5
Bartt
Zarejestrowany: 06-05-2009 22:23 .
Posty: 5452
2009-08-01 20:05:10
Dziwna sytuacja - zależy im na rodzinie a niezaspecjalnie walczą o dzieci, które im zabrano... albo po prostu tak to media przedstawiają.
Inna sprawa, że to Wielka Brytania - kraj cudów, poprawności politycznej i minionej wolności. Jakiś czas temu była sprawa kobiety, której urzędnicy odebrali dziecko, bo stwierdzili, że nie jest w stanie go wychowywać (miała być upośledzona umysłowo) - zrobili to mimo, że sąd uznał ją za zdolną do wychowywania dziecka.
Nie rozumiem postawy ojca, czemu nie walczy, nie staje na głowie, żeby obronić rodzinę...