10 lipca 2008 10:02 | ID: 2893
11 lipca 2008 19:44 | ID: 2945
12 lipca 2008 22:18 | ID: 2962
13 lipca 2008 17:27 | ID: 2979
19 lutego 2016 12:45 | ID: 1283333
Ani w jedną stronę, ani też w drugą. Przecież każdy ma inne zdanie na dany temat. Co do rozstań, wcale nie uważam, że łatwiej się rozstać, nie mając ślubu. Załóżmy FACET zrobił X i w związku nieformalnym mu tego nie wybaczę i odejdę, a w małżeństwie - mimo, że mu nie wybaczę, dalej zostanę? Po co komu więzienie...
20 lutego 2016 14:02 | ID: 1283496
Zła to podstawa związku skoro już na początku wychodzimy z założenia że łatwiej się rozstać bez papierka.. A dla czego nie być ze sobą już do końca zycia?! Na dobre i na złe..
20 lutego 2016 14:20 | ID: 1283500
Jeny nie mogę czytać tych niektórych BZDUR !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Nie jestem mężatką mam partnera mam syna to jest moja rodzina i bardzo się KOCHAMY !!
I nie chodzi tu o to czy mam papierek czy nie mam papierka , czy mam pierścionek czy nie mam pierścionka !
KOCHAMY SIĘ i nie myślimy o rozstaniu , ale także nie myślimy o tym czy biorąc ślub będzie Nam lepiej - jak przyjdzie odpowiednia pora to napewno się poślubimy ale to nie jest jakaś konieczność bo moje dziecko będzie inne !!! śmieszą mnie te wpisy !
owszem ślub jest chwilą magiczną - także marzę o białej sukni , weselu , pierwszym tańcu , łzach od wzruszeń , i o pamiątce jakmi jest film czy zdjęcia , ale po tej magicznej chwili nic się nie zmieni w moim prawdziwym życiu nadal będziemy się tak samo kochać a nie mocniej bo ślub przed Bogiem wzięłam - Boga do tego nie mieszam bo skoro Nas widzi to wie , że jesteśmy szczęśliwi a to że żyjemy w tak zwanym grzechu bo ktoś sobie takie prawo katolickie ustalił to nie moja wina !!
I aż mnie ściska w gardel jak słyszę , że mój syn będzie czuł się inaczej hahaha ma rodzinę ? MA . a to że jego rodzice przysięgli sobie miłość , ale jeszcze nie przed Bogiem to co ? to gorszy ?
A jeśli chodzi o rozstania ? to jak człowiek chcę się rozstać to się rozstanie i żaden ślub obrączka przysięga przed Bogiem ich tu nie umocni ! jak chcę się uratować związek to lepiej ratować nie ze względu na małżeństwo a na dziecko ! (jeśli dana para je posiada)
Mogłabym się tu rozpisać i ropisywać, ale szkoda wysilać się.
Przepraszam za bulwers . ale moim zdaniem czy ze ślubem czy też bez - to rodzina jest rodziną. i ludzie nie powinni się tego wstydzić jak żyją a inni nie powinni oceniać i wytykać palcami.
20 lutego 2016 14:24 | ID: 1283501
Moim zdaniem to kaædego sprawa :) na slub trzeba byc gotowym :)
22 lutego 2016 09:28 | ID: 1283794
Marietteczka - popieram w 100 % :P Jeszcze dodałabym, by ratować swoje związki, nie tylko z obowiązku, ślubu kościelnego, czy tam cywilnego, nie tylko z tego powodu, że mamy razem dziecko...ale dlatego głównie, że się kochamy?! Z tego to wszystko powstało i wspólne mieszkanie i dziecko itd.... ;-)
22 lutego 2016 09:32 | ID: 1283795
Marietteczka - popieram w 100 % :P Jeszcze dodałabym, by ratować swoje związki, nie tylko z obowiązku, ślubu kościelnego, czy tam cywilnego, nie tylko z tego powodu, że mamy razem dziecko...ale dlatego głównie, że się kochamy?! Z tego to wszystko powstało i wspólne mieszkanie i dziecko itd.... ;-)
DOKŁADNIE KOCHANA !! :)
22 lutego 2016 10:03 | ID: 1283811
Moim zdaniem to kaædego sprawa :) na slub trzeba byc gotowym :)
To prawda! Nic na siłę
22 lutego 2016 10:10 | ID: 1283815
Moim zdaniem to kaædego sprawa :) na slub trzeba byc gotowym :)
Z perspektywy czasu zgadzam się, to indywidualna sprawa każdego...
22 lutego 2016 12:01 | ID: 1283841
Moim zdaniem to kaædego sprawa :) na slub trzeba byc gotowym :)
Z perspektywy czasu zgadzam się, to indywidualna sprawa każdego...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.