Są potrzebne !
Moim zdaniem jest to sposób do mobilizacji i obowiązku poszerzania wiadomości. Świat dziś idzie na skróty, wszystko mozna znalesć w necie albo w różnego rodzaju składankach. Młodym nie chce się iśc tą drogą, tylko na łatwiznę.
Nie jest to sprawiedliwe wobec tych wszystkich którzy na naukę poświęcaja swój czas.
A stres - faktycznie istnieje, ale będzie nam towarzyszyć do końca życia. A szkola czy też edukacja nie powinna uczyć tylko faktów, ale i zycia.Podejmowania decyzji oraz odpowiedzialności.
Zaśmiecanie - może to i prawda, bo po co mi "rachunek prawdopodobieństwa czy badanie zmienności funkcji" ale język obcy w zjednoczonej Europie jak najbardziej. Jestem za.
Moim zdaniem egzaminy powinny być z języka polskiego i obcego.
Tradycja i nasza (ich) przyszłośc. To chyba jest najważniejsze dla rodziców.
Nie każdy ma predyspozycje do nauki języków, ale czego Jaś się nie nauczy tego Jan nie będzie umiał :)