Babskie rozmowy przy kawie Mokate - KONKURS! - Forum

Przybywam do Was na babskie rozmowy przy kawie :-)
Troszkę tu zabawię!
Kocham te chwile kawowo-dialogowe!

I ja je uwielbiam moja Kochana...

bo z kawką można tu gadać od rana...

Doborowe towarzystwo jak widzę się tu zbiera
Przybywajcie komu smotnośc doskwiera!
Razem kawka smakuje wyśmienicie?Nie wierzycie?Przyjdźcie,zobaczycie!

Zgadzam się w całej rozciągłości...

takiego towarzystwa tylko pozazdrościć...

Od razu lepiej się czuję,
Gdy tak przy kawce z Tobą rymuję :-)

W dodatku można wygrać pyszną kawę,

Więc dam Wam moje drogie dobrą radę:

Pijcie kawę samotnie lub rodzinnie,

Lecz najlepiej pije się ją z FAMILIE!

Bo na familie.pl są same super koleżanki,

Co kawkę piją z kubka, z filiżanki...

I z którymi dzień staje się piękniejszy,

O wiele milszy i radośniejszy!

Nie wszystkie wygramy...

to na kawkę będziemy się wpraszały...

A ja znalazłam takie ciekawostki o naszej KAWUSI:

Kawa – napój sporządzany z palonych, a następnie zmielonych lub poddanych instantyzacji ziaren kawowca, zwykle podawana na gorąco. Pochodzi z Etiopii, w Europie pojawiła się około XVI wieku. Jedna z najpopularniejszych używek na świecie i główne źródło kofeiny. Działa pobudzająco i orzeźwiająco oraz przyspiesza przemianę materii. Zawiera przeciwutleniacze, które zapobiegają powstawaniu wolnych rodników. Spożywana w dużych ilościach może jednak być szkodliwa dla zdrowia.

Pierwsze wypita w Polsce po bitwie pod Wiedniem w 1683 w wersji po turecku. Po zwycięstwie pod Wiedniem w 1683 Jerzy Franciszek Kulczycki założył pierwszy kafehauz w stolicy Austrii. Legenda mówi, że zrobił to korzystając z zapasów kawy porzuconych przez uciekających Turków.

źródło WIKIPEDIA

Prawda to w całej rozciągłości!
Picie kawy z Familie pl.to źródło radości :-)

O drogie Panie... tyle KOMPLEMENTÓW dla naszej kawki ;):)

Wróciłam z z praktyk i teraz czas na chwilę relaksu z filiżanka pysznej,a romatycznej małej czarnej!! :):)


A za moment... czas zabierac się za obiad dla rodziców!!;)

Poobiednią kawką się raczę

i tak sobie pod nosem gdaczę

jak fajnie się rymuje

gdy kawkę się smakuje

Oj tak Pani moja kochana...

kawa działa na nas od samego rana...

po przebudzeniu łyk kawy zażywam- uwielbiam ją- nie ukrywam!

Kopa daje mi dużego- na cały dzień wystarczającego!

Lecz mimo to... na drugie śniadanie Inkę wypić muszę, bo bez tego do dalszej pracy się nie ruszę...;P

Na ławeczce po południu kolejną kawkę wypic muszę- mówi się trudno?- nie nie nie.. kawka pyszna, wysmienita niczym marcepany znakomita....

Na noc, by się dobrze spało... peelenig kawowy by się zastosowało..

Nie ma nic lepszego od niebiańskich ziaren kawy- to dla urody i dla zabawy!:)

Drogie Kawoszki...

Wszystkie Wasze wypowiedzi słuszne są 

i coraz bardziej na kawkę kuszą... 

Ach, te picie kawki codzienne, 

to są same chwile przyjemne!

I dla duszy i dla ciała, 

co byś tylko chciała!

A najlepsze są wówczas,

gdy z Fmilie spędzam czas

Miło z Wami się pisało...

Oj, będzie mi tego brakowało. 

Ale na wszystko przychodzi kres

i jutro powiemy sobie CZEŚĆ!

I do następnego razu,

przy dobrym temacie spotkamy się od razu!

Niech Wam KAWA dobrze smakuje

a ciało się relaksuje!

Gdy jestem w jakieś kawiarni ze znajomymi zazwyczaj zamawiam słodkie latte i do tego jakieś pyszne ciacho lub deser lodowy. Taki mały grzeszek, ale raz na jakiś czas trzeba zejść na złą drogę.

Od kilku dni pijemy z mężem kawusię na działce, pod jabłonką. Nie ma wspanialszych chwil niż takie sam na sam z mężem na łonie natury i z filiżanką kawy w łapkach. 

Nie czujemy jak rymujemy...
Ale tak to prawda... rozmowa oficjalna jutro swój koniec ma... a my mówimy sobie papa:)

Kawka to rzecz wspaniała- lecz oby nam rozsądku nie zabierała:)

Pijmy ją z umiarem i delikatnością, serwujmy wszystkim naszym gościom...

Na poczęstunek jest niezastapiona.... w filiżance zdobionej zalana... towarzyszy przyjacielskim pogaduchom do samego rana...

Wykorzystujmy wszystkie jej atuty... i na senność i na gładkie ciało... gdyby jej nie było- czegos by nam brakowało..;)

To był tak cudowny dzień, że nigdy nie spodziewałabym się takiego zakończenia. Smutno mi okropnie. Za oknem po cudownym słońcu leje deszcz. Pada tak mocno, że aż czuję chłód w sobie, nawet kawa wystygła...

P.S. Znowu byłam na huśtawkach piłam kawę o nazwie Paryż nocą - miała cudowny, słodki kwiatowy aromat... Gdybym tylko mogła z chęcią bym się z Wami nią podzieliła - to takie moje magiczne podrózowanie w towarzystwie kawy, jeżeli Ktoś ma ochotę, Panowie i Panie proszę wsiadać, zapraszam w podróż w nieznane :)

Picie MOKATE z takimi fajnymi Babkami

zawsze każdego omami :)

A gdy już zobaczysz pustą filiżankę,

to będziesz za to miała NOWĄ KOLEŻANKĘ!

Ten konkurs na całego nas rozkręcił,

bo codziennie zapachem MOKATE NAS NĘCIŁ!

Lecz mimo, że konkurs ten juz się kończy,

Niech nasza 'gadka' się nie zakończy!

Szukajmy wątków do pogadania,

Kawa już stygnie - na stole podana.

Familie wciąga tak jak ja kawę,

A jak się skończy to nową zaparzę.

Będziemy pisać aż do rana,

I znów wypijemy kawę do śniadania.

Droga Redakcjo, ten konkurs jest wspaniały,

Więc na kolejne takie oczywiście czekamy,

Żeby znów w tym miłym gronie

Poruszyc przy kawce tematy nowe!

Uwiebiam usiąść przy stoliku w kawiarni na świeżym powietrzu, gdy jest piękna pogoda, a promienie słońca muskają moją twarz. Niespiesznie wtedy delektuję się pyszną kawą i obserwuję przechodniów. To dla mnie niewyczerpane źródło inspiracji. Uwielbiam patrzeć na kobiety, ale nie lubię oczywistości. Gdybym miała latajacy dywan chciałabym się znaleźć w któreś z paryskich kawiarenek na Saint German. Francuzki to dla mnie kwintensencja elegancji i szyku.