Co dla was znaczy odpocząć?
Dla jednych jest to leżenie plackiem dla innych odstersować się we fizycznym zmęczeniu..
Do jakiej grupy należycie? A może jeszcze coś innego preferujecie?
26 czerwca 2014 18:12 | ID: 1124729
.......... spacerem po lesie i moczenie nóg w jeziorze.
26 czerwca 2014 18:26 | ID: 1124734
Na działce. Ostro zaginając przy pieleniu lub zagospodarowywaniu działeczki.
26 czerwca 2014 18:54 | ID: 1124743
Ja bym mogła tak na zmianę, troche po górach potem odpoczynek na palży. Las i jezioro też mogą być. Kocham naturę
26 czerwca 2014 19:15 | ID: 1124749
W zależności od nastroju. Jak jestem mocno zmęczona to naewno nie góry, wolałabym się połozyc plackiem. Jeśli zas mam sporo sił, to lubie sport i chodzenie na kijkach.
26 czerwca 2014 23:16 | ID: 1124830
samo leżenie plackiem byłoby dla mnie za nudnei chcyba zmęczyłabym się takim lezeniem. Wole urozmaicenie jazda na rowerze, spacerek, pływanie. leżenie na lezaku lub w hamaku. Wiadl=omo, ż epo cięzkim wysiłku np. chodzeniem po górach nalezy się wypoczynek w formie poleniuchowania na fotelu i czytanie ksiązki
27 czerwca 2014 09:40 | ID: 1124897
Ni plaże, ni góry ino nasze Kochane MAZURY a na nich nasza działeczka...
27 czerwca 2014 09:41 | ID: 1124899
Uwielbiam zwiedzać, ogladać, poznawać, dotykac. Nasz urlop najczęściej wygląda tak, że dzień odpoczywamy, dzień zwiedzamy.
27 czerwca 2014 11:02 | ID: 1124941
Lubie być w ruchu Żadne tam leżenie
27 czerwca 2014 11:11 | ID: 1124948
odpoczynek z D. na plaży :D Uwielbiam :D
27 czerwca 2014 11:35 | ID: 1124955
Cały czas plackiem na plaży zdecydowanie nie, biegiem po górach też nie. Jestem zwolenniczką aktywnego wypoczynku, ale nie mam nic przeciwko temu, by w wakacyjnych planach przewidzieć krótkie poleniuchowanie na plaży. I to też nie tylko leżenie plackiem, ale również kąpiel, zabawy z piłką, kometka. Bieganiu po górach też jestem przeciwna, pomimo że bardzo lubię turystykę górską, ale pod warunkiem że nie są to wyścigi, lecz normalna, piesza wędrówka w tempie dostosowanym do wszystkich uczestników wycieczki.Ja i moja rodzina najlepiej odpoczywamy w ruchu połączonym ze zwiedzaniem, poznawaniem czegoś nowego. Od kiedy nasze dzieci podrosły na tyle, by znosić trudy dalekich podróży, co wakacje włóczymy się gdzieś po Europie.
27 czerwca 2014 12:51 | ID: 1124971
Cały czas plackiem na plaży zdecydowanie nie, biegiem po górach też nie. Jestem zwolenniczką aktywnego wypoczynku, ale nie mam nic przeciwko temu, by w wakacyjnych planach przewidzieć krótkie poleniuchowanie na plaży. I to też nie tylko leżenie plackiem, ale również kąpiel, zabawy z piłką, kometka. Bieganiu po górach też jestem przeciwna, pomimo że bardzo lubię turystykę górską, ale pod warunkiem że nie są to wyścigi, lecz normalna, piesza wędrówka w tempie dostosowanym do wszystkich uczestników wycieczki.Ja i moja rodzina najlepiej odpoczywamy w ruchu połączonym ze zwiedzaniem, poznawaniem czegoś nowego. Od kiedy nasze dzieci podrosły na tyle, by znosić trudy dalekich podróży, co wakacje włóczymy się gdzieś po Europie.
Fajnie, chyba tez by mi się spodobało.. Na razie maluszek musi podrosnąć bo bardzo źle znosi dalekie podróże.
27 czerwca 2014 14:22 | ID: 1125030
Cały czas plackiem na plaży zdecydowanie nie, biegiem po górach też nie. Jestem zwolenniczką aktywnego wypoczynku, ale nie mam nic przeciwko temu, by w wakacyjnych planach przewidzieć krótkie poleniuchowanie na plaży. I to też nie tylko leżenie plackiem, ale również kąpiel, zabawy z piłką, kometka. Bieganiu po górach też jestem przeciwna, pomimo że bardzo lubię turystykę górską, ale pod warunkiem że nie są to wyścigi, lecz normalna, piesza wędrówka w tempie dostosowanym do wszystkich uczestników wycieczki.Ja i moja rodzina najlepiej odpoczywamy w ruchu połączonym ze zwiedzaniem, poznawaniem czegoś nowego. Od kiedy nasze dzieci podrosły na tyle, by znosić trudy dalekich podróży, co wakacje włóczymy się gdzieś po Europie.
Fajnie, chyba tez by mi się spodobało.. Na razie maluszek musi podrosnąć bo bardzo źle znosi dalekie podróże.
W taką już naprawdę długą podróż, bo do Grecji pojechaliśmy, gdy nasze szły do szkoły (pisalam już w innym wątku - mam bliźniaki, stąd ten sam wiek). Była to wyprawa z namiotem, nie pamiętam już, ale chyba to były trzy tygodnie. Ale wszystko zniosły dzielnie, i długa podróż i biwakowanie. Od tej pory już co roku jechaliśmy gdzieś daleko.
27 czerwca 2014 15:54 | ID: 1125043
Jeżeli jestem akurat na plaży,lubię poleżeć pod parasolem na leżaku i przyglądać się morzu,jeśli natomiast w domu - odpoczywać przed ulubionymi serialami,a na ogół wychodzę na spacer po lesie.
29 sierpnia 2014 16:03 | ID: 1141809
Osobiście wolę aktywny wypoczynek - co jak co ale nie wyobrażam sobie leżeć na plaży całe dnie. Jeden dwa ok. Ale nie cały urlop.
W tym roku spędziliśmy rodzinnie tydzień w Promenadzie nad Jeziorem Zegrzyńśkim . Fajne miejsce, byliśmy tam już po raz kolejny ale bardzo dobrze każdy się bawił. Jest tam i ładna plaża i możliwość uprawiania sportów.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.