24 lutego 2014 09:04 | ID: 1085888
Jeli jest słonecznie i ciepło (ok 10C) to nie zakładam małej rajstop. Spodnie ma polarkowe, podwójne. Ja tez nie noszę rajstop w takiej temperaturze, więc myślę, że Hani tez byłoby za ciepło. Widzę zresztą, ze Hania nie lubi jak ma za ciepło. Gdy było u nas w okolicach zera, założyłam jej czapkę zimową. Na drugi dzień całe czoło miała w potówkach. Od tego czasu chodzi w przejściówce (wiosenno- jesiennej) i jest ok. Dłonie ma cieplejsze ode mnie, nauczyła się ściągać rękawiczki i chodzi bez, widocznie jej dobrze.
24 lutego 2014 11:33 | ID: 1085971
Ziemuś od dawna chodzi już tylko w spodenkach... synowa go nie przegrzewa... i to się chwali...
2 marca 2014 22:33 | ID: 1088384
ja Małej zakłądma jeszcze
3 marca 2014 00:01 | ID: 1088390
Jestem za hartowaniem- nie przegrzewam.
3 marca 2014 21:03 | ID: 1088764
w tym roku moje dzieci miały jeden raz rajstopy pod spodnie. w duży mróz,gdy szliśmy na górkę na sanki. na co dzień nie nosili. nie lubią,zresztą zimy nie było właściwie.
19 marca 2014 11:42 | ID: 1095128
Adrian ma już 6 lat więc nie ma mowy o rajstopach. W tym roku miał raz kalesony, ale wówczas pół dnia spędzaliśmy na dworze i było naprawdę mroźno.
Generalnie od najmłodszych lata staraliśmy się nie przegrzewać i hartować.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.