartfona ,czy konsoli raz ,że wogóle się na tym nie znam i jakie oczekiwania ma dziecko w stosunku do tego urządzenia,telefon odpada bo tak czy tak rachunki czy doładowania spadają na rodziców,w rozrywkę dziecka również nie będę ingerować ,bo może konsola okazac się jedyną formą spędzania wolnego czasu ,a nie chciałabym ,żeby stało się to za moja przyczyną .

Nadal uważm ,że encyklopedie,książki wszelakie,rower ,zegarek ,kolczyki ,łańcuszek ,aparat -to są fajne i uniwersalne prezenty dla dziecka ,które napewno nie staną się źródłem ciągłej rozrywki ,a będą przypominać mu o tym wydarzeniu bez komercji i robienia furory.

Skromność ,to paodstawa takich uroczystości ,najważniejsze nastawienie Ducha i serca swego na spotkanie z Bogiem i każdy rodzic powinien wypracowac w dziecku ,ze nie chodzi o prezent ,a o to w jaki etap wiary i pojednania z Bogiem wchodzi !

Ja marzyłam o różowym rowerku Wigry -3 i mam go do dziś tylko wyszykowac go i użytkować ,dostałam zegarek ,a to zaskoczenie totalne było -zadowolenie nie znało granicy radości :) Moja mama wspomina ,że na swoja komunie dostała 20 dag krówek i pieniązek rybaka -to były prezenty skromne ,ale z pełną świadomością dziecko wstępywało w sakrament,a dziś to rodzice i bliscy psują wydźwięk całych obchodów tej ważnej uroczystości i prawie każdy z Nas spotyka się wtedy ze stwierdzeniem -Zastaw i postaw się ,a nie daj się niech wiedzą ,że masz i stać Cię !!! Znam przypadki ,ze na prezenty komunijne dziadkowie brali kredyt ,by przezent był wypasiony ,ale czy to tylko o to chodzi?...

Skromność i umiejętne ucztowanie tej wielkiej chwili ,to wyraz szacunku i postawy swej do spotkania z Nauczycielem . 

Ewewita, Ty zawsze trafisz w sedno :)

Ja w tym roku mam dwie komunie i jako prezent postanowiłam dziewczynkom kupić delikatne kolczyki. Myślałam o łańcuszku z krzyżykiem, ale na pewno dziadkowie im podarują taki prezent. A biżuteria będzie idealna, gdy dorosną :)

 * idealny prezent :) uniwersalny :)

* łańcuszek kupiłam ,na wisiorek dołączyłam odpowiednią kwotę -bo mama ciągle mi to mówi ,że medaliki,krzyżyki,amulety święte kazdy sam powinien sobie wybrać :) i dźwigać -i musiałam sie zgodzic z jej słowem -jak ,to mama Ona wie najlepiej :)

Dobrze ,że choć czasem trafię :) 

przepraszam za liczne zjadanie liter ,braku polskich znaków ,błędów itp . myśl ucieka ,oczy w klawiaturze i tak to ze mną jest ,że i błedy są :) wybaczcie :)

Ja polecam coś co może się przydać na dłużej, typu rower czy zegarek, a nie gry czy konsole jak wiele osób kupuje.

I znowu ten sam problem - komunie się zaczęły.

Na szczęście nie jestem mamą chrzestną w tym roku żadnego dziecka które ma komunię.

Moja siostrzenica jest w tym roku "komunistką" :) i wraz z bratem postanowiliśmy kupić małej drukarkę po konsultacji z mamą małej Epson L110 ktora nie wymaga wymiany kardridży.

Tego rodzaju prezent posłuży jej ładnych kilka lat i będzie przydatny, tym bardziej, że ciągle przybiegała do mnie zeby coś do szkoły wydrukować.