dobry człowiek ,to ten ,który jest przepełniony miłościa do bliźniego .staje w obronie słabszych ,skory do pomocy innym nie oczekujący na materialne wynagrodzenie mu jakiegoś uczynku ,bezinteresowny ,empatyczny ,traktujący innych z godnością i całą dobrocia jaka ma w sercu.uszczęśliwiający ludzi najdrobniejszym gestem -otarcia łez gdy nasza bezradność i problem przerosły nas samych ,udzieli prawdziwych rad i szczerego pocieszenie ,bez względu na kolor skóry,poglądy czy nawet zło jakie może kiedyś ten ktoś wyrządził.nie bogaci się cudzym kosztem i nieweseli się z cudzych nieszczęść .wiele jeszcze bym mogła tak tu tych cech dobrego człowieka wymieniać ,ale te najważniejsze wydaje mi się ,że ujęłam resztę możemy sobie dopowiedzieć .
obok mnie jest niewielu takich dobrych ludzi ,ale jeszcze ten gatunek istnieje .jest ich mała garstka ,ale wiem ,że potrafią pomagać i zasługują na tytuł dobrego człowieka.jednak znaczna większość sąsiadów tych bliższych i tych dalszych przysłoniła sie pychą,życzliwość przerodziła się w chęć czerpania ze wszystkiego korzyści,nie potrafiący przyznać sie do swojej niedoskonałości egoiści i ich chęci cieszenia sie ludzką krzywdą . najważniejsze ,by nie dopuścić do przesiąknięcia siebie ich negatywnymi cechami i działać zawsze tak ,by nie krzywdzić innych ,a umieć pomóc ponownie podnieść się z upadku .