Witam wszystkich tatusiów. Mam 5 letnią córkę i jestem ciekawa, czy wasi mężowie również mają tak genialne pomysły jak mój? Otóż zabrał córkę do restauracji sushi w Krakowie, a dokładnie do [wymoderowano] i wszystko byłoby ok gdyby nie fakt, że teraz mała chce tam chodzić codziennie:) Powiem szczerze, że mąż mnie zaskoczył i to bardzo pozytywnie. Od tego czasu chodzimy tak w trójkę i córka kosztuje zdrowych i pysznych potraw z całego świata. Można powiedzieć, że jest to pewnego rodzaju zabawa dla małej... ciagle o coś pyta, poszukuje odpowiedzi.. jest szczęśliwa...Polecam bo jest restauracją odpowiednia dla każdego grupy wiekowej. Ps. to ta knajpa koło drukarni:)