Coraz gorsza sytuacja samotnych rodziców - Forum

Taka sytuacja ma swoje plusy: być może z większą świadomością i mniejszą beztroską będzie się zakładać rodzinę. Trochę za dużo jest samotnych matek, które częściowo są same sobie winne, bo nie miały na uwadze tego, że konsekwencją seksu jest ciąża i uprawiały go z nieodpowiedzialnym mężczyzną. To oczywiście nie zmniejsza winy mężczyzny, który zostawił własne dziecko, ale są kobiety, nie przeczcie, bo znam takie, które bardzo lekkomyślnie podeszły do tego tematu i są samotnymi matkami, którym jest bardzo ciężko.
Nie odbierzcie źle moich słów - nie tylko takie kobiety są samotnymi matkami, chodzi mi jednak o to, że takich jest za duzo ostatnimi czasy. Może trudna sytuacja materialna będzie przestrogą dla innych, zwłaszcza nastolatek.

znam niestety samotne matki , które narzekają , że żyje im się coraz gorzej , a rzeczywistości tak na prawdę nie są samotnymi matkami . Rodzą kolejne dzieci , oczywiście z kolejnymi partnerami - ja czegoś tu nie rozumiem , coś chyba jest nie tak ....

Największym problemem samotnych matek jest to, że nie mogą podjąć pracy, bo w żłobkach nie ma miejsc. Piszę z własnego przykladu. Na miejsce w żłobku w moim mieście czeka się ponad 1,5 roku. Nie każdy ma dziadków, którzy są w stanie zająć się dzieckiem przez 9 godzin dziennie.

przepraszam samotne matki , które są na prawdę samotnymi matkami . To nie o Was tak napisałam ...

Sytuacja będzie się pogarszać, jeśli nadal nie będzie polityki prorodzinnej w naszym państwie.

Wszystko to, co wyżej napisane, to też prawda. Brak odpowiedzialności czy też postawa "jakoś to będzie", albo brak nadziei na zmianę sytuacji i działanie, jakie opisujecie, powodują "powstawanie" samotnych rodziców.

Ciekawi mnie natomiast, gdzie i jak zbadano emerytów i rencistów, skoro wyszła poprawa sytuacji. Moim znajomym emerytom i rencistom sytuacja się nie poprawiła wcale.

A pamiętacie jak kiedyś robiono wszytsko by kobiety rodziły dzieci?Obiecywano ze państwo zrobi wszytsko żeby tylko było więcej dzieci. Będą żłobki, przedszkola itp.. a tu nadal cisza... :/ Szkoda czaem słów :/

Nie wiem czy mam się wypowiadać na ten temat... uderza to również i we mnie. pomimo tego że jestem samotną matką i jest ciężko cieszę się że jest Kubuś. Może i jestem "sobie winna" ale wiedziałam jakie są "konsekwencje seksu".

Czyli mam się czuć napiętnowana??

Osoba która samotnie nie wychowuje dziecka nie zrozumie tej sytuacji, niestety.

jak łatwo jest niesprawiedliwie oceniać!!!!!!!!!!

Dokładnie!

Moniczko Kochana dobrze, że mamy siebie!! Szkoda, że tak daleko!!!!

potrzebne są chyba kontrole wyłapujące te wszystkie "samotne matki" które wcale samotne nie są

wkurza mnie strasznie to, że nie biorą ślubu tylko po to, żeby wyciągać od państwa pieniądze i inne przywileje

sama znam takich mnóstwo i większość się nawet tego nie wstydzi i głośno o tym mówi

Ja jako samotna matka nie mam nic, zero przywilejow. Więc o czym my tu mówimy.

ja się nawet nie mogę o nie starać

Ja też jestem przeszcześliwą mamą pomimo iż mamą samotną. Kocham mojego synka nad życie!

I nikt nie ma prawa nas tak oceniać! 


I tak jak to Kochana napisałaś , nie zrozumie nas nikt, kto w takiej sytuacji się nie znalazł.  

Wszystkim się żyje gorzej, wszystko tak drożej, zwłaszcza żywność, a wiadomo, że żyć czymś trzeba. Wierzę, że samotnym matkom jest trudniej, już nawet przez to, że zostają same z problemami, nie mają się na kim wesprzeć. Łatwiej jest dzielić odpowiedzialność za rodzinę z partnerem, niż samemu dźwigać na swoich barkach! Nasze państwo ma kiepskie zaplecze socjalne, niestety...

Mylicie się dziewczyny, ja nigdy nie byłam w takiej sytuacji, ale rozumiem. Co to zanczy, jesteś sobie winna?! Bo co, bo zaszłaś w ciążę z nieodpowiedzialnym facetem? Najważniejsze, że dziewczyny okazały się odpowiedzialnymi matkami! Urodziły swoje dzieci, kochają je nad życie i  radzą tak, jak umieją. Pomoc od państwa powinni dostać, ci, którzy tej pomocy potrzebują, nie jest ważne czy to samotna matka, czy wielodzietna rodzina, jeśli ktoś jet w potrzebie to pańswto powinno go wesprzeć!

Łatwo jest niektórym krytykować, osądzać, ja nigdy bym się do tego nie posunęła! Dlaczego? Z prostej przyczyny, nie wiem co mi życie jeszcze zgotuje i Wy też nie wiecie...

W Polsce niestety być samotną mamą jest nie możliwe.Niestety za granicą też robi się coraz ciężej.Czasem kobiety nie mają wyboru-tkwią w nieszczęśliwych związkach dla utrzymania rodziny,smutne że państwo coraz mniej pomaga... 

1. A niby jakie są to plusy bo to ze "świadomością" jakoś do mnie nie przemawia. Małolaty  nie myślą o konsekwencjach!!! Seks od dawna nie jest tematem tabu, a WDŻ w szkołach to fikcja.

2. Tego nie skomentuję!!!

3. Nie każdy mężczyzna ma plakietkę nieodpowiedzialny, niektórzy potrafią świetnie grać.

4. Nie można ich odebrać dobrze, bo właśnie są tak sformułowane.

Nikomu nie życzę aby znalazł się w takiej sytuacji. Ale ocenianie innych przez taki pryzmat, kiedy nie wie się o czym się pisze jest nie fer.

Przykro mi ale ta wypowiedź uderzyła bezpośrednio we mnie i w moje dziecko.

Zgadzam się z Ewą, życie jest nieoczekiwane i nigdy  nie jest wiadomo co nas spotka.

Samotna matka to nie tylko nastolatka która zaszła w ciąże przedwcześnie to także kobiety dojrzałe którym rozpadł się związek,które miały dość.Nie zawsze układa się idealnie miedzy dwojgiem ludzi,ludzie dorastają i zmieniają się i czasem najzwyczajniej przestają się kochać.

Też poczułam się bezpośrednio dotknięta tymi słowami,

ale dobrze, że są też tacy którzy potrafią nas docenić


a Tobie Ewo dzieki za Twoje spojrzenie na sprawę