-
41
majdosia
Zarejestrowany: 18-11-2010 16:16 .
Posty: 488
2011-07-02 14:02:42
2 lipca 2011 14:02 | ID: 576613
Położna po badaniu przed porodem powiedziała jedynie "Małgosia dasz radę bez nacinania,więc nie będziemy Cię tu dodatkowo kaleczyć.To zaczynamy:)"I poszło pół godzinki i Domisia była na świecie.Założyli mi jeden szew żeby pękniecie szybciej sie zagoiło.Na upartgo nie był on potrzebny.
-
42
marta81
Zarejestrowany: 01-09-2009 13:55 .
Posty: 275
2011-07-02 16:44:52
2 lipca 2011 16:44 | ID: 576734
Nacięcia nie było ,ale jeden szew miałam ponieważ był to poród z" raczka 'mała miała ja zgieta
-
43
MNONKA
Zarejestrowany: 25-01-2010 10:38 .
Posty: 5777
2011-07-03 15:31:57
3 lipca 2011 15:31 | ID: 577643
myosotis24 06 (2011-07-02 10:33:09)
MNONKA (2011-07-02 10:23:52)
położna 2 (2010-12-30 14:39:29)
Blizny popeknieciu krocza goja sie lepiej i szybciej niz te po nacieciu.Dotyczy to jednak peknięć 1 stopnia , czyli takich , gdzie doszło do rozwarstwienia skóry i tkanki podskórnej.Podczas naciecia wybiera sie bezpieczne miejsce , jednakw trakcie naciecia rozcina sie drobne naczynia i nerwy.
Zgadzam się, przy Mai nacinali mnie, podczas porodu Marysi nie - i teraz lepiej się czułam. Mam jednak pytanie ile goi się szyjka macicy - boli mnie jeszcze, a w czasie porodu popękała mi i miałam ją zszywaną.
W moim przypadku szyjka zagoiła się szybciej, niż ranka (mała - 3 szwy) krocza. Jak byłam po po 6 tygodniach na kontroli u ginekologa, to dowiedziałam się, że już wszystko jest ok w środku, natomiast z zewnątrz wyjmowała mi jeszcze 2 szwy, które miały się rozpuścić i wypaść w przeciągu miesiąca ;)
A może to, że Cię boli ma bardziej podłoże psychiczne? Ja np długo narzekałam na "bliznę" po pęknięciu krocza a lekarka zapewniała mnie, że wszystko jest w najlepszym porzątku... Gdy przestałam o tym myśleć - problem minął :)
Idę do ginekologa za jakis tydzień, może dowiem się czegoś ;)
-
44
usunięty użytkownik
2011-07-03 16:35:52
3 lipca 2011 16:35 | ID: 577669
położna 2 (2010-12-30 14:39:29)
Blizny popeknieciu krocza goja sie lepiej i szybciej niz te po nacieciu.Dotyczy to jednak peknięć 1 stopnia , czyli takich , gdzie doszło do rozwarstwienia skóry i tkanki podskórnej.Podczas naciecia wybiera sie bezpieczne miejsce , jednakw trakcie naciecia rozcina sie drobne naczynia i nerwy.
Zgadzams ie z tym. Również "pękłam". Miałam 5 szwów. Po tygodniu funkcjonowałam juz zupełnie normalnie, podczas gdy znajoma z ta samą ilością szwów po ancięciu nie mogła zwlec się z łóżka.
-
45
michaska
Zarejestrowany: 08-09-2010 12:50 .
Posty: 876
2011-10-25 13:46:07
25 października 2011 13:46 | ID: 667832
a czy czułyście to nacinanie?
-
46
Anusia12346
Zarejestrowany: 03-11-2010 20:55 .
Posty: 4645
2011-10-25 13:50:39
25 października 2011 13:50 | ID: 667836
michaska (2011-10-25 13:46:07)
a czy czułyście to nacinanie?
ja czułam tylko ciepło nic nie bolało
-
47
bielinek_kapustnik
Zarejestrowany: 08-04-2011 10:58 .
Posty: 1112
2011-10-25 15:44:34
25 października 2011 15:44 | ID: 667907
Ja wcale nie byłam nacinana, i nic nie pękłam - dzięki super położnej :)
-
48
usunięty użytkownik
2011-10-25 18:54:28
25 października 2011 18:54 | ID: 668030
bielinek_k apustnik (2011-10-25 15:44:34)
Ja wcale nie byłam nacinana, i nic nie pękłam - dzięki super położnej :)
No więc można;)
-
49
Isabelle
Zarejestrowany: 03-07-2009 19:42 .
Posty: 21159
2011-10-25 18:57:47
25 października 2011 18:57 | ID: 668033
Ja samego nacięcia nie czułam - jak urodziałm dali mi przeciwbólowo w żyłę dopiero. Ale ja i pekłam i mnie nacinali...
-
50
usunięty użytkownik
2011-10-25 19:03:28
25 października 2011 19:03 | ID: 668045
Oby mnie nie nacinali ani żebym nie pękła
-
51
marthakd
Zarejestrowany: 06-01-2011 20:24 .
Posty: 3878
2011-10-25 19:27:38
25 października 2011 19:27 | ID: 668065
michaska (2011-10-25 13:46:07)
a czy czułyście to nacinanie?
nie nie czuć przynajmniej mi sie tak zdawało chyba adrenalina przy porodzie robi swoje
-
52
marthakd
Zarejestrowany: 06-01-2011 20:24 .
Posty: 3878
2011-10-25 19:30:55
25 października 2011 19:30 | ID: 668068
Isabelle (2011-10-25 18:57:47)
Ja samego nacięcia nie czułam - jak urodziałm dali mi przeciwbólowo w żyłę dopiero. Ale ja i pekłam i mnie nacinali...
U mnie tak samo w pierwszym porodzie piekłam bardzom niefortunnie i na dodatek mnie jeszce nacieli
A przy 2 porodzie nie czekali az pekne i sami nacieli..
-
53
aniusia03
Zarejestrowany: 12-02-2011 21:10 .
Posty: 3358
2011-10-25 20:47:27
25 października 2011 20:47 | ID: 668133
Mnie nacinali, co niestety poczułam... Położna też mówiła, że jest szansa na poród bez nacięcia, ale niestety musieli naciąć - może dlatego, że urodziłam dzidzię o masie 3,75 kg? Nie wiem.
-
54
Anusia12346
Zarejestrowany: 03-11-2010 20:55 .
Posty: 4645
2011-10-25 21:07:24
25 października 2011 21:07 | ID: 668146
aniusia03 (2011-10-25 20:47:27)
Mnie nacinali, co niestety poczułam... Położna też mówiła, że jest szansa na poród bez nacięcia, ale niestety musieli naciąć - może dlatego, że urodziłam dzidzię o masie 3,75 kg? Nie wiem.
poprostu w nie odpowiedniej chwili nacieli za długo czekali tak mi się wydaje
-
55
Wxxx
Zarejestrowany: 17-12-2009 21:50 .
Posty: 9899
2011-10-25 22:01:25
25 października 2011 22:01 | ID: 668180
Mnie nacinali i za pierwszym i za drugim razem, nacięcia nie czułam wcale, położna mówiła, że nacinają w momencie skurczu i pewnie dlatego nic nie czulam, ale oczywiście jeszcze pękłam dodatkowo, dziewczyny były duże, ważyły po 3800. Za trzecim razem dziecko było małe i położna stwierdziła, że nacinać nie trzeba, a ja pękłam i to z innej strony niż mnie wcześniej nacinali. Położna śmiała się, że jestem poszyta wszerz i wzdłuż
-
56
bielinek_kapustnik
Zarejestrowany: 08-04-2011 10:58 .
Posty: 1112
2011-10-25 23:47:06
25 października 2011 23:47 | ID: 668247
Lu ważyła 3,65 kg, wcale nie jakaś specjalnie mała... Ale ja rodziłam w kucki, w tej pozycji łatwiej o ochronę krocza.
-
57
michaska
Zarejestrowany: 08-09-2010 12:50 .
Posty: 876
2011-10-26 14:21:31
26 października 2011 14:21 | ID: 668682
no ja też mam mieć spore dziecko i pewnie natną..oby szybko się zgoiło!
-
58
usunięty użytkownik
2011-11-01 22:28:44
1 listopada 2011 22:28 | ID: 672581
Odp. na: #13
matuśka (2011-01-02 23:27:38)
Ja NIESTETY zostałam nacięta nie w skurczu BRRRR.......
Mam ciary na samo wspomnienie! STRASZNY BÓL!
Matuśka rozmawiałam z położną i twierdzi, że nacinanie ma byc w momencie skurczu i zszycie krocza powinno odbywac się w znieczuleniu miejscowym. Jak czytam wypowiedzi dziewczyn, które nie dostały znieczulenia na czas szycia to robi mi się słabo. Jak tak można?
-
59
usunięty użytkownik
2011-11-02 09:27:14
2 listopada 2011 09:27 | ID: 672770
nat23 (2011-11-01 22:28:44)
Odp. na: #13
matuśka (2011-01-02 23:27:38)
Ja NIESTETY zostałam nacięta nie w skurczu BRRRR.......
Mam ciary na samo wspomnienie! STRASZNY BÓL!
Matuśka rozmawiałam z położną i twierdzi, że nacinanie ma byc w momencie skurczu i zszycie krocza powinno odbywac się w znieczuleniu miejscowym. Jak czytam wypowiedzi dziewczyn, które nie dostały znieczulenia na czas szycia to robi mi się słabo. Jak tak można?
Oczywiście, że powinno być w momencie skurczu... Położna niedoinformowana albo niechlujna, a kobiety cierpią...
-
60
dagmara_84
Zarejestrowany: 06-05-2011 10:28 .
Posty: 1820
2011-11-08 08:50:18
8 listopada 2011 08:50 | ID: 677206
Ja również zostałam nacięta w momencie skurczu-lekarz szybko zdecydował a ja nawet się nie zorientowałam co się dzieje. Niestety mimo znieczulenia zszycie wspominam średnio fajnie ;/