Taaaa Daaammmmm!!!!!
Trzecią część wątku uważam za oficjalnie otwartą!
Zapraszam "Stare Mamuśki" i te, które nas podczytują i chciałyby z nami pogadać :) wiecie o kim mówię :)
28 lutego 2014 09:25 | ID: 1087566
Paula fajny awatarek :)
28 lutego 2014 09:26 | ID: 1087567
Edytko u mnie ejst ten problem że TSh mam ok.
I w dodatku chyba Olke muszę zabrać ze sobą bo zupełenie nie ma kto z nią zostać :/
28 lutego 2014 09:34 | ID: 1087569
ja mialam dziś zrobić badania i kurcze zapomniałam :P no nic zrobię w poniedziałek... Wam życzę, żeby wyniki były w normie :)
28 lutego 2014 11:01 | ID: 1087634
Cześć dziewczyny :)
U nas dziś trochę ponuro, ale nie pada i nie wieje :)
Wczoraj wizyta usg była bardzo sympatyczna, dopytałam się o cc. Doktor stwierdził, że powinnam mieć ją zrobioną ze względu , że pierwsza była cc i mam cukrzycę. Szkoda tylko, że nie pracuje on w żadnym ze szpitali .
Paulinko avatarek przesłodki :):)
28 lutego 2014 11:14 | ID: 1087642
Asiu ale jak lekarz prowadzący da Ci skierowanie na CC z informacją o wskazaniu to nikt nie ma prawa podważać jego decyzji.
Tak nam tłukli do głów i na szkole rodzenia i też znajoma położna mi tak tłumaczyła - ba jeśli odmówią Ci cc to piszesz skargę do NFZu to rzecznika praw pacjenta :)
powodzenia :)
u nas też mało słońca, B zaczyna urlop ale chyba będzie ciężko, on jest okropny ostatnio - lekko tydzień temu była afera a tu wczoraj znów - niby głupota ale znów się zebrało.
Do tego miał zaopatrzyć dom w pączki, wie jak uwielbiam pączki oblane lukrem, z różą...kupił posypane cukrem pudrem, pieczone nie smażone i dodatkowo z mermeladą truskawkową...
28 lutego 2014 11:19 | ID: 1087644
Jak to jest że wy widzicie mój nowy avatarek a ja nie...? ale dziękuję :)
Asiu dobrze byloby gdybyś mogla mieć prawo wyboru rodzaju porodu a nie denerwować się. Mój lekarz pracuje w szpitalu, w którym planuję rodzić i cale szczęście jak jest potrzeba to nakazuje robić cc i nie ma ogromnego nacisku na poród sn.
28 lutego 2014 11:25 | ID: 1087649
Paula może powinnaś się przelogować? :)
28 lutego 2014 11:38 | ID: 1087653
28 lutego 2014 11:53 | ID: 1087664
U nas ostatnio spokój ale tylko dlatego, że L. woli ze mną nie zadzierać jak jestem zła i wykonuje wszystkie polecenia jakie wydam haha aż mi go czasem żal że tak go gaiam a on nic się nie odezwie :P
28 lutego 2014 11:54 | ID: 1087665
ciekawe jak tam Moni kolano...?
28 lutego 2014 12:26 | ID: 1087684
hej Moni kolano goi się :p
dzisiaj czuję się trochę gorzej, bo pogoda zmienia się na deszczową i boli mnie kolano, ale ogólenie to luz, czuję się dużo lepiej niż po pierwszej operacji
Paula ja też widzę nowy awatarek - śliczny!
Ewelinko, tulę mocno i życzę spokoju i dogadania się :)
Asiu super że Maluszek zdrowy i rośnie planowo :) Co do porodu to mój lekarz też mówił że jak prowadzący zleci cc to w szpitalu muszą to zaakceptować i nie mogą nic zmieniać, więc myślę że nie masz się czym denerwować.
28 lutego 2014 12:27 | ID: 1087686
aaa rehabilitację załatwiłam i zaczynam od poniedziałku no ale oczywiście bez znajomości by się nie udało w tak szybkim terminie, tylko dopiero w czerwcu, ehhhh nasza służba zdrowia...
28 lutego 2014 12:44 | ID: 1087691
Awatarek Pauli jest całuśny :P
łaaa i oskażą nas o pedofilię!!!
Moniko to super, że goi się i że z rehabilitacją się udało, ja zaczynam się szykować, bo za godzinę muszę wyjść z domu.
28 lutego 2014 18:43 | ID: 1087844
28 lutego 2014 19:00 | ID: 1087846
Paula super Avatarek ja tez go juz widze.
Dzisiaj dzien w pracy zlecial mi tak szybko, a balam sie, ze po wczorajszym zasypianiu bedzie dzisiaj powtorka z rozrywki w szczegolnosci, ze takie dni przed wolnym lubia sie dlluuuuuuzyc. Odebralam dzisiaj swoje zamowienie w pracy wiec zwierzaki domowe i te u tesciowej zaopatrzone sa w zarelko na najblizszy czas, co mnie bardzo cieszy bo mojemu Gasparkowi skonczylo sie juz jedzenie.
Moniczko dobrze, ze ta rehabilitacja juz zalatwiona, ale fakt przykre to jest, ze czlowiek nie moze ot tak normalnie zalatwic sobie w realnym terminie.
Edytko z ta zielona herbata musze sprobowac, choc wczoraj to chyba taki jakis dzien mialam.
Ewelinko, z facetami tak to juz jest- idealni to oni nie sa :)
1 marca 2014 10:13 | ID: 1087954
hej! ja też ostatnio mam spokój z mężusiem bo wie że jak mnie zdenerwuje to hormony buzują i mogę ryczeć..;-) można to czasem wykorzystać a co?
poza tym jest ok pogoda dziś trochę kapryśna chyba padać będzie ale jakoś przeżyjemy..
Antoś ostatnio ma fobię na oglądanie bajek w necie ..kórczę czasem to nawet 3 razy dziennie po godzinie ogląda..co prawda ja mogę wtedy odpocząć i poleżeć ale żeby mu to nie zaszkodziło..
1 marca 2014 17:13 | ID: 1088065
1 marca 2014 20:49 | ID: 1088128
2 marca 2014 02:50 | ID: 1088157
Cześć dziewczyny. U nas tak samo było wczoraj- spacer był na topie. W sumie od rana było ciepło, więc wybrałam się z psem do weta, na obcięcie pazurków, bo nasze ocinaczki nie wytrzymały, a w tym czasie młoda z mamą została i to one zaczęły siedzenie na zewnątrz, bo czekały na nas przed domem.
W ogóle w nocy z piątku na sobotę mięliśmy akcję żałoby nad chomikiem szwagierki. Wzięłam jej z pracy żarcie dla chomika, kolby, dropsy dla gryzoni, nowe poidło i jakieś tam gadżety (Liwia strasznie lubi go paść różnymi smakołykami), więc pojechaliśmy po pracy zawieźć jej to wszystko. W nocy o 3 telefon, że chomika nie ma,więc akcja szukanie- na co znalazł się rano złapany na łapkę na myszy. Przynajmniej miał trochę buszowania na wolności, przed śmiercią.
Już wczoraj popołudniu zagościł nowy chomik, tym razem biały o imieniu Tośka. Fajna, malusia no i Liwka ma przynajmniej kogo obserwować.
2 marca 2014 09:21 | ID: 1088184
witam się w niedzielę :) młody dał nam pospać do 8. Pogoda się popsuła ale mam nadzieję, że się rozpogodzi i zaliczymy dzisiaj rodzinny spacerek.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.