6 września 2010 08:36 | ID: 286101
9 września 2010 12:21 | ID: 288619
9 września 2010 12:24 | ID: 288624
9 września 2010 14:30 | ID: 288768
9 września 2010 14:37 | ID: 288774
9 września 2010 14:38 | ID: 288775
Uzależnienie od męża- pojęcie abstrakcyjne jak dla mnie. Nie żal mi kobiet, które swoje życie podporządkowują innym nie dbając o własne potrzeby. A później rozpacz, smutek i użalanie się... W moim życiu są osoby, które kocham i gdyby mi ich zabrakło płakałabym- czas żałoby, ale po pewnym czasie żyłabym dalej i czuła się szczęśliwa, bo taka jestem po prostu. Jak pomóc komuś, kto nie wie co to radość...nie radość z czegoś, kogoś, tylko tak po prostu- bo jestesmy.
9 września 2010 14:40 | ID: 288778
9 września 2010 14:46 | ID: 288784
9 września 2010 14:46 | ID: 288785
Uzależnienie od męża- pojęcie abstrakcyjne jak dla mnie. Nie żal mi kobiet, które swoje życie podporządkowują innym nie dbając o własne potrzeby. A później rozpacz, smutek i użalanie się... W moim życiu są osoby, które kocham i gdyby mi ich zabrakło płakałabym- czas żałoby, ale po pewnym czasie żyłabym dalej i czuła się szczęśliwa, bo taka jestem po prostu. Jak pomóc komuś, kto nie wie co to radość...nie radość z czegoś, kogoś, tylko tak po prostu- bo jestesmy.
9 września 2010 14:47 | ID: 288786
21 września 2010 20:12 | ID: 295312
21 września 2010 23:02 | ID: 295458
22 września 2010 09:13 | ID: 295595
22 września 2010 10:04 | ID: 295620
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.