Mysle,ze,szczegolnie maluchom, trzeba okazywac maximum czulosci. I tulic i calowac itp. Ale slyszalam, ze niektorzy nie okazuja czulosc dla dziecka w wiekszej dawce, by dziecko nie wyroslo na tzw. "sierote" czy 'lamage".
Co sadzicie o tym?
Krystian to sam potrafi dac buziaczka, /Sebek jedynie wtedy kiedy coś bardzo chce
22
usunięty użytkownik
2010-01-04 23:21:46
4 stycznia 2010 23:21 | ID: 103130
Kubek też lubi się przytulać i całować. Najlepsze akcje są przed drzemką w południe, gdy leżymy obok siebie twarzą w twarz... ja mam zamknięte oczy i udaję, że już śpię i gdy je otwieram tak "kontrolnie" widzę przed sobą jego wielkie ślepia wpatrzone we mnie i słyszę "tosiam cię" i dostaję buziaka... i ja Ciebie kocham synku
od mikusia często słyszymy "przytul mnie tak mocno jak mnie kochasz" i chętnie go tulimy jak najmocniej potrafimy,bo co lepszego można dać dziecku...marcelek daje buziaka z otwartym dziubkiem,ale nie zawsze kiedy my chcemy:)
24
usunięty użytkownik
2010-01-05 11:01:54
5 stycznia 2010 11:01 | ID: 103245
a jak potem fajnie usłyszeć mówione grubym głosiskiem takie ciepłe słowa ;-)
Familie.pl – Internetowa Społeczność Rodziców. To Portal dla rodziców tworzony przez rodziców. Szczegółowy
opis ciąży – tydzień po tygodniu, fazy porodu – przełam swój strach i nie bój się pytać. Na specjalnym forum
dla rodziców znajdziesz rozwiązania wszystkich swoich problemów. Nasi eksperci – lekarze, prawnicy i wielu
innych za darmo udzielają porad dla rodziców. Ślub i wesele, Ciąża, Rodzice – to tylko niektóre tytuły
naszych serwisów. W każdym z nich znajdziesz coś dla siebie. Przyłącz się do nas!