-
121
castilla
Zarejestrowany: 20-08-2010 08:49 .
Posty: 1492
2011-02-09 10:25:06
9 lutego 2011 10:25 | ID: 411319
tsk jak Asia napisała - dziecko uczy się postępowania od rodziców - o tym też trzeba pamiętać...
-
122
aśka r
Zarejestrowany: 31-03-2009 15:19 .
Posty: 3249
2011-02-09 10:26:06
9 lutego 2011 10:26 | ID: 411322
Anonim (pppppssssyyt) (2011-02-09 10:22:24)
na szczęście ona ma córkę i nie ma zamiaru więcej dzieci posiadać z tym człowiekiem.....
To tymbardziej bo jak mu kiedyś nie da to on pójdzie do córki ciekawe co ona potem zrobi?
Ostatnio edytowany: 09-02-2011 10:26, przez: aśka r
-
123
usunięty użytkownik
2011-02-09 11:23:27
9 lutego 2011 11:23 | ID: 411371
Anonim (pppppssssyyt) (2011-02-09 10:22:24)
na szczęście ona ma córkę i nie ma zamiaru więcej dzieci posiadać z tym człowiekiem.....
A tu bym nie była taka pewna czy to "całe szczęście". Nie życzę tego ani jej ani tym bardziej jej córce ale może skierować swoje zaloty w stronę córki. Wybacz mi moje"czarnowidztwo"ale z takimi facetami bywa różnie. Tym bardziej , że ma przed sobą kilkanaście lat alkoholizmu. Oczywiście jeżeli nie będzie się leczył.
-
124
castilla
Zarejestrowany: 20-08-2010 08:49 .
Posty: 1492
2011-02-09 11:32:37
9 lutego 2011 11:32 | ID: 411394
...mam wrażenie, że to nowe "dopowiadanie" tej historii ma na celu samoutwierdzenie się w decyzji aby...nie odejść...
bo tu większośc z nas pisze, aby odejść...
a anonim na to: " a bo to , a bo tamto"
to w końcu chce to zmienić - czy szuka dla siebie usprawiedliwienia, że jednak nie?
Ostatnio edytowany: 09-02-2011 11:33, przez: castilla
-
125
usunięty użytkownik
2011-02-09 11:38:50
9 lutego 2011 11:38 | ID: 411402
Drogie Panie przegięłyście teraz. Znacie opowieść jednostronną, w dodatku z drugiej ręki, która jest niespója i chaotyczna, a robicie z gościa potencjalnego pedofila ? Inteligentni ludzie też to czytają, więc oszczędźcie im takich głupot. Wcale bym się nie zdiziwił, gdyby tym anonimem była jakaś rozkapryszona nastolatka.
Są przypadki, że Ci którzy mówią, że się powieszą, robią to na prawdę, więc ostrożniej z opiniami. To, że tak mówią świadczy często o desperacji i bezsilności, nie zawsze tylko są szantażem.
Ostatnio edytowany: 09-02-2011 11:40, przez: MarcoPolo
-
126
usunięty użytkownik
2011-02-09 11:42:28
9 lutego 2011 11:42 | ID: 411407
MarcoPolo (2011-02-09 11:38:50)
Drogie Panie przegięłyście teraz. Znacie opowieść jednostronną, w dodatku z drugiej ręki, która jest niespója i chaotyczna, a robicie z gościa potencjalnego pedofila ? Inteligentni ludzie też to czytają, więc oszczędźcie im takich głupot. Wcale bym się nie zdiziwił, gdyby tym anonimem, nie była jakaś rozkapryszona nastolatka.
Są przypadki, że Ci którzy mówią, że się powieszą, robią to na prawdę, więc ostrożniej z opiniami. To, że tak mówią świadczą często o desperacji i bezsilnością, nie zawsze tylko są szantażem.
MarcoPolo! Może i przegięłyśmy. Ale chyba też przegina autorka wątku. A my tak sobie gdybamy idąc jej tokiem myślenia.
-
127
castilla
Zarejestrowany: 20-08-2010 08:49 .
Posty: 1492
2011-02-09 11:42:43
9 lutego 2011 11:42 | ID: 411408
MarcoPolo (2011-02-09 11:38:50)
Drogie Panie przegięłyście teraz. Znacie opowieść jednostronną, w dodatku z drugiej ręki, która jest niespója i chaotyczna, a robicie z gościa potencjalnego pedofila ? Inteligentni ludzie też to czytają, więc oszczędźcie im takich głupot. Wcale bym się nie zdiziwił, gdyby tym anonimem, nie była jakaś rozkapryszona nastolatka.
Są przypadki, że Ci którzy mówią, że się powieszą, robią to na prawdę, więc ostrożniej z opiniami. To, że tak mówią świadczą często o desperacji i bezsilnością, nie zawsze tylko są szantażem.
szczególnie po przeleceniu kogos w nocy...błagam!
równie niespójnie odpowiadamy, na niespójną opowieść ( inteligentny czytelniku)
-
128
aśka r
Zarejestrowany: 31-03-2009 15:19 .
Posty: 3249
2011-02-09 11:52:40
9 lutego 2011 11:52 | ID: 411419
MarcoPolo (2011-02-09 11:38:50)
Drogie Panie przegięłyście teraz. Znacie opowieść jednostronną, w dodatku z drugiej ręki, która jest niespója i chaotyczna, a robicie z gościa potencjalnego pedofila ? Inteligentni ludzie też to czytają, więc oszczędźcie im takich głupot. Wcale bym się nie zdiziwił, gdyby tym anonimem była jakaś rozkapryszona nastolatka.
Są przypadki, że Ci którzy mówią, że się powieszą, robią to na prawdę, więc ostrożniej z opiniami. To, że tak mówią świadczy często o desperacji i bezsilności, nie zawsze tylko są szantażem.
Żadne przegięcie bo jeżeli ją zgwałcił i uważa że wszystko jest w porządku to ani żadnej depresji nie ma ani się nie powiesi jedyne co może mieć to delirium a na to nie ma innego lekarstwa niż wyjść z nałogu ale jemu pasuje z nim żyć.
Ostatnio edytowany: 09-02-2011 11:53, przez: aśka r
-
129
usunięty użytkownik
2011-02-09 11:57:42
9 lutego 2011 11:57 | ID: 411423
castilla (2011-02-09 11:42:43)
szczególnie po przeleceniu kogos w nocy...błagam!
równie niespójnie odpowiadamy, na niespójną opowieść ( inteligentny czytelniku)
Castilla. Nie przejmuj się aż tak bardzo niespójnością, to nie jest w życiu najważniejsze. Uwielbiam takie komplemety.:) Mam nadzieję, że dasz mi powód, żebym mógł się zrewanżować w równie miły sposób :)
Nie wyklucxam, że sex analny może być traumatycznym przeżyciem dla obu stron i prowadzić do myśli samobójczych, wszytsko zalezy od finału. Hahahaaa
-
130
usunięty użytkownik
2011-02-09 11:59:38
9 lutego 2011 11:59 | ID: 411426
aśka r (2011-02-09 11:52:40)
MarcoPolo (2011-02-09 11:38:50)
Drogie Panie przegięłyście teraz. Znacie opowieść jednostronną, w dodatku z drugiej ręki, która jest niespója i chaotyczna, a robicie z gościa potencjalnego pedofila ? Inteligentni ludzie też to czytają, więc oszczędźcie im takich głupot. Wcale bym się nie zdiziwił, gdyby tym anonimem była jakaś rozkapryszona nastolatka.
Są przypadki, że Ci którzy mówią, że się powieszą, robią to na prawdę, więc ostrożniej z opiniami. To, że tak mówią świadczy często o desperacji i bezsilności, nie zawsze tylko są szantażem.
Żadne przegięcie bo jeżeli ją zgwałcił i uważa że wszystko jest w porządku to ani żadnej depresji nie ma ani się nie powiesi jedyne co może mieć to delirium a na to nie ma innego lekarstwa niż wyjść z nałogu ale jemu pasuje z nim żyć.
Dobrze powiedziane Aśko r.
-
131
castilla
Zarejestrowany: 20-08-2010 08:49 .
Posty: 1492
2011-02-09 11:59:43
9 lutego 2011 11:59 | ID: 411427
MarcoPolo
no i sam się śmiejesz z tego co napisałeś...
ale tu chyba (z założenia) miał być poważny wątek..?
Ostatnio edytowany: 09-02-2011 12:01, przez: castilla
-
132
usunięty użytkownik
2011-02-09 12:11:05
9 lutego 2011 12:11 | ID: 411442
Za dużo założeń i przypuszczeń droga castillo.
-
133
castilla
Zarejestrowany: 20-08-2010 08:49 .
Posty: 1492
2011-02-09 12:15:56
9 lutego 2011 12:15 | ID: 411448
MarcoPolo (2011-02-09 12:11:05)
Za dużo założeń i przypuszczeń droga castillo.
być może - to też dlatego my odpowiadamy na to tylko teoretycznie, bo historia jest pourywana, niejednoznaczna...
-
134
SKORPION1
Zarejestrowany: 06-07-2010 16:49 .
Posty: 2214
2011-02-09 12:34:14
9 lutego 2011 12:34 | ID: 411460
Babcia Ali i Mai (2011-02-09 07:52:36)
Skorpionie! Marcopolo! Ja jako babcia - kobieta stwierdzam z całą odpowiedzialnością, że macie rację.
A ty anonimie faktycznie podajesz za dużo szczegółów. I pomimo, że nie odpowiada Tobie taka sytuacja( jeżeli chodzi o seks), to z wiadomych Tobie jakiś przyczyn tkwisz w tym znienawidzonym związku i podejrzewam , że tak naprawdę nie chcesz odejśc lecz tylko pozbyć się faceta.
Babciu Ali i Mai : Podzielam całkowicie Twoje zdanie . Teżż uważam że sama bohaterka tak naprawdę to nie chce końca tego związku , a jedynie zmiany w postępowaniu tego faceta.
To nie takie proste ,(odpowiem starym przysłowiem) starą gałęż trudno jest uformować . Nie każdy godzi się na zmianę swojego charakteru.
Anonim (pppppssssyyt) (2011-02-09 08:17:49)
ona boi się odejść, jest z litości bo on już próbował się wieszać jak byla spakowana podaje dużo szczegółów bo wiem jaka to jest sytuacje znam ta osobę bardzo dobrze.
i wybudzała się za każdym razem żle napisałam pod wpływem emocji.
to jest toksyczny związek wiem i jej to powtarzam.
Piszesz (Anonimie) że bohaterka tej historii jest ze swoim facetem(oprawcą) nie z "miłości" , ale z litości właśnie . To jej litość nakazuje jej trwać w tym (jak określasz) toksycznym związku .
Wydaje mi się (cholerka! - mogę się mylić? ) , że związek oparty powinien być na innej wartości niż litość .
Chyba że jak w tej starej piosence w której słyszymy :
choć nieraz bił katował Ją do krwi .
To jednak kochał swoję Hankę.....(itd),
Tylko co to za miłość ....i o tym piszemy!
-
135
aśka r
Zarejestrowany: 31-03-2009 15:19 .
Posty: 3249
2011-02-09 12:39:33
9 lutego 2011 12:39 | ID: 411464
SKORPION1 (2011-02-09 12:34:14)
Babcia Ali i Mai (2011-02-09 07:52:36)
Skorpionie! Marcopolo! Ja jako babcia - kobieta stwierdzam z całą odpowiedzialnością, że macie rację.
A ty anonimie faktycznie podajesz za dużo szczegółów. I pomimo, że nie odpowiada Tobie taka sytuacja( jeżeli chodzi o seks), to z wiadomych Tobie jakiś przyczyn tkwisz w tym znienawidzonym związku i podejrzewam , że tak naprawdę nie chcesz odejśc lecz tylko pozbyć się faceta.
Babciu Ali i Mai : Podzielam całkowicie Twoje zdanie . Teżż uważam że sama bohaterka tak naprawdę to nie chce końca tego związku , a jedynie zmiany w postępowaniu tego faceta.
To nie takie proste ,(odpowiem starym przysłowiem) starą gałęż trudno jest uformować . Nie każdy godzi się na zmianę swojego charakteru.
Anonim (pppppssssyyt) (2011-02-09 08:17:49)
ona boi się odejść, jest z litości bo on już próbował się wieszać jak byla spakowana podaje dużo szczegółów bo wiem jaka to jest sytuacje znam ta osobę bardzo dobrze.
i wybudzała się za każdym razem żle napisałam pod wpływem emocji.
to jest toksyczny związek wiem i jej to powtarzam.
Piszesz (Anonimie) że bohaterka tej historii jest ze swoim facetem(oprawcą) nie z "miłości" , ale z litości właśnie . To jej litość nakazuje jej trwać w tym (jak określasz) toksycznym związku .
Wydaje mi się (cholerka! - mogę się mylić? ) , że związek oparty powinien być na innej wartości niż litość .
Chyba że jak w tej starej piosence w której słyszymy :
choć nieraz bił katował Ją do krwi .
To jednak kochał swoję Hankę.....(itd),
Tylko co to za miłość ....i o tym piszemy!
Tymbardziej że według tego co można tu wyczytać to on bardziej kocha to wynieś przynieś ugotuj i pozamiataj a do tego w niej tylko szparkę (jak ktoś tu nazwał tę część ciała).
-
136
MilkaZalpejskiego
Zarejestrowany: 06-12-2010 10:39 .
Posty: 476
2011-02-09 12:47:36
9 lutego 2011 12:47 | ID: 411471
Chwile mnie nie było i takie cuda....nie wiem nie znam ale sytuacja jest chora....trudna i kobieta chcialaby a się boi....
ja bym wiała gdzie pieprz rośnie...
-
137
SKORPION1
Zarejestrowany: 06-07-2010 16:49 .
Posty: 2214
2011-02-09 13:53:23
9 lutego 2011 13:53 | ID: 411542
MilkaZalpe jskiego (2011-02-09 12:47:36)
Chwile mnie nie było i takie cuda....nie wiem nie znam ale sytuacja jest chora....trudna i kobieta chcialaby a się boi....
ja bym wiała gdzie pieprz rośnie...
Podzielam takie opinię .... podpisuję się pod nimi obiema rękoma (...a nawet i nogami -biorąc wzór z dawnego prezydenta IIIRP Lecha W)
I to zanim zaczną się sypać " następne Owoce" tego związku.
-
138
dziecinka
Zarejestrowany: 07-05-2008 11:21 .
Posty: 26147
2011-02-09 14:35:25
9 lutego 2011 14:35 | ID: 411594
SKORPION1 (2011-02-09 13:53:23)
MilkaZalpe jskiego (2011-02-09 12:47:36)
Chwile mnie nie było i takie cuda....nie wiem nie znam ale sytuacja jest chora....trudna i kobieta chcialaby a się boi....
ja bym wiała gdzie pieprz rośnie...
Podzielam takie opinię .... podpisuję się pod nimi obiema rękoma (...a nawet i nogami -biorąc wzór z dawnego prezydenta IIIRP Lecha W)
I to zanim zaczną się sypać " następne Owoce" tego związku.
I znaleźliśmy rozwiązanie - moim zdaniem bardzo mądre.
Teraz tylko kwestia tego, czy ta osoba się odważy. I czy ktoś jej w tym pomoże.
-
139
SKORPION1
Zarejestrowany: 06-07-2010 16:49 .
Posty: 2214
2011-02-09 14:55:16
9 lutego 2011 14:55 | ID: 411618
Anonim (x) (2011-02-07 18:35:03)
...i jakbyś mieszkała z Nim, a On bez "przyjaciela"...
niech już go ma / może innej się przydać/...lepiej niech zostawi Was i żyjcie spokojnie...
Anonimie!
Żałujesz tego "przyjaciela" co w gaciach jest tego faceta - miałabyś sentyment do NIEGO - będąc w skórze opisywanej bohaterki?? ..
A teraz lużno:
Kilka lat temu miałem znajomego , pił na potęgę , lał "babę" , dzieci uciekały z domu/.
Wylądował na odwyku w....."Zimna woda" ( to nie żart - nazwa autentyczna) .
Wrócił taki sam , na dodatek podczas leczenia "zmajstrował " komuś tam brzuszek , i pił dalej! Żona zmarła i wtedy przygruchał sobie też taką jak On kobietę dla której dzień zaczynał się od półlitrówki .
I....co się stało??
Nastąpiła odmiana ! Oboje stali się wzorem do naśladowania . Przestali pić , wyremontowali dom , w domu zapanował spokój. Nawet zaczęli oboje chodzić na mszę niedzielną w kościele (kopara opada).
To nie byli Ci sami ludzie . Skończyły się awantury , kłutnie! Wreszcie trafili na "swoją połówkę".
Więc nie ma co na siłę ciągnąć związku który nie ma żadnej przyszłości ......
...tu trzeba / aaa! już wiem! bo to był "związek z litości"- ale czy taki związek jest uczciwy>>>
Zacznę od postawienia się po stronie tego faceta ( jego nie ma - a każdy ma prawo do adwokata... chyba że tą funkcję chce przejąść ktoś inny?? - słucham!)
No więc zaczynam:
Może na początku myślał że związek ma przyszłość ( miłość, sex , obiad, posprzątane i uprane) . Przekonał się że związek to "obowiązek" (oddać pieniądze , słuchać partnerki , nadążać za tokiem jej myślenia , spełniać jej oczekiwania) .
Więc :praca! praca! praca! i stałe jęczenie o pieniądze (bo inni mają). Więc sięgnął po kieliszek, bo skoro w domu się "nie układa"? Nie chce (narazie) robić skoku w bok z tąd te ÓJ oskarżony . Bo w końcu jeśli związek to i sex ...... chyba że wyobrażacie sobie "klęczącego nad norką faceta i wyjącego do księżyca"...
-
140
dziecinka
Zarejestrowany: 07-05-2008 11:21 .
Posty: 26147
2011-02-09 15:09:44
9 lutego 2011 15:09 | ID: 411637
Niezależnie, co było na początku, teraz to ten facet jest winien
;)
I masz rację co do związków z litości...