Sezon chorobowy w pełni - katar, kaszel, gorączka... U nas to ostatnio standard.
Zastanawiam się jednak, jakie stosujecie sprawdzone sposoby na gorączkę u dziecka?
Czy tylko farmakologiczne? A może macie jakieś babcine, które zawsze działają?
Podzielcie się, bo myślę, że dobrze mieć pod ręką taką listę metod na gorączkę u dziecka - na wszelki wypadek :)