Taaaa Daaammmmm!!!!!
Trzecią część wątku uważam za oficjalnie otwartą!
Zapraszam "Stare Mamuśki" i te, które nas podczytują i chciałyby z nami pogadać :) wiecie o kim mówię :)
5 kwietnia 2014 09:42 | ID: 1100908
Hej
Paulinko jak mus to mus,leż kochana ile wlezie;-)
Wiem,że to łatwo powiedzieć,ale lepiej leżeć w domu niż w szpitalu.
Ewelinko miłego wypoczynku:-)
Moniś trzymam kciuki za przedszkole,oby się udało:-)
U nas też bedzie ciężko,a w dodatku nawet nie wiadomo kiedy będą dokładnie wyniki rekrutacji,powedzieli nam że 'wkrótce'......
My zaraz jedziemy do miasta,po prezent dla drugiego solenizanta.
Zapowiada się intensywny dzień.........
6 kwietnia 2014 20:04 | ID: 1101290
U nas rekrutacja zaczyna się od 14 kwietnia. Jak będę leżała w szpitalu to wszystko spocznie na glowie P.
Paulinko jak lekarz każe to trzeba leżeć :) też uważam , że to lepsze niz szpital. Ja teraz mam taki przypływ energii, że ciezko mi usiedzieć na miejscu...
7 kwietnia 2014 06:28 | ID: 1101348
Witam się :) cały weekend nic nie robiłam i okropnie się z tym czuję... Dziś muszę ciut ogarnąć ale i tak pewnie opiernicz od męża dostanę :/ pogoda do kitu więc znowu nigdzie nie wyjdziemy :/ niestety wiem, że lepiej leżeć w domu niż w szpitalu ale jakoś te najbliższe 10 tyg mnie przeraża, do tego mam taki antybiotyk po którym jestem mega osłabiona, wesele też stoi pod wielkim znakiem zapytania ale zdrowie dzidzi najważniejsze. JUż nie marudzę, uciekam robić śniadanie :)
7 kwietnia 2014 09:03 | ID: 1101380
7 kwietnia 2014 09:39 | ID: 1101385
Dzień dobry:-)
Paulinko już blisko jesteście,możesz się żalić,po to też tutuaj jesteśmy.
Ja miałam przez miesiąc antybiotyk na zatoki,to nawet chodzić siły nie miałam,a co dopiero w ciąży.Będzie dobrze Paulinko:-)
Ewelinko i jak wypad się udał?
Oj Ani to już wieki nie było.......
U nas sobota intensywna,Marcel już w samochodzie zasnął w drodze powrotnej:-)
Za to w niedziele był luzzzzzz
7 kwietnia 2014 09:59 | ID: 1101390
Dzięki dziewczyny jeszcze aż 15 tyg... marzę o tym, żeby urodzić choć dwa tyg przed terminem :)
U nas pogoda się poprawiła, wyszło słonko więc szykuję młodego i idziemy na spacer do przedszkola zobaczyć czy Filip został zakwalifikowany do rekrutacji... W piątek nie udało nam się dotrzeć.
7 kwietnia 2014 10:37 | ID: 1101415
Witam i ja poweekendowo :)
Ewelinko czekamy na zdjęcia z wyprawy :)
Ja właśnie odpoczywam po weekendzie. U nas dziś pada, ale nie płacze z tego powodu . Przynajmniej nie bede miała wyrzutów sumienia ze zaległysmy w domu. Oczywiście spacer z psem bedzie zaliczony.
Ja w sobotę pojechałam na zakupy. Pozniej zrobiłam obiad i pojechałam na plotki :) Wrociłam pozno bo jeszcze zajechałam do rodziców. Pozniej załowałam , że tyle się nachodziłam. A wczoraj zaleniwie nie było tez... Kupiliśmy wreszcze szafkę na buty i skorzystałam z okazji i zrobiłam porządek w szafie. Dlatego dziś odpoczywam :) przed jutrzejsza wizytą u gina.
Paulinko ja tez marzę , żeby już urodzic. Nawet w sobotę zaczeły mi się bóle krzyzowe i takie na okres ale jak się połozyłam to mi przeszło ;/ łudzę się , że to już niedługo bo cukry zaczeły mi spadać i mogę jesc wiecej rzeczy.
7 kwietnia 2014 12:56 | ID: 1101487
7 kwietnia 2014 13:21 | ID: 1101493
To super :) kciuki się przydały :)
7 kwietnia 2014 13:23 | ID: 1101494
To super :) kciuki się przydały :)
o tak :) wszystko okaże się 15 kwietnia wtedy będą ostateczne listy.. oby tylko Filip chciał chodzić do przedszkola, bo na razie twierdzi, że nie pójdzie a zdanie zmienia mu się szybko :P
7 kwietnia 2014 13:25 | ID: 1101495
teraz czekamy na pozostałych przedszkolaków :) trzymamy kciuki :)
7 kwietnia 2014 19:35 | ID: 1101589
Paula na pewno bedzie dobrze i Fifi bedzie zadowolony z przedszkola- a dostanie sie na pewno, zobaczysz.
Ja mialam weekend lenistwa, bo w piatek po pracy czulam sie jak wywlok. Jakis wirus u nas panowal, i duzo osob wymiotowalo, mnie tylko meczyl bol glowy ale przez cale 3 dni, dopiero dzis troszke jest lepiej. Moj P. poszedl w piatek do szwagra i wrocil w stanie wskazujacym wiec umieral cala sobote, a mielismy isc do znajomych na grilla takieglo z dzieciakami, a juz wieczorem mialo byc ognicho urodzinowe kolegi, no ale z wiadomych wzgledow- kac mojego meza- nie poszlismy.
7 kwietnia 2014 22:03 | ID: 1101614
hej dziewczyny
w końcu mam chwilę - tak tak 21.45....
wkurza mnie to, ale co zrobię nic.
Nawet nie mam czasu zgrać fotek z wypadu, Ola uznała, że nie śpi w ciągu dnia, nawet jak się zajmnie sobą to jak widzi, że siadam do komputera to się awanturuje i mi przeszkadza, nic muszę ją trochę pouczyć, że czasem muszę usiąść, bo sobie całkowicie nie wyobrażam pisania.
Ale ona ma teraz fazy kaskaderskie wszędzie jej pełno, ma mnóstwo energii, biga - już prawie skacze.
A wyjazd....co Wam będę pisac czesi jak tylko zauważą, że człowiek jest Polakiem to na pełnej linii olewka...jakaś masakra, nigdzie z niczym takim się nie spotkałam. Do tego Praga ładna - ale chyba znaczniej mniej zadbana od załóżmy Krakowa czy Wrocławia, tzn nie wiem jak teraz w Krakowie ale bynajmniej u nas nie ma takiego syfu na chodnikach i jakos w knajpach fajniej :) Ma jeszcze do porównania Niemcy i tam ogólnie dużo lepiej się czułam :)
ale Oli nawet się podobało, choć podróż mniej. Część atrakcji przespała, a ja lubie takie stare miasta :) najgorszy był hotel - masakra :)
heheh widzicie nie jestem w ciąży ale jak pięknie marudzę i narzekam :)
ogólnie odpoczęłam bo lubię wycieczki, ba uznałabym że nawet fajnie, że zabraliśmy Olę :)
Stefek też przeżył, teraz mam miłego kota mizialskiego :0
zdjęcia jak zdram to wrzucę na fb - ale musze zrobić sprzątanie w znajomych tzn zrobić grupę która nie będzie oglądała fotek bo nie wszystkich z fb lubię :) ale to insza inszość.
No i właśnie nieco posprzeczałam się z B. on nie kuma, że ja chociaz wieczorem chciałabym mieć chwilę wolnego od wszystkiego, usiąść do kompa, napisać do Was, zerknąć na pocztę....cokolwiek. eh faceci.....
Paulinko i jak sie czujesz? A z Filipem i przedszkolem będzie ok - u nas rekrutacja rusza 14 kwietnia....szanse mamy marne bo naokoło nagle wszytskie matki stały się samotne, a za samotne wychowywanie dostają tyle punktów, ze mają 100% gwarancje miejsca więc niewiele zostaje dla reszty.
Asiu Tobie to właściwie może zacząć się już :) trzymam kciuki :)
Moniko wróciłaś juz do pracy?
Dario, dobrze, że zdrowiejesz:)
Edytko mam nadzieję, że się doleczyłaś - zatoki to samo zło!! :)
Michasko gratulacje odpieluchowania :) u nas dziś była wpadka w ciągu dnia...:/
7 kwietnia 2014 22:41 | ID: 1101618
Moniko i jak zajęcia z rytmiki Blanki? podobały się? będziecie chodzić?
Edytko a co tam w pracy ?
8 kwietnia 2014 09:57 | ID: 1101680
Witam wtorkowo :)
U nas dziś niby ma być 20 stopni. Po tych kilku słonecznych dniach chce sie wiosny :) u nas na północnym wschodzie zawsze przychodzi pozniej :P
Oczywiscie pisac Wam nie muszę , że mam stresa ogromnego przed dzisiejsza wizytą...
Moniś chyba już wróciła do pracy bo cisza... :P
Ewelinko ciesze sie , że udał się wyjazd :) takie oderwanie Ci sie nalezało :) a co do B. to się nie denerwuj. Chyba kazdy tak ma :P ja wczoraj się zbuntowałam i P. usypiał małą. Fakt faktem usypianie wygląda tak ze trzeba wlaczyc kołysanki i się polozyc obok niej wtedy ona odpływa. Ale ostatnimi czasy jak ja to robiłam to ona miała milion rzeczy do powiedzenia. Chyba dałam jej trochę wejsc na głowe. A wieczorami to juz flaczek ze mnie :P
8 kwietnia 2014 11:50 | ID: 1101728
No wróciłam wróciłam do pracy. Asia dobrze wydedukowała po tej ciszy :p ale obiecuję że już się będę odzywać. Wczoraj i dziś się ogarnęłam i powróciłam do normalności. Dziś już zaraz kończę bo na pogrzeb koleżanki z pracy taty lecę, mało przyjemne, ale cóż...
U nas weekend z piękną pogodą, zresztą dziś też pięknie.
Ewelinko cieszę się, że wyjazd się udał. Czkema na fotki :) mam nadzieję, że będę w tej grupie któa je zobaczy ;)
Paula to super, że Fifi się dostał. My czekamy do 8 maja na wyniki, choć powiem że nadzieję mam niewielką. Bo u nas tak jak Ewelinka napisałą nagle zrobiło się pełno samotnych matek,a one dostają za to na starcie dużo punktów. No ale zobaczymy, może gdzieś się dostanie.
8 kwietnia 2014 12:02 | ID: 1101733
8 kwietnia 2014 15:18 | ID: 1101819
ciekawe jak Asia po lekarzu ?
Paula polecam lateksowe z decorala :P można je myć cifem i płynem fairy i nie znikają kolory :D :D :D mały artysta :P
u nas problem się skończył jak Ola dostała tablicę do rysowania, o i chyba burza idzie więc nici z popołudniowego spaceru :/
8 kwietnia 2014 15:31 | ID: 1101824
8 kwietnia 2014 15:37 | ID: 1101825
no to Picasso się w nim obudził :P
Ola już 20 minut je drugie danie....najgorsze co mogło się zdarzyć to ten deszcz i burza teraz, bo chciałam zabrać Olkę na dwór :p a tu takie feeee
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.