Podzielmy się w tym wątku codziennymi zmartwieniami. Nie tymi dużymi, bo czasem takimi nie mamy ochoty się dzielić. Tylko tymi małymi, codziennymi...
Ja dziś się martwię tym, że z moim zatokami nie jest zbyt dobrze... Oby leki zadziałały...
13 stycznia 2012 13:55 | ID: 724989
Podzielmy się w tym wątku codziennymi zmartwieniami. Nie tymi dużymi, bo czasem takimi nie mamy ochoty się dzielić. Tylko tymi małymi, codziennymi...
Ja dziś się martwię tym, że z moim zatokami nie jest zbyt dobrze... Oby leki zadziałały...
4 czerwca 2012 19:28 | ID: 791535
Też miałam kilka dni temu smuteczki. Po prostu bałam się aby znów nie nastąpił okres picia. Jakoś jednak na razie do tego nie doszło. A było tuż, tuż. A to wcale nie znaczy, ze nie nadejdzie. I boję się tego bardzo, bardzo.
A na razie cieszę się , ze jest dobrze. Ale ile dni tak będzie?
Najgorsza ta niepewność Życzę ci żeby było dobrze
Ja również trzymam kciuki, aby do niczego takiego nie doszło.....
SONIA nie smuć się.. ;) Dzisiaj się nie smucimy !!
Madziu! Masz rację , dzisiaj się nie smucimy!!!
Dobra kobietki, smutki precz:))) I już jest lepiej:))))
4 czerwca 2012 19:40 | ID: 791541
Ja mam jeden smuteczek, ale za to takie 177 cm wzrostu i paskudny charakter.
4 czerwca 2012 20:00 | ID: 791546
4 czerwca 2012 20:03 | ID: 791548
Obawiam się że ten charakterek już przepadł z kretesem. Nadaje się do leczenia .
4 czerwca 2012 20:07 | ID: 791549
4 czerwca 2012 20:16 | ID: 791554
wejdź na mojego bloga ;) tam jest wszystko... długo by pisać
4 czerwca 2012 20:31 | ID: 791562
4 czerwca 2012 20:31 | ID: 791563
wejdź na mojego bloga ;) tam jest wszystko... długo by pisać
Cześć Moniś:))) Znowu charakterek atakuje???? Idę poczytać....
4 czerwca 2012 20:40 | ID: 791566
Dzięki Dziewczyny :). Żanetko nic nowego ie pisałam. Bo sumie zawsze to samo. Szkoda się powtarzać.
4 czerwca 2012 20:42 | ID: 791567
Dzięki Dziewczyny :). Żanetko nic nowego ie pisałam. Bo sumie zawsze to samo. Szkoda się powtarzać.
Byłam i widziałam, że nic nowego nie ma...Ale może to i dobrze, że nie ma nowości z charakterkiem:)))) A co powiem, to powiem: PAJAC!!!!
8 czerwca 2012 15:58 | ID: 793109
Smutasa mam, bo mały chory:(
8 czerwca 2012 17:22 | ID: 793121
A mnie taki smutek wczorej dopadł, nawet łezka poleciała ot tak. Ale mam nadzieję że już bliżej niż dalej.Jescze trochę i mąż wraca a wtedy nigdzie go nie puszczę.
25 czerwca 2012 11:26 | ID: 799575
Dziś mój dzień jest jakiś smutaśmy.... Ogólnie same nieprzyjemne rzeczy mnie dziś spotykają;((((
25 czerwca 2012 11:27 | ID: 799577
Dziś mój dzień jest jakiś smutaśmy.... Ogólnie same nieprzyjemne rzeczy mnie dziś spotykają;((((
u mnie dziś tak samo:(
25 czerwca 2012 11:30 | ID: 799579
Dziś mój dzień jest jakiś smutaśmy.... Ogólnie same nieprzyjemne rzeczy mnie dziś spotykają;((((
u mnie dziś taka samo:(
Co za dzień..... Oby już się skończył....
25 czerwca 2012 11:32 | ID: 799580
Dziewczyny trzymajcie się jakoś i głowa do góry. Dzień się jeszcze nie skończył i na pewno coś miłego się jeszcze zdarzy.
Tulam Was mocno
25 czerwca 2012 11:42 | ID: 799583
Dziewczyny trzymajcie się jakoś i głowa do góry. Dzień się jeszcze nie skończył i na pewno coś miłego się jeszcze zdarzy.
Tulam Was mocno
Dzięki Ewuś:))))
25 czerwca 2012 17:11 | ID: 799698
ja też mam smutki...chciałabym już wyprowadzić się do swojego domu który dopiero budujemy więc jeszcze to troche potrwa...czasem się zalamuje...z teściami nie łatwe życie... :(
25 czerwca 2012 18:53 | ID: 799753
Smutno mi bo mój kochany wnusio Ziemowit już wyjechał, a tak fajnie z tym malutkim szkrabikiem w domku było...
25 czerwca 2012 19:04 | ID: 799759
Smutno mi bo mój kochany wnusio Ziemowit już wyjechał, a tak fajnie z tym malutkim szkrabikiem w domku było...
Co zrobić Grażynko,takie życie..Wkrótce sie może zobaczycie.Najważniejsze,że Ziemowitek jest,daje Wam tyle radości...I jest za kim tęsknić i na kogo czekać:-)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.