"Pregoreksja to chęć utrzymania szczupłej, a nawet chudej, sylwetki także w trakcie 9 miesięcy ciąży. Kobiety, które na nią chorują, a jest ich coraz więcej, głodują mimo, że może to skończyć się tragicznie nie tylko dla nich, ale i dla ich dziecka. Dzieci kobiet, które nie odżywiają się prawidłowo często rodzą się za wcześnie, mają problemy ze zdrowiem, niestety, czasami dochodzi także do poronień. Ciężarna chora na pregoreksję zachowuje się tak, jak anorektyczka. Odmawia jedzenia, ćwiczy jak oszalała, staje na wagę kilka razy dziennie. Każdy dodatkowy kilogram jest dla niej wielkim psychicznym obciążeniem. "
Winą za rozpowszechnianie sie tego zjawiska obarcza sie media propagujace wizerunke idelanie pieknej cięzarnej (gwiazdy, celebrytki), lecz przyczyna tkwi dużo głębiej w psychice mlodych kobiet, które nieskazitelny wyglad traktują jako najwazniejszy atut, który trzeba zdobyć lub utrzymać za wszelka cenę.
PuellaNova.pl
Co sądzicie o tym zjawisku? Czy Wy miałyscie problem z zaakceptowaniem swojego wygladu w ciąży? Może spotkałyście sie z takim niezdrowym podejsciem do siebie w ciąży u innych kobiet?