zmartwienia - Forum

  Widzę na suwaczku, że synek ma osiem miesięcy. W tym wieku nie powinien juz tak mocno ulewać... A może po prostu warto dawać Mu częściej jest, a mniejsze porcje?

i tu jest kolejny problem, próbowałam...tyle że nadal było z nim to samo tyle że ulewał mniej bo i mniej miał a i był bardzo rozgniewany bo nie dojadał..martwie się żeby to nie było coś z przełykiem..ech 

Najlepiej byłoby gdybyś poszła z synkiem do lekarza... ja nie spotkałam się z takim ulewanie, bo moje chłopaki tego nie mieli... Zaryzykuj i idź... Albo prywatnie- wtedy nie bedziesz siedzieć w poczekalni i w tych zarazkach.

Mój starszy syn mocno ulewał, ale przeszło mu po 6 miesiącu.

na prywatne wizyty mnie niestety nie stać...będę musiała iść do przychodni z małym tylko właśne boje się że wyślą nas do szpitala na badania... może i by ten szpital nie był zły gdyby nie to żesynek usypia tylko i wyłącznie w wózku na rękach się "rzuca". raz już z nim byłam w szpitalu i to była tragedia...

to może być niestety refluks.Jeśłi lekarz będzie ok to da skierowanie na usg brzuszka.

 Nutrition jest właśnie na ulewanie, zagęszcza mleko. a czym go karmisz? 

do 7 miesiąca jadł bebilon z dodatkiem nutritonu od połowy grudnia przerzuciłam go na bebiko 2. tyle że on mleka już od kąd skończył pół roku pić nie chce...tylko rano po nocy pije. i też po nocy potrafi wypić 100.

jego jadłospis wygląda tak   rano mleko drugie sniadanie jogurcik malucha potem dostaje zupke później daje mu jakiś owoc albo starte jabłko albo jakis deserek ze słoiczka później dostaje kaszke na noc czasem jeszcze wypije ze 60 mleka.

najgorzej jest zę to jest mała wiercipięta i nawet podczas jedzenia musi się ruszać. potem siedzi bawi się i nawek kilka razy po jednym jedzeniu potrafi mu się zwrócić.

myslalam żeby przed karmieniem podawać mu nutriton łyżeczką w formie papki ale tylko spróbuje co to i od razu wypluwa

Też się tego obawiam, udaj się z dzieckiem do lekarza.

 U nas też był duży problem z refluksem i pomógł taki lek króty się nazywa gastrotus baby ale do niego trzeba używać osłony np losec.Ale wiem, że nie na wszystkie dzieci on działa.Jest on bez recepty.

U mnie z ulewaniem u Sewerynka też była masakra. Ulewał do 11 miesiąca. Lekarz powiedział, że jeżeli dobrze przybiera na wadze to jest wszystko ok.

Ja mialam problem z ulewaniem u Liwii, i to dlugi czas, ale po 6 miesiacu przeszlo, nie moglam jej tez bardzo zageszczac bo miala kolki, wiec nie chcialam dodatkowo brzuszka obciazac, ale jadla jednak to gestsze mleko dla dzieci ulewajacych, a potem zageszczalam kaszkami. 

no Szymek to nawet kaszką potrafi ulać "(zdolne dziecko)".  na wadze przybiera ale mączy go częsta czkawka i ostatnio ma zaparcia... ale to takie dziecko że pić nie chce od maleńka. ani z butelki ani z kubka nie kapka łyżeczką go poje ale wypije dwie łyżeczki i zaczyna pluć

Spróbuj podawać picie łyżeczką. Częsciej i nawet synek się nie spodzieje, że pije. tylko w małych ilościach:)

Natalia gdy mój synek był mały też strasznie ulewał.Nie ważne co zjadł czy wypił.Po każdym posiłku trzeba było go przebrać. Ja byłam z nim u lekarza który chciał nas wysłać na gastroskopię ale ja nie wyraziłam zgody bo wiem co to za badanie (miałam robione). Zapisał nam nutriton i po jakimś czasie mu przeszło. Najdziwniejsze jest to że on tak ulewał a na wadze przybierał dobrze. A jak z Twoim synkiem?

mój synek też na wadze przybiera dobrze. jest aż nadto ciężki :) tylko te ulewania... dziennie to czasem nie zlicze ile razy musze go przebierac jak nie całego to chociaż kaftanik.

jak ja byłam z małym u lekarza jak był mniejszy coś koło pół roku to mu przepisała doktorka bebilon pepti którego mały nawet łyknąć nie chciał a zaczełam mu stopniowo dodawać od 1 miarki. dwa dni poszłam do innej lekarki że mały tego pić nie chce i ona że na początku zaczyna się od preparatu zagęszczonego a nie mlekozastępczego i kazała dawać mu bebilon AR z tym że przy tym mleku zaparcia mogą wystąpywać a synek i tak miał z tym problem....tak posiedziałam na forum i znalazłam zmianki o nutritonie i zaczełam mu podawać. puki mały pił mleko w wiekszych ilościach to było ok teraz mleka pić nie chce więc i zaparcia się pojawiły. podtykam mu picie ale nim pluje