Niegrzeczne dziecko, to jakie? - Forum

Mamusia starszej dziewczynki , pewnie zapomniala jak bylo z zachowaniem u jej córki 2 letnie dziecko , rusza w nieznany mu świat i uczy sie wszystkiego i bycia w grupie to musi potrwac , trzeba zrozumienia i cierpliwosci Najlepiej jakby rodzily sie same grzeczne dzieci ...Wiem , ze to trudne , ale nie martw sie .... a ja bym powiedziala co o tym myśle

Niegrzeczne dziecko nie zna zasad, uważa że to ono rządzi, nie reaguje na zakazy i prośby, bije rodziców i rówieśników. Każde inne jest po prostu żywe.

Oj Kochana, wiele mam ma właśnie jakąś dziwną tendencję do zapominania

Wczoraj w sklepie spotkałam się z jedną taką- no babsztyl wredny bym nawet rzekła

Jakaś dziewczynka płakała i faktycznie ciągle płakala- na co ta kobieta- co to za dzieciak, ciągle ryczy, nie wiadomo czego...grzecznie tylko powiedziałam, że to się zdarza, że to tylko dziecko

Po chwili Jakub urządził koncert bo zabrałam mu czekolade, którą rozgryzł
i tylko czekałam kiedy coś powie

Jakbu też czasami jest niegrzeczny- wymusza coś i jest naszym małym domowym terrorystą,
ale przecież jest jeszcze malutki, więc testowanie mnie to chyba jego przywilej i mimo wszytsko uważam, że jest grzecznym dzieckiem


a Zuzia jest poprostu żywa, dynamiczna - co wcale nie znaczy niewychowana!
pogadacie sobie z ową mamą za kilka lat

Chyba zakładałam wcześniej topik o podobnej wymowie :)

Nie akceptuję słowa niegrzeczny, nie akceptuję też słowa grzeczny. Najchętniej wypleniłabym ze słownika, bo ono nie ma na celu niczego, poza etykietowaniem, poniżeniem i podsumowaniem - i niczego twórczego nie wnosi, bo niczego konkretnego nie oznacza.

Twoja Zuzia nie jest niegrzeczna, ona jest ciekawym świata, pełnym energii i zdrowo asertywnym dzieckiem. I tak bym skwitowała tej koleżance ;)

No ja sie własnie zastanawiam skad ten jad!? :) Bo takie własnie miałam odczucie...

I prawde powiedziawszy nie mam pojecia...

No Zuzia jak Zuzia, broi, no chyba jak kazde dziecko.

Etap nie, ciagle trwa, no ale to tez normalne , chyba nie? Tak ladnie sie mówi, testowanie rodziców na co moze sobie pozwollic...

Kochana, chciałam sie odezwac, ale zamurowało mnie!

No mi sie tez tak wydawało. Swoja droga, dziecko własnie w takim wieku buduje z rodzicami chyba granice, to na tak a to na nie. Chyba trzeba czasu na ustawienie zasad i konsekwentnosc...

Ooo, no własnie o to mi chodzi...

Prawdopodobnie tak cos teraz kojarze.

Nie pamietam wol, jak cieleciem byl...nie uwazam ze twoje dziecko jest niegrzeczne bo mojej Roksany tez jest wszedzie pelno, jako 3 latek potrafi sie co prawda skupic na dluzej na jakiejs rzeczy ale to zywe dziecko, jak sie bawi zabawkami owszem dzieli sie ale nie oddaje kazdej kazdemu dziecku...

dla mnie niegrzeczne dziecko to takie ktore drze sie,bije rodzicow bez powodu, rzuca sie na ziemie bo chce cos a nie dostanie tego, nie slucha sie...1,5 roczny zdrowy maluch bedzie zawsze ciekaw swiata i bedzie go wszedzie pelno jak inaczej ma poznac swiat?

a mama sie chyba troche zagalopowala z uwaga w stosunku do twojej corki:)

No własnie to samo, po czasie mi sie rzuciło na mysl... ale naprawde wiecie co, no zdebiałam!

Ja jestem w stanie zrozumiec wszystko, ale takie uwagi, no sa conajmniej chyba nie na miejscu.

Pamietam jaka była jej córka, wieczne krzyki i awantury, a moja jest inna, moze stad sie to bierze?

No nie wiem.. ale głupio mi było ze hej, dopiero po czasie i po uswiadomieniu doszłam do wniosku, ze to rzeczywiscie cos nie halo, nie ze mna:)

bijące, szczypiące, gryzące, kopiące, plujące... inne osoby

Mój synek podobnie jak Twoja córcia Juicyfruit jest żywym wesołym dzieckiem, uważam że są dzieci spokojne i bardziej rozbrykane, ale to nie znaczy, że te drugie jest niegrzeczne. Niegrzeczne to takie, które pluje, bije, pyskuje;)

Faktycznie ciężkie pytanie, bo mój syn ma dwa lata i dzisiaj 4 godziny histeryzował. Ale w moim odczuciu on nie jest niegrzeczny, tylko mamy utrudniony kontakt werbalny ponieważ Szymon dopiero poznaje słowa. 

To że mnie klepnie, jak jest zły to forma zaczepki bo coś chce. DZIECKO W WIEKU 2 LAT NIE MOŻE BYĆ Z PREMEDYTACJĄ NIEGRZECZNE. On tak szuka kontaktu, lub chce nam coś przekazać. 

a wiesz ze tez tak pomyslałam... Tylko ten wiek, to własnie jak wspominałam, czas na ustalanie zasad...

Dziecko potrzebuje zasad, trzymam kciuki za nas:)

A moje dziecko w wieku 4 lat było "rozpuszczone" bo nie dało sobie pobrać krwi w szpitalu i dwie pielęgniary ją trzymały. Dziecko wyrywało się i kopało bo było przerażone. w związku z tym stwierdzono w "dziecięcym" że jest niegrzeczna i rozpieszczona.

Pomijając fakt, że miała problemy neurologiczne typu epilepsję...

Mój Piotrus,gdy miał 2 lata,po miał wyciągane szwy po zabiegu.To był jego drugi zabieg i na sam widok białego fartucha płakał.Pani pielęgniarka z dzieciecego była średnio sympatyczna,a jak synek zaczął się wyrywać i wrzeszczeć to stwierdziła:"Ależ to wredne dziecko!Jaki Ty wredny jesteś".Ależ jej dałam wtedy popalić.Podejscie do dziecka żadne.

Biedne dzieci :( Serce się kraje przy samym czytaniu.

"Unikaj mówienia lub robienia dziecku czegokolwiek czego nie powiedział i nie zrobiłbyś innemu dorosłemu, którego dobre zdanie i uczucia mają dla ciebie znaczenie."

Pożyczone z Facebookowego profilu Dzikich Dzieci, który zresztą bardzo polecam. Każdy powinien sobie to zakodować, bo to jest podstawa podstaw w kontaktach z dziećmi.

A wracając do tematu. Jak widzę takie "niegrzeczne dziecko" zgodne z Waszymi definicjami, jakie tu przytaczacie, to nie myślę "biedni rodzice, jakie mają niegrzeczne dziecko", tylko "biedne dziecko, jakich ma niekompetentnych rodziców". Ja w takim dziecku widzę cierpienie, i sobie mówcie co chcecie :)

Może wcale nie jest takie niegrzeczne co? Może ma własnie bunt np 7 latka to bardzo częste. A może ma problemy z motoryką i dlatego tak się denerwuje jak coś mu nie wychodzi? Poczytaj sobie tutajWYMODEROWANO/ o rozwoju psychomotorycznym - często dzieci jak czegoś nie potrafią to się wściekają i potem to rzutuje na ich zachowanie

Ja to widzę że te nasze dzieci to co roku jakieś bunty przechodzą..