Błędy wychowawcze - Forum

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

13 odp. Strona 1 z 1 Odsłon wątku: 2790

Bulinka

Zarejestrowany: 18-02-2009 22:24 . Posty: 2779 IP:

2009-11-06 21:42:25

6 listopada 2009 21:42 | ID: 74850

Czy są jakieś błędy wychowawcze które popelnili Twoi rodzice a Ty zamierzasz się ich wystrzegać przy Twoich dzieciach?

1
camea

Zarejestrowany: 04-11-2009 09:50 . Posty: 564

2009-11-06 22:00:55

6 listopada 2009 22:00 | ID: 74868

ja mam łatwiej niż moi rodzice - z wykształcenia jestem pedagogiem i mnóstwo czasu spędziłam z dziećmi, zanim dostałam własne toteż długo by wymieniać... ale podstawowa rzecz, której zamierzam się wystrzegać, to 'kocham, nie biję".
2
usunięty użytkownik

2009-11-07 06:00:35

7 listopada 2009 06:00 | ID: 74913

wsumie to chciała bym być taką mamą jak moja zawsze mnie kochała i wspierała we wszystkim i wspiera na dal, smiało moge powiedzieć że mama to moja najlepsza przyjacółka, moja moich dzieci i męża
3
alanml

Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11 . Posty: 30511

2009-11-07 07:26:19

7 listopada 2009 07:26 | ID: 74916

Moja mama byla i jest cudowna. Ale rozpieszczona jestem, na wiele mi pozwalala. Ja bede sie starac trzymac synka krócej.
4
Lara73

Zarejestrowany: 17-04-2008 09:04 . Posty: 849

2009-11-07 07:33:25

7 listopada 2009 07:33 | ID: 74920

szacunek dla drugiego człowieka i jego przekonan jest najwazniejszy
5
Ulinka

Zarejestrowany: 20-10-2009 20:42 . Posty: 6675

2009-11-07 08:05:17

7 listopada 2009 08:05 | ID: 74925

Dużym błędem wychowawczym jest brak konsekwencji.
6
dziecinka

Zarejestrowany: 07-05-2008 11:21 . Posty: 26147

2009-11-07 10:31:26

7 listopada 2009 10:31 | ID: 74980

jak rownież brak czułości
7
aśka r

Zarejestrowany: 31-03-2009 15:19 . Posty: 3249

2009-11-07 12:31:06

7 listopada 2009 12:31 | ID: 75034

Dziecinka ma rację brak czułości to był mój problem zawsze i niestety Ania miała pecha bo dopiero jak ją wychowuję uczę się tej czułości a jednocześnie po drodze miałyśmy trudne chwile po utracie człowieka który był dla nas najbliższy i nawet wtedy zabrakło czułości ze strony moich rodziców niby chcieli dobrze i mi pomóc ale nie zawsze było fajnie.
8
aśka r

Zarejestrowany: 31-03-2009 15:19 . Posty: 3249

2009-11-07 12:43:06

7 listopada 2009 12:43 | ID: 75035

A jaeszcze dopiszę że jeszcze bardziej drażniło mnie wyróżnianie mojej młodszej siostry cokolwiek między nami zaszło to zawsze była moja wina i niestety tak jest do dziś.
9
camea

Zarejestrowany: 04-11-2009 09:50 . Posty: 564

2009-11-07 13:18:02

7 listopada 2009 13:18 | ID: 75042

to ja może sprostuję - moi rodzice też byli i są wspaniałymi rodzicami, co nie znaczy, że nie popełniali błędów. Ja pewnie też popełnię, a mój syn będzie jeszcze lepszym rodzicem niż ja, jeśli ich nie powtórzy.
10
dziecinka

Zarejestrowany: 07-05-2008 11:21 . Posty: 26147

2009-11-07 15:13:19

7 listopada 2009 15:13 | ID: 75142

aska r. dobrze,ze sie tego uczysz. a z rodzenstwem to mialam tak samo jak Ty! no i musiałam ustepowac.
11
usunięty użytkownik

2009-11-07 21:50:12

7 listopada 2009 21:50 | ID: 75315

rodziców nie oceniam. byli najlepszym jakimi mogli być. popełnili kilka błędów, ale wybaczam im to. zawsze brakowało mi czułości - ot, przytulenia, pocałunku w czoło, szczerych rozmów. Dlatego sama z Antonią postępuję inaczej - ciągle podkreślam, że ją kocham, tulę całuję, spędzam czas. i kiedy urodziła się młodsza siostra - była inaczej traktowana jak brat i ja.
Chwała temu co bez gniewu idzie...
12
Bulinka

Zarejestrowany: 18-02-2009 22:24 . Posty: 2779

2009-11-07 23:43:37

7 listopada 2009 23:43 | ID: 75443

A mnie dowartościowania i wsparcia.To znaczy pomagali jak mogli i kochali ale mówili-Ty tej czy tamtej nie dorównasz,bo ona jest bogata i takie tam.Dziś wiem że w niczym nie bylam gorsza od innych ale ciągnie się to za mną do teraz.Nigdy nie powiem tego mojej corce,chcę żeby znała swoją wartość i będę stała za nią murem
13
Isabelle

Zarejestrowany: 03-07-2009 19:42 . Posty: 21159

2009-11-08 16:16:52

8 listopada 2009 16:16 | ID: 75630

Moja mam zaszczepiła we mnie ambicję, wiare we własne siły...niestety troszke brakło czułości...Tego uczę sie od rodziny mojego meżą:) Synkowi nie chce jej dozować:)
Słońce wstało zwariowało...

Mój adres e-mail
Hasło
Zapamiętaj mnie	Zaznacz jeśli chcesz logować się automatycznie

Błędy wychowawcze - Forum

Wątek: Błędy wychowawcze