no to zapraszam Kochane Mamuśki i Nasze Słodziaki do części drugiej :)
18 października 2013 14:29 | ID: 1031512
Masz rację Paula, ale mam nadzieję, że jednak się uda i wypali Wam pomysł.My odkładamy podjęcie próby już na nowy rok.Narazie wciąż czekam, że może dostanę pracę w tym roku, więc prób nie robimy.Potem chcemy, żeby nie wyszło na wrzesień, bo w końcu cała nasza trójka jest z niego.No chyba, że w listopadzie się dowiem, że z pracy nici to wtedy może spróbujemy, bo Ksawcio był w grudniu zdziałany więc listopad mógłby być a jak nie to po nowym roku gdzieś w lutym, tak myślę.
Bądź dobrej myśli wszystko się uda.
18 października 2013 14:41 | ID: 1031517
Ksawercio nauczył się otwierać drzwi do korytarza.Do tej pory nie sięgał do klamki.I mam problem, bo jak wyjdzie do korytarza to z tamtąd do kotłowni bo nie mamy w piwnicy tylko z korytarza od razu.Trochę się boje bo piec gorący.I przyznam się, że jak idę do łazienki to zamykam drzwi na klucz na wszelki wypadek.Ogólnie to rozumie, że nie wolno wychodzić i nie robi tego.Otwiera gdy wychodzimy razem, ale się boję i wolę zamknąć na chwilę bo z gorącym piecem nie ma żartów.
Kluczyki się znalazły schował do kieszeni w spodniach.Już jeździ na samochodzie z kluczami w ręku.
18 października 2013 15:57 | ID: 1031541
hahah mały cwaniak z Ksawerego
Aniu ten mój teść to nie jest jakoś stary ma tylko 55 lat....ale cóż nic nie poradzę.
18 października 2013 21:25 | ID: 1031730
NO i dobrze Aniu, że klucze się znalazły bynajmniej Ksawery się nie złościł. :)
ale to prawda czasem trzeba zwolnić tempo i nie ważne co powiedzą inni.
Ja powoli myślę o tym jakie smakowitości zrobić na Oli urodzinki - zastanawiam się nad Stefanką od Ani - skoro mamy sierściucha Stefana :) Tort zamawiamy od Sowy, jutro ruszamy po prezent dla małej. I jakoś sobie leci.
B się martwi tlyko jego mamą, teściu znów na nią fukał...niefajnie się odnosił a i ona taka stłamszona...
eh........
no i byłam dziś u cioci - taki szpital to masakra, tacy chorzy ludzie, że człowiek od razu czuje się bogiem...ale ciocia czuje się dobrze, w poniedziałek ją wypiszą. Ale najgorsze będzie znów czekanie na wynik histopatologii. Ale mam nadzieję, że będzie dobrze.
19 października 2013 16:15 | ID: 1031970
Hej jestem weekendowo.
Ewelinko dobrze, że ciocia już do domu wychodzi.Fakt, że takie miejsca przytłaczają.
Był dziś duży mróz aż się zdziwiliśmy, że tak biało bo jakoś nie zapowiadali.Pojechaliśmy na małe zakupy i zrobić ostatnie porządki na grobie teścia, bo jak nie my to kto.Jeździmy tam dość często więc szybko się uwinęliśmy.Kupiliśmy na święto zmarłych około 20 zniczy tylko na groby w zasięgu 30km bo dalej nie jeździmy w tym dniu.U teścia postawiliśmhy sztuczny kwiat narazie a później do kupimy żywy.Oczywiście młodemu kolejne dwie książeczki i kolejne 7 szt majteczek w większym rozmiarze bo z poprzednich pupa mu wyrosła.Jutro mamy mieć gości, moja kuzynka z mężem i córcią.Zaraz zabieram się za pieczenie sernika.
Miłego weekendu wszystkim, wypoczywajcie w rodzinnym gronie.
19 października 2013 20:22 | ID: 1032050
Moja babcia zmarla dzisiaj :(
19 października 2013 20:45 | ID: 1032062
19 października 2013 21:37 | ID: 1032086
daria tulimy mocno..
20 października 2013 00:45 | ID: 1032119
Dario bardzo mi przykro....współczuje....
20 października 2013 10:24 | ID: 1032237
Dario - mocno tulimy! trzymaj się kochana, dużo sił....
21 października 2013 08:37 | ID: 1032457
Dario tulę bardzo mocno!!!!!!!!!!!
21 października 2013 08:42 | ID: 1032460
Hej dziewczyny, witam po krótkiej przerwie.
U nas weekend fatalny. Balnka dostała anginę. Z czwartku na piątek w nocy miałą gorączkę 40 st., dreszcze i okropny kaszel. W piątek od razu lekarz i antybiotyk. W sobotę było jeszcze kiepsko, bo cały czas gorączka, ale już w niedzielę odzyskałą siły i gorączka sapdła. Tak więc ja już dziś w pracy, a Młoda z babcią i mam nadzieję, że już będzie ok.
Paula to trzymam kciuki za dobre wyniki i powodzenia! Trochę zazdroszczę tych starań, ale wiem że na mnie jeszcze nie czas :p
Ania daj znać co z Twoimi wynikami bo organizm Ci chyba lekko szaleje. Odpoczywaj troszkę więcej.
Ewelinko i co prezenty kupione dla Olki?
Michaśka i dobrze, że się obkupiłaś w końcu Twoje napiwki :)
Edytko co u Was?
Asia, jak się czujesz?
Miłego dnia!
21 października 2013 08:58 | ID: 1032468
21 października 2013 09:05 | ID: 1032472
21 października 2013 10:09 | ID: 1032529
Paula, to trzymam kciuki za powodzenie w każdej sferze! Cieszę się, że u Was się poprawiło :)
Dzięki za zdrówko dla Blan, włąśnie dzowniłam do domu i jest dziś już znacznie lepiej :)
21 października 2013 10:15 | ID: 1032544
Dario współczuje i tulam mocno.Trzeba spojrzeć na to z takiej strony, że teraz babcia nie cierpi i w końcu nic jej nie boli.Trzymaj się
21 października 2013 10:18 | ID: 1032550
Super Paula dobrze, że miałaś tę możliwość zatrudnienia.Jakby nie było chyba w dzisiejszych czasach znalezienie pracy bez znajomości lub rodziny to graniczy z cudem.Leć do lekarza i do działania.Trzymam kciuki
21 października 2013 10:19 | ID: 1032555
Monia zdrówka dla Blani.Dobrze, że jest lepiej bo trochę groźna jest tak wysoka gorączka.
21 października 2013 10:21 | ID: 1032556
21 października 2013 10:30 | ID: 1032563
U mnie dziś leeeeeeeeeeeeje, bo normalnym deszczem tego nazwać nie można.Ciemnica koszmarna ale dość ciepło.
Wczoraj mieliśmy zapowiedzianych gości.Było fajnie bo dawno się nie widziałyśmy.Najgorzej przeżył to chomik i bo córcia kuzynki bardzo się nim cieszyła, ale chomik to już nie był tak bardzo zadowolony.
A moje plecy wciąż dają o sobie znać, więc dobrze że wizytę mam umówioną.Nie jest to mocny ból ale już uważam, żeby nie schylać się i nie dźwignąć nic raptownie.Kolejny weekend za nami.
Miłego dnia.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.