....nową partnerkę a ja nie mam nikogo.
Jak sprawić by relacje były zwyczajne, by nie było zazdrości z mojej strony ani załamań bo ja jestem sama a on ma kogoś i jak nie uszkodzić relacji tata a dziecko?
22 października 2011 11:38 | ID: 665798
doskonale Cię rozumię,
ja stram się o tzw. "poprawne" relacje ze wzgledu na córkę,
nie jest to łatwe i nie tak szybko przestaje "boleć"
i nie tak łatwo słuchcać rad: "minie z czasem"
- ból nie mija z czasem, zostaje zatarty może nieco,
ale łatwo go "odgrzebują" codzienne sytuacje w najmniej spodziewanych chwilach
Jestem sama z córką od 4 lat,
nie szukam nikogo, nie mam partnera, przyjaciela - tak mi się życie ułożył.
Ale jestem z siebie dumna: po pierwsze mam wspaniałą córeczkę, a po drugie wypracowałam u sibie postawę taką, że nie szukam kogoś na sisłe - byle nie być samą - o nie to nie dla mnie- znam swoją wartość i bym czuła się kobieta wartościową nie potrzeny mi do tego mężczyzna byle był.
Pozdrawiam i za Ciebie trzymam kciuki
22 października 2011 12:22 | ID: 665820
sama sie nad tym zastanawiam, bo własnie rozstalam sie z partnerem... z jednej strony nie chcialabym aby obca kobieta wychowywala moje dziecko, gdy spedza czas ze swoim ojcem, a z drugiej ojciec potrzebny jest w zyciu dziecka... ja nie umiem sobie z tym poradzic...
22 października 2011 17:01 | ID: 665887
Dokładnie tak jest. Same też sobie zaprzeczamy. Z jednej strony znajomi, przyjaciele odświeżają pamięć, z drugiej chcemy o tym rozmawiać by nie bolało a boli bardzo. Myślimy tak bardzo o tym co było dobrze że zastanawiamy się czy nie można było tego zmienić, myslimy w każdej chwili czy on to jakoś przeżywa czy tylko my.
W ciężkich chwilach z dzieckiem, gdy nam daje popalić zastanawiamy się że zle zrobiłyśmy że wszystko spada na nas a nie mamy siły.
22 października 2011 19:11 | ID: 665925
na szczęście z byłym partnerem dziecka nie miałam , więc kontakty z nim zerwałam całkowicie . To , że on ma nową patnerkę nie rusza mnie całkowicie . Tak się złożyło , że oboje ułożyliśmy sobie życie na nowo prawie w tym samym czasie . Ja jestem szczęśliwa , to , czy on również wcale mnie nie interesuje ...
22 października 2011 22:09 | ID: 666063
Dużo łatwiej gdy nie ma się dziecka z tym mężczyzna, gdy jest ciągle wpadamy w wyrzuty sumienia że on przestanie się w końcu interesować dzieckiem a przewaznie się przestają interesować, są z doskoku....
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.