Hej,
mam pytanko. Robiłyście zdjęcia może swoim dzieciakom u fotografa? Na głównej jest artykuł i tak naprawdę nie wiem. W sumie robię Młodemu fotki, ale on się zrobił jakiś taki niefotogeniczny albo to ja już przestałam umieć robić zdjęcia.
26 października 2012 09:21 | ID: 852063
Nie robiliśmy u fotogrfa, bo oboje z mężem pasjonujemy się fotografią i sami robimy :)
26 października 2012 09:23 | ID: 852064
Haha - no to brawo !!! Ja najwyraźniej "pękam kliszę" nawet w cyfrówce :)
26 października 2012 09:28 | ID: 852066
Może to chwilowy brak inspiracji i lada dzień powróci :)
26 października 2012 09:40 | ID: 852071
ja sama robię zdjęcia synowi bo uważam ze te pozowane u fotografa są sztuczne i nic nie pokazują .....a samemu uchwycimy ważne chwile, śmieszne minki...lub zdarzenia ...
26 października 2012 09:43 | ID: 852072
ja też robię synkowi zdjęcia sama - jedne wychodzą lepiej inne gorzej ale to chyba nie jest najważniejsze :) uważam że moje dziecko na każdym zdjęciu czy to profesjonalne czy nie wychodzi super ;)
26 października 2012 10:02 | ID: 852096
My również sami robimy foteczki:) Takie spontaniczne są najlepsze;)))
26 października 2012 10:03 | ID: 852097
ja sama robię zdjęcia synowi bo uważam ze te pozowane u fotografa są sztuczne i nic nie pokazują .....a samemu uchwycimy ważne chwile, śmieszne minki...lub zdarzenia ...
po części zgadzam się, ale można np z fotografem umówić się na spacerze, czy na placu zabaw i zrobić dziecku piękne zdjęcia reportażowe, które nie są pozowane i mają właśnie na celu uchwycić naturalność :)
26 października 2012 10:11 | ID: 852105
ja sama robię zdjęcia synowi bo uważam ze te pozowane u fotografa są sztuczne i nic nie pokazują .....a samemu uchwycimy ważne chwile, śmieszne minki...lub zdarzenia ...
po części zgadzam się, ale można np z fotografem umówić się na spacerze, czy na placu zabaw i zrobić dziecku piękne zdjęcia reportażowe, które nie są pozowane i mają właśnie na celu uchwycić naturalność :)
tak masz racje takie zdjecia były by swietne ...mi chodzilo o te pozowane gdzie dziecko wsadza sie do koszyka lub obwiazuje sie go koralikami by wygladalo jak lalka....
26 października 2012 10:17 | ID: 852112
ja sama robię zdjęcia synowi bo uważam ze te pozowane u fotografa są sztuczne i nic nie pokazują .....a samemu uchwycimy ważne chwile, śmieszne minki...lub zdarzenia ...
po części zgadzam się, ale można np z fotografem umówić się na spacerze, czy na placu zabaw i zrobić dziecku piękne zdjęcia reportażowe, które nie są pozowane i mają właśnie na celu uchwycić naturalność :)
takie zdjęcia muszą być świetne :))
26 października 2012 10:41 | ID: 852117
ja sama robię zdjęcia synowi bo uważam ze te pozowane u fotografa są sztuczne i nic nie pokazują .....a samemu uchwycimy ważne chwile, śmieszne minki...lub zdarzenia ...
po części zgadzam się, ale można np z fotografem umówić się na spacerze, czy na placu zabaw i zrobić dziecku piękne zdjęcia reportażowe, które nie są pozowane i mają właśnie na celu uchwycić naturalność :)
tak masz racje takie zdjecia były by swietne ...mi chodzilo o te pozowane gdzie dziecko wsadza sie do koszyka lub obwiazuje sie go koralikami by wygladalo jak lalka....
rozumiem :)
26 października 2012 10:45 | ID: 852120
Hahaha, Dziweczyny no ja swojego 6 - latka do koszyka nie wsadzę to na pewno
Ale z kolei taki plener, własnie jak bryka na placu zabaw... Idiot kamerą nie uchwycę :( Albo się rozmaże albo zrobię tył głowy :(((((((((((((((((((
26 października 2012 11:08 | ID: 852126
Ja tam sama robię" ładne " fotki swoim wnukom - Oliwci i Ziemusiowi... i mogę je robić w takich momentach, że fotograf na pewno ich nie uchwyci bo musiałby być z nimi 24 godziny na dobę. A takie chwile, jak dla mnie są - bezcenne a nie wyreżyserowane w studio fotograficznym.
26 października 2012 11:14 | ID: 852133
ja też sama fotki robię. bywa, że ze sto zrobię i zostawiam pięć albo i wszystkie kasuję. napewno sesja w plenerze fajna jest.
26 października 2012 11:17 | ID: 852135
Ja nie robiłam u fotografa, choć myślałam o tym. Jednak zwyczajnie nie mam kasy na płatne sesje. Sama pstrykam dziecikaom mnóstwo fotek i wiele z nich naprawdę udanych:) Po prostu trzeba porobic masę zdjęć, aby udało się pstryknąć naprawdę fajne ujęcia:)
26 października 2012 11:26 | ID: 852142
ja też sama fotki robię. bywa, że ze sto zrobię i zostawiam pięć albo i wszystkie kasuję. napewno sesja w plenerze fajna jest.
Tak samo mam:)
Można też ustawić aparat cyfrowy na tryb selekcji- aparat wtedy po wciśnięciu "guzika" robi kilka fotek naraz w kilka sekund. Wtedy też może wyjść fajny efekt i może coś fajnego uda się uchwycić:)
26 października 2012 11:28 | ID: 852145
Ja myślę, że portretowe zdjęcie to fajny prezent dla rodziny np na święta, ale na co dzieńwystarczy zwykły aparat. Chociaż ja też uwielbiam robić zdjęcia, tylko na lepszą lustrzankę np na razie mnie nie stać.
O zdjęciu portretowym myślę dla Natalii teraz na święta, aby mieć prezenty dla rodziny:)
26 października 2012 12:19 | ID: 852177
oj można zrobić nawet zwykłym kompaktem fajne zdjecia...ważne by bylo dobre światło i zdjecia nie były ruszone:) czasem te nasze kompakciki maja tyle funkcji i wystarczy sie troszkę wczytać:)
nie poka
te zdjecia były robione 7 letnim małym nikonem.....staram sie nie umieszczać zdjęć mojego dziecka w internecie wiec więcej nie pokażę bo nie mam.....
27 października 2012 15:50 | ID: 852563
ja sama robię zdjęcia mojej córce telefonem..i są ładne..bo spontaniczne są najlepsze..co z tego, że mama aparat fotograficzny..zanim go wyciągnę to ona już 10 razy zmieni pozycje...czy zrobi inna minkę....
27 października 2012 15:51 | ID: 852564
Mój Mężuś robi łądne zdjęcia :) Co prawda czasem musi zrobić ich kilkadziesiąt, żeby wybrać 10 jego zdaniem dobrych, ale to są naprawdę perełki wtedy ;)
27 października 2012 16:14 | ID: 852566
Mój Mężuś robi łądne zdjęcia :) Co prawda czasem musi zrobić ich kilkadziesiąt, żeby wybrać 10 jego zdaniem dobrych, ale to są naprawdę perełki wtedy ;)
mój też robi świetne zdjęcia...tylko, że go ciągle nie ma:(
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.