Sylwiaws (2013-09-11 17:35:59)
Przed oczami mam artykuły w których pisze,ze jej córka jest w domu dziecka. Została zabrana z domu ojca przez policje siłą.Dalej czytam,ze ojciec manipuluje dzieckiem a sama Pani Anna Bawi sie na sesjach zdjęciowych. Artykuły jakie czytam są dosyć stronnicze.Przedstawiają pokrzywdzonego ojca. Tylko,ze coś musi być na rzeczy skoro dziecko zostało od niego zabrane przez Policje. Ja tego nie rozumie.
Zgadza sie są stronnicze, ale od rozwodu do tej chwili sytuacja była odwrotna.Media popierały matkę, która wszędzie chodziła i opowiadała, jaka to jest szykanowana przez meża.Jak kocha córkę i jaką bestią jest jej mąż.Obserwuję to "nowelę" niechcący od dawna i jest wiele dziwnych sytuacji.Nie obstaję za mężem , bo go nie znam,więc nie wiem, czy rzeczywiście był takim tyranem i bestią.Zastanawiamnie sam fakt w jaki pani Samusionek obchodzi się z dzieckiem teraz.Gdy okazało się, że dziecko jest w bidulu.Mówiła, że córki nie widziała od 10 maja i tak bardzo rozpaczała i szukała jej ale przez ten czas brylowała na salonach, pozowała fotoreporterom i nie wydawała się być zrozpaczoną.Nawet gdy już córka była w ośrodku, pojechała tam nie natychiast, jak zrobiłaby normalna kochająca matka.Ale dopiero po kilku dniachi tam też z dzieckiem się nie widziała.
Pamiętam kiedyś oglądałam film dokumentalny o lJoan Crawford i jej dzieciach.Oficjalnie była kochającą,wspaniałą matką ale to co przeżyły jej dzieci....jeden wielki koszmar.Nie mówię, ze i tu jest tak samo, ale trzeba pamietać, że Samusionek jest aktorką i umie grać.