Ulinka
Zarejestrowany: 20-10-2009 20:42 .
Posty: 6675 IP:
2009-11-07 08:14:53
Właśnie przed chwilą w telewizji usłyszałam historię, która zdarzyła się w Lublinie. Nastolatka udała się do salonu kosmetycznego i kazała sobie założyć kolczyk na język. Przedstawiła kosmetyczce zgodę matki na piśmie. Matka dziewczyny ma pretensję do kosmetyczki, że to zrobiła, twierdzi, że to nie jej podpis widnieje na piśmie. Była już na policji, u rzecznika praw konsumenta, trafiła do telewizji, rozważa możliwość skierowania przeciwko kosmetyczce sprawy do sądu. Jest zbulwersowana faktem, że wszędzie, gdzie się udała została zbyta.