Cześć :) Jestem na początku ciąży. Termin mam na koniec kwietnia albo początek maja. Szukam kobiet, które tak jak ja będę rodziły w tym terminie, żeby podzielić się tym, co przeżywają teraz, jak się czują, czego się obawiają. Zapraszam na forum :)
2 maja 2013 19:07 | ID: 956551
Gratulacje Ilona!!! duży maluszek ci sie urodził. jednak waga z usg nie zawsze pokazuje dokładnie.
Mi na usg w poniedziałek wyszło że mała waży 3200.
2 maja 2013 21:17 | ID: 956583
Ja również gratuluję U mnie też usg trochę "pokłamało". Wychodziło 4 kg, a Mały miał 3800.
2 maja 2013 21:48 | ID: 956600
dziękuję dziewczny :* ja to miałam nadzieję, że usg zawyżyło, a tu zupełnie odwrotnie, jakbym wiedziała dokładnie, że on będzie miał ponad 4 kg to bym chyba spanikowała, że nie urodzę he he
3 maja 2013 15:47 | ID: 956961
Hej, urodziłam synka 30,04. Jesteśmy już w domku. Mały ważył 3750 i mierzył 55 cm :) Cudo moje :)
3 maja 2013 16:52 | ID: 956988
Gratulacje
3 maja 2013 19:04 | ID: 957012
gratuluje ilona i pileczka. Ja bylam dzisiaj w szpitalu na ktg i mnie zbadal... na ktg zadnych skurczy nie widac, rozwarcie tez nie bardzo... jesli nie urodze do czwartku to do szpitala mam jechac.. mam nadzieje ze malutka zechce wyjsc wczesniej.. ;/
4 maja 2013 09:20 | ID: 957250
Ilona, pileczka gratulacje!!:)
aha czekamy na Ciebie i trzymam kciuki! U nas dzis strzelil mc:) mlody kochany i do schrupania
4 maja 2013 09:28 | ID: 957251
Gratuluje dziewczyny! u nas dzis strzelily 4 tyg :D Pola juz nie jest noworodkiem a niemowlakiem :P
4 maja 2013 10:04 | ID: 957260
gratuluje dziewczyny
4 maja 2013 10:12 | ID: 957262
Hej, urodziłam synka 30,04. Jesteśmy już w domku. Mały ważył 3750 i mierzył 55 cm :) Cudo moje :)
Gratuluję!!!
4 maja 2013 11:03 | ID: 957266
Hej dziewczyny. Z Malutką jesteśmy już w domu od wczoraj. Urodziłam 12-go dnia po terminie a poród trwał 4,5 godziny od podania oxytocyny. Poród SN :) Malutka ważyła 4100 jak się urodziła. Nie nacięli mnie ani nie pękłam. A to jej zdjęcie :
4 maja 2013 12:20 | ID: 957300
sterole wow 4100 ii nie peklas i nie nacieli super zazdroszcze :) aa malutka przeslodka :)
4 maja 2013 17:53 | ID: 957358
hej dziewczyny wszystkim gratuluje pociech.. moja córcia urodziła sie 24.04 o 16.20 i azyla 3420 56 cm ..odeszły wody podali mi kroplowke ale nie było rozwarcia ostatecznie miałam cesarskie ciecie ktore bardzo przykro wspominam.. pozdrawiam wszystkie mamusie
4 maja 2013 19:14 | ID: 957374
Gratulacje dziewczyny Niech Wam się pociechy zdrowo chowają.
Mój Mały też rozkoszny Z każdym dniem obserwuję jak się zmienia i nabiera ciałka. Czas tak szybko mi przy nim mija. W środę skończy już 4 tyg, a dopiero co leżałam w szpitalu... W sumie to nie mam z nim problemów. Czasami tylko boli go brzuszek, ale podaję mu Esputicon w kropelkach do mleka, żeby trochę rozbić gazy na mniejsze pęcherzyki, żeby się tak nie męczył przy purtaniu A oprócz tego jest wszystko w porządku. Pępek trzymał się 3 tyg, zaczął ropieć, bo pępowina była gruba, ale na szczęście już się wszystko ładnie zagoiło. Pleśniawki też się pozbyliśmy. Poza tym apetyt mu dopisuje. Czasami się nawet martwię, czy nie za dużo mu daję, ale skoro ciągnie to chyba znaczy, że potrzebuje tyle jeść...
4 maja 2013 20:59 | ID: 957407
Moja malutka jje 60 ml, i też się zastnawiam. Moja urodziła się 30 kwietnia o 15:25 i ważyła dokładnie 4090 g 57 cm :)
5 maja 2013 08:23 | ID: 957528
Sterole gratuluje!:) sliczna dziewczynka:)
u nas zarlok niesamowity, by jadl non stop i waga niezle idzie do przodu, tydzien temu wazyl 4380 a wczoraj az 4800! Szok! No ake domaga sie co godzine nawet a przerwy tylko dluzsze jak spi.musze mu zaczac juz regulowac rytm dnia.
a pare dni temu dopadla nas dziwna wysypka na buzi i obawiam sie ze to tradzik niemowlecy. Nie wyglada to fajnie ale samo ma przejsc po kilku tyg. W pon skonsultuje z pediatra bo wszedzie czytam ze niczym sie nie smaruje
5 maja 2013 12:42 | ID: 957698
wszystkim Wam gratuluje dziewczyny że macie to juz za sobą:0
ja mam 38,4 tygodnia . no i czekam w domu az mnie cos ruszy::)
6 maja 2013 10:17 | ID: 958039
Gratulacje Sterole:) śliczna córeczka
Ale Ci zazdroszczę, że nie nacinali Cię ani nie pękłaś. Ja dopiero teraz zaczynam wracać do formy po nacięciu i mogę już nawet siedzić A miałyście dziewczyny jakieś problemy z oddawanie moczu po porodzie, bo ja zauważyłam, że w ogóle nie czuję żeby chciało mi się pisiu, po prostu chodzę do toalety, bo wiem, że trzeba.
7 maja 2013 08:15 | ID: 958438
Gratulacje dla Wszystkich Nowych Mam .
Co tam u Was dziweczęta ;) U mnie dobrze, Mały je tak ze sił mi czasem brakuje. Ważyłam go 3 maja.. Przez miesiąc przygrał 1,9 kg.Pani doktor mówi ze tak moze być. Widocznie tego potrzebuje. Coraz cięzej mi go nosić.
W sobote mieliśmy chrzciny. Bartuś nawet nie za płakał w kosciele. Jako jedyny z dzieci. I co mnie bardzo zastanawia. Zjadłam mnóstwo zabronionych rzeczy, tort, placki, miesa, leczo bigos itp. W niedziele nie dałam małemu cycka a w poniedzialek tak. Jeszcze przed krmieniem zjadłam kawałek sernika i kopca kreta i małemu totalnie nic nie jest. Wszyscy sie smieja ze teraz mam słodsze i smakowe mleko dlatego nie może sie od cyca oderwac. Mysle nad tym czy to głodzenie sie dla zasady ma jakis sens. Białym gotowanym miesem juz rzygam..Może dieta matki karmiącej to wymysł??
7 maja 2013 09:03 | ID: 958459
Natka ja jak karmiłam Patke to położna mi powiedziała że dieta eliminacyjna "na wszelki wypadek" nie ma sensu. Dziecko sie przyzwyczaiło do tego co jadłyśmy w ciąży i nie powinno mu nic być jak zjemy troche bigosu albo warzyw "wzdymających". Oczywiście z rozsądkiem żeby sie nie objeść tym za bardzo. Ja sie bałam pić mleko bo może uczulać to położna powiedziała że dopiero jak dziecko bedzie uczulone to zrezygnować z mleka a jak nic mu nie bedzie to można normalnie pić. itp...
Jest jeszcze jakaś ciężarówka nie rozpakowana czy sama zostałam?
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.