U nas niestety najważniejsze jest by zdąrzyć z programem a nie nauczyć.
Niedawno pisałam referat z porównywania systemu edukacji innych krajów.Mamy czego sie uczyć.
Czemu inne dzieci są tak samo "mądre" jak nasze a wcale nie muszą tyle zakówać, czemu nie muszą nosić cieżkich plecaków a mimo to umieją wszystko.Zobaczcie system edukacji Finlandii.Marzenie.
Wyobraźcie sobie taką rzecz.Wchodzi informatyka do szkoł i co robi rzą?U nas ściąga nauczycieli z innych krajów lub wysyła naszych w świat by sie uczyli co wiąrze sie z kosztami.
A co robi rząd Finlandii?Daje zarobić dzieciom, którzy ucza nauczycieli podstaw obsługi.Bo jak wiadomo dzieci o wiele szybciej uczą sie wszystkiego.I tam najważniejsze jest nie zdąrzenie z programem ale to by każde dziecko w równym stopniu umiało to samo.Co czasami trwa bardzo długo.Ale czy nie o to chodzi by w przyszłości rządzili nami mądrzy ludzie a nie spryciarze, którym się udało przebrnąć.