Czy macie kibica w domu? Jak to się przekłada na Wasze relacje? Czy kiedy leci mecz w telewizji partner świata poza nim nie widzi?
Czy macie czasami ochotę wyrzucić z tego powodu telewizor za okno i już więcej nie musieć oglądać piłki nożnej - bądź nawet jej słuchać?
A może oglądacie mecze wspólnie?