Kaszka dla dziecka karmionego piersią - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek: 

Kaszka dla dziecka karmionego piersią

12odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 22412
Avatar użytkownika dagmara_84
dagmara_84Poziom:
  • Zarejestrowany: 06.05.2011, 08:28
  • Posty: 1820
  • Zgłoś naruszenie zasad
15 listopada 2011 16:04 | ID: 682115

Na rynku roi się od wszelakich kaszek. Jakie kaszki polecacie dla dzieci karmionych piersią?

Macie jakieś sprawdzone?

Ostatnio edytowany: 15.11.2011, 16:05, przez: dagmara_84
Avatar użytkownika bielinek_kapustnik
  • Zarejestrowany: 08.04.2011, 08:58
  • Posty: 1112
1
  • Zgłoś naruszenie zasad
15 listopada 2011 16:11 | ID: 682123

U nas żadna klasyczna kaszka nie przeszła w konkurencji z mlekiem mamy.

Jedyne, co jako tako "wchodziło", to z HiPPa te słoiczkowe, szalenie smaczne, ale też słodkie...

Avatar użytkownika dagmara_84
dagmara_84Poziom:
  • Zarejestrowany: 06.05.2011, 08:28
  • Posty: 1820
2
  • Zgłoś naruszenie zasad
15 listopada 2011 16:33 | ID: 682145
bielinek_k apustnik (2011-11-15 17:11:32)

U nas żadna klasyczna kaszka nie przeszła w konkurencji z mlekiem mamy.

Jedyne, co jako tako "wchodziło", to z HiPPa te słoiczkowe, szalenie smaczne, ale też słodkie...

Rzecz jasna mleko mamy the best of,ale ja chętnie małej wprowadzam nowe smaki i nowe doświadczenia kulinarne,więc kaszka też wchodzi w grę.

Słoiczkowe -tak i owszem,ale droga dość sprawa.

Z kaszką mam duży dylemat bo:

1. czy karmiąc piersią powinnam dawać jej kaszki,które są na bazie mleka modyfikowanego :/

2. kaszki glutenowe i bezglutenowe??? - duża zagadka, tym bardziej, że większość jest bezglutenowych, a coś mi się kiedyś obiło, że dzieci przekraczając .... miesiąc powinny dostawać produkty glutenowe (jeśli brak alergii)- spotykane przeze mnie glutenowe kaszki to tylko te gdzie trzeba je rozprowadzić z mlekiem modyfikowanym a nie z wodą. A takiego mleka w moim domu brak!

Cała głupia w tej kwestii jestem:)

Użytkownik usunięty
    3
    • Zgłoś naruszenie zasad
    15 listopada 2011 17:27 | ID: 682180

    Z tego co widzę, to Twoja Gabi skończy niedługo roczek...? Jak dla mnie to spokojnie możesz wprowadzać wszystko. Oczywiście nie jednocześnie. Zaczęłabym od ryżowych - zwykłych jednak na mleku mamy (choć moje dziewczyny kaszkom ryżowym powiedziały stanowcze nie). Ja wprowadziłam od razu mleczno - ryżowe ale w małych ilościach. Spokojnie możesz gotować mannę na wodzie a nawet na zwykłym mleku i jak dostanie jej troszkę to nic się nie stanie.

    Avatar użytkownika ewelka21
    ewelka21Poziom:
    • Zarejestrowany: 16.05.2011, 23:03
    • Posty: 3002
    4
    • Zgłoś naruszenie zasad
    15 listopada 2011 17:39 | ID: 682184

    Ja zaczęłam podawać Pola kaszki gdy miała jakieś 9-10 miesięcy. Na początku podawałam jej ryżowe, przygotowane na swoim mleku, ale nie sprawdziły się. Najbradziej smakowała jej bananowa kaszka mleczko-ryżowa Bobovita. Nie mniej jednak dostawała ją wyłącznie raz dziennie.

    Co do kaszek z glutenem czy bez to ich podanie zależy od tego czy Twoje dziecko jest uczulone na gluten czy też nie. Kaszki bezglutenowe są bowiem przeznaczone dla dzieci, które nie mogą spożywać produktów zawierajacych gluten. Pola nie miała takich problemów. Próbę glutenową przeprowadziłam jej po ukończeniu przez nią 6-go miesiąca życia.

    Avatar użytkownika dagmara_84
    dagmara_84Poziom:
    • Zarejestrowany: 06.05.2011, 08:28
    • Posty: 1820
    5
    • Zgłoś naruszenie zasad
    15 listopada 2011 17:41 | ID: 682188
    myosotis24 06 (2011-11-15 18:27:23)

    Z tego co widzę, to Twoja Gabi skończy niedługo roczek...? Jak dla mnie to spokojnie możesz wprowadzać wszystko. Oczywiście nie jednocześnie. Zaczęłabym od ryżowych - zwykłych jednak na mleku mamy (choć moje dziewczyny kaszkom ryżowym powiedziały stanowcze nie). Ja wprowadziłam od razu mleczno - ryżowe ale w małych ilościach. Spokojnie możesz gotować mannę na wodzie a nawet na zwykłym mleku i jak dostanie jej troszkę to nic się nie stanie.

    Już mamy za sobą eksperymenty z różnymi kaszkami i dodam, że Gabi to mały łakomczuszek i wciąga wszystko, więc o kwestię smakową się nie mam co zamartwiać - myślę tylko o tych wszystkich zaleceniach :/

    Jeśli chodzi o to, żeby rozprowadzać kaszki z moim mlekiem-tu może byc problem,bo mleka mi ostatnio ubywa i ściagae rozprowadza sięnie stało się dość kłopotliwe.Stosowałam te,które rozprowadza się z wodą

    Avatar użytkownika dagmara_84
    dagmara_84Poziom:
    • Zarejestrowany: 06.05.2011, 08:28
    • Posty: 1820
    6
    • Zgłoś naruszenie zasad
    15 listopada 2011 17:50 | ID: 682193
    ewelka21 (2011-11-15 18:39:27)

    Ja zaczęłam podawać Pola kaszki gdy miała jakieś 9-10 miesięcy. Na początku podawałam jej ryżowe, przygotowane na swoim mleku, ale nie sprawdziły się. Najbradziej smakowała jej bananowa kaszka mleczko-ryżowa Bobovita. Nie mniej jednak dostawała ją wyłącznie raz dziennie.

    Co do kaszek z glutenem czy bez to ich podanie zależy od tego czy Twoje dziecko jest uczulone na gluten czy też nie. Kaszki bezglutenowe są bowiem przeznaczone dla dzieci, które nie mogą spożywać produktów zawierajacych gluten. Pola nie miała takich problemów. Próbę glutenową przeprowadziłam jej po ukończeniu przez nią 6-go miesiąca życia.

    Mała nie ma uczulenia- a ja zauważyłam, że coraz więcej jest produktów bezglutenowych (szczególnie kaszek) i czasami ciężko znaleźć te z glutenem.

    Użytkownik usunięty
      7
      • Zgłoś naruszenie zasad
      15 listopada 2011 18:02 | ID: 682207
      dagmara_84 (2011-11-15 18:50:01)
      ewelka21 (2011-11-15 18:39:27)

      Ja zaczęłam podawać Pola kaszki gdy miała jakieś 9-10 miesięcy. Na początku podawałam jej ryżowe, przygotowane na swoim mleku, ale nie sprawdziły się. Najbradziej smakowała jej bananowa kaszka mleczko-ryżowa Bobovita. Nie mniej jednak dostawała ją wyłącznie raz dziennie.

      Co do kaszek z glutenem czy bez to ich podanie zależy od tego czy Twoje dziecko jest uczulone na gluten czy też nie. Kaszki bezglutenowe są bowiem przeznaczone dla dzieci, które nie mogą spożywać produktów zawierajacych gluten. Pola nie miała takich problemów. Próbę glutenową przeprowadziłam jej po ukończeniu przez nią 6-go miesiąca życia.

      Mała nie ma uczulenia- a ja zauważyłam, że coraz więcej jest produktów bezglutenowych (szczególnie kaszek) i czasami ciężko znaleźć te z glutenem.

      Ja właśnie kilka razy podałam malej kaszkę z Bobivity, ma już 4,5 m-ca, kaszka jej samokowała, widziałam kaszki na bazie mleka modyfikowanego, ja niestety kupiłam oddzielnie i teraz żałuje, bo mała ani mleka modyfikowanego ani kaszki nie zdążyła zjeść w 3 tygodnie...

      Avatar użytkownika aniusia03
      aniusia03Poziom:
      • Zarejestrowany: 12.02.2011, 20:10
      • Posty: 3358
      8
      • Zgłoś naruszenie zasad
      15 listopada 2011 18:16 | ID: 682222

      Adaś ma prawie 6-mcy. Do 22 października karmiony był wyłącznie piersią. Z racji na mój powrót do pracy i bym nie musiała mleka oddciągać, to dostaje jak jestem w pracy kaszkę i/lub jakiś deserek. Herbatek nie chce pić.

      Jadł bezglutenową kaszkę ryżową o smaku jabłkowym chyba bobovity. Z tym, że ja nie rozrabiam na mleku modyfikowanym (dodatkowy wydatek), tak jak jest tam napisane, tylko na przegotowanej wodzie. Mieliśmy też próbkę kaszki mleczno-ryżowej o smaku bananowym i wcinał aż mu się uszy trzęsły.

      Teraz miałam 2 tyg. urlopu, więc dawałam mu cyca, a te zupki, deserki, kaszki sporadycznie. A dziś jak podałam Gerberka jabłko z jagodami to wcale nie chciał tego jeść, więc dodałam mu trochę wody i tej kaszki ryżowej i odrobinę zjadł.

      Więc wygląda na to, że moje maleństwo lubi kaszki.

      Mam też tę "Na dobranoc", ale jeszcze nie testowaliśmy czy mu smakuje.

      Ostatnio edytowany: 15.11.2011, 18:18, przez: aniusia03
      Avatar użytkownika Garbiś
      GarbiśPoziom:
      • Zarejestrowany: 29.07.2010, 10:27
      • Posty: 1025
      9
      • Zgłoś naruszenie zasad
      15 listopada 2011 18:20 | ID: 682225

      ja mojemu malemu dawałam kaszki od 5 miesiąca pomimo to że nadal karmie cycem to mały dostaje na noc kaszke codziennie. ja zaczynałam od belglutenowych robionych na wodzie, jak mały miał pół roku to jak robiłam mu kasze to bezglutenową mieszałam z glutenową i teraz mu podaje jaka mi w ręce wpadnie ale robie mu na mleku modyfikowanym bo mam pełno próbek.

      Avatar użytkownika Melisa
      MelisaPoziom:
      • Zarejestrowany: 07.08.2010, 20:41
      • Posty: 8231
      10
      • Zgłoś naruszenie zasad
      15 listopada 2011 18:22 | ID: 682227

      Pamiętam, że manną gotowałam na swoim mleku, poleciła mi lekarka.


      A i te ze sklepu gotowe też, tylko coś ostatnio córka już ich nie chce jeść, więc chyba odstawię.Woli właśnie kaszę manną, ryż na mleku, płatki owsiane, a i gryczaną nie pogardzi. Meliska skończyła już 1,5 roku i robię jej nawet czasami na krowim mleku.

      Avatar użytkownika aniusia03
      aniusia03Poziom:
      • Zarejestrowany: 12.02.2011, 20:10
      • Posty: 3358
      11
      • Zgłoś naruszenie zasad
      15 listopada 2011 19:03 | ID: 682296
      Garbiś (2011-11-15 19:20:06)

      ja mojemu malemu dawałam kaszki od 5 miesiąca pomimo to że nadal karmie cycem to mały dostaje na noc kaszke codziennie. ja zaczynałam od belglutenowych robionych na wodzie, jak mały miał pół roku to jak robiłam mu kasze to bezglutenową mieszałam z glutenową i teraz mu podaje jaka mi w ręce wpadnie ale robie mu na mleku modyfikowanym bo mam pełno próbek.

      Racja, ja też mam próbki, w sumie trzeba  je wykorzystać, by się nie zmarnowały.

      Avatar użytkownika dagmara_84
      dagmara_84Poziom:
      • Zarejestrowany: 06.05.2011, 08:28
      • Posty: 1820
      12
      • Zgłoś naruszenie zasad
      15 listopada 2011 21:31 | ID: 682493

      Co mama to obyczaj :)