Cześć :) Jestem na początku ciąży. Termin mam na koniec kwietnia albo początek maja. Szukam kobiet, które tak jak ja będę rodziły w tym terminie, żeby podzielić się tym, co przeżywają teraz, jak się czują, czego się obawiają. Zapraszam na forum :)
2 kwietnia 2013 12:26 | ID: 938535
To super. Może akurat już niedługo przytulisz Małą Ja mam jutro wizytę. Nocka też nieprzespana. Brzuch mnie bolał. Dzisiaj jak chodzę to całe krocze mnie boli, więc staram się dużo nie przemieszczać... Możliwe, że Mały jest już nisko i od tego ten ból i ucisk. Do tego wydaje mi się, że mam więcej tej białej wydzieliny... A wczoraj przed kąpaniem zauważyłam na brodawce kropelki siary, ale tym razem nie były przeźroczyste, tylko białe. A dziś rano znowu przeźroczyste... Hmm...
Mąż rozkłada łóżeczko, a ja nadzoruje
2 kwietnia 2013 12:58 | ID: 938572
Dziewczyny u mnie też juz coraz więcej się dzieje. Nocami boli krocze, a i w dzień też pobolewa. Boli mnie po prawej stronie brzuch i żebra, chyba od tego że Mały mnie tam ciągle kopie. W nocy jak się chę przekręcić to chyba z 10 minut mi się z tym schodzi. Ciekawe kiedy mój Syncio zechce do nas zawitać, nie mogę się doczekać :)
2 kwietnia 2013 13:41 | ID: 938606
Hejka! Zaczynamy sie sypac dziewczyny, nie ma co:) ja juz mam total stracha! Jutro o 18 musze byc w szpitalu a w czw planowana na 9 cesarka, boszeeeee jak sie boje! Dzis mialam okropny sen, tak plakalam ze maz nie mogl mnie dobudzic. Ajj to juz...
2 kwietnia 2013 13:52 | ID: 938610
Pola, będzie dobrze. Pozytywne nastawienie to połowa sukcesu Ja się nawet nie stresuję... Może dlatego, że nie wiem, co mnie czeka, tak do końca? Ty już masz za sobą jedną cesarkę, więc wiesz, czym to pachnie. Mimo wszystko mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i szybko dojdziesz do siebie. Ty jesteś w lepszej sytuacji niż my, bo wiesz kiedy jechać do szpitala i kiedy wszystko się odbędzie, a my czekamy na znak, który może przyjść w każdej chwili I to taka niepewność... Ale może już niedługo?
2 kwietnia 2013 14:44 | ID: 938658
Cześć Dziewczyny
U nas też co raz ciekawiej Chodzę już od tygodnia z rozwarciem 2cm i nic się nie dzieje. Dzisiaj byłam na KTG oraz USG, wszystko w normie i mam cierpliwie czekać aż pojawi się znak sygnał Do terminu jeszcze 11 dni, ale może synuś zlituje się nade mną. Noce to porażka, do toalety kilka razy trzeba się wybrac nie wspominając o zmianie pozycji.
Pola ty to przynajmniej wiesz co cię czeka, a my?????? Czekamy na skurcze albo odejście wód, jeśli skurcze to czy to już te, czy są wystarczająco często... itd
2 kwietnia 2013 15:27 | ID: 938671
Dziewczyny ale to naprawde zaden luxus wiedziec! Przynajmniej dla mnie.Wtedy nie wiedzialam, bylam przygotowywana do porodu sn i nagle wyszla akcja i malo co pamietam sam przebieg cc bo bylam w szoku a teraz nie spie po nocach, mam straszne koszmary i wyobraznia dziala za bardzo, jak to bedzie czy nie padne trupem ze stresu a jeszcze jak mi powiedzieli ze bede czula co robia- nie bol ale szarpania, jakby pisakiem ktos rusowal po przuchu i wyrywanie lozyska to uwierzcie mi, ze wolalabym miec normalny porod bez planowania dnia i godziny
3 kwietnia 2013 10:34 | ID: 939173
Cześć Dziewuszki Jak tam Wam nocka minęła? U mnie standard, 3 razy do wc plus kręcenie się na łóżku resztę nocy. Zasnęłam koło 12, ale chwilę później obudziłam się, bo Mały dostał takiej czkawki, że cały brzuch mi podskakiwał... Krocze nadal boli i ten ból mi promieniuje na lewe udo po wewnętrznej stronie, więc śmiesznie chodzę, jakbym miała niewładną tą nogę, bo tak mnie rwie Za chwilę jadę po wynik moczu i do gin mam na wpół do 5... Ciekawe, co mi powie ciekawego.
Devi, jak tam? Nic Cię nie bierze?
Pola, jak nastawienie?
3 kwietnia 2013 13:17 | ID: 939339
hej nie zazdroszcze wam tych boli przed porodem ja nie mialam zadnych skurczy boli nic po prostu odeszly mi wody w nocy czulam sie jak by mi ktos wlal wiadro wody miedzy nogi a jak wstalam z lozka to kolejne wiadro wody tak mi odeszly wody i lezenie prawie 13h bez skurczy rozwarcia podali mi na wywolanie skurczy dostalam dwie dawki ktore nie zadzaialy dopiero druga sie zaczela konczyc poczulam delikatny skurcz, a na ktg wskazywalo 100 80 90 ze skurcze sa a ja ne czuje polozna sie smiala ze jestem wyjatkowym przypadkiem
3 kwietnia 2013 14:24 | ID: 939389
Mnie juz dopadl stresik:( przywiozlam corcie ze szkoly i zaczynam patrzec co chwile na zegarek.Ajjj bojee sieeee!!!!!
dam znac jeszcze pewnie dzis z nudow bede pisac ze szpitala
trzymajcie mocno kciuki!!!
3 kwietnia 2013 16:15 | ID: 939467
U mnie nadal cisza. Ale przepowiadających coraz wiecej. I jem jakos mniej. I zolądek wieczorem jak mnie zacznie bolec to mam wrazenie ze chyba umre. Masakra.
3 kwietnia 2013 16:25 | ID: 939469
Hej dziewczynki :) Co tam u Was słychac? Ja nie mam czasu tu nawet zajrzeć :) Mały zajmuje cały czas. Jutro ide z nim na pierwsza wizyte do pediatry. Za 2 tyg mamy wizyte u chirurga bo Mały ma torbiel na śledzionie.. Zobaczymy co nam powie, jak sie go "pozbędziemy"..
Widze ze stresu u was mnóstwo! Pomyślcie ze niedługo przytulicie swoje Skarby!!
Pola trzymam kciuki za Ciebie i Twoje Maleństwo :*
Aaa, ból krocza w ciązy to nic jak goi sie rana po nacięciu ;) Ja nie moge nawet siedzie ani leżec bo szwy bolą jak cholera..
3 kwietnia 2013 17:07 | ID: 939483
Dzieki Natka:)
a masz to kolko do siedzenie? Podobno bardzo pomaga
3 kwietnia 2013 17:30 | ID: 939499
Pola ja tez trzymam kciuki. Moze to Ty zaczniesz reakcje łancuchową u kwietniówek i po Tobie juz poleci :D
3 kwietnia 2013 20:37 | ID: 939634
Dzieki:)
leze na sali z dwoma ciezarnymi, warunki super, jak w hotelu ale coz z tego jak strach ten sam.jutro sie okaze o kt bedzie cc ale raczej 10-10.30 bo wczesniej ma byc operacja.
dam znac!Trzymajcie sie
3 kwietnia 2013 21:38 | ID: 939666
hej. bylam dzis na wizycie i wyszlo mi wysokie cisnienie. 150/90. pojechalam na konsultacje do szpitala. zrobili mi ktg i zostawili na obserwacje. leze na ginekologii. podobno jak wyniki badan bede miala dobre to wypuszcza mnie do domu, ale ja bym chciala dostac oksytocyne zeby juz miec malego ze soba i isc do domku.
4 kwietnia 2013 09:55 | ID: 939810
Pola głowa do góry zobaczysz, że wszystko będzie dobrze, a nagroda za stres będzie maluch na twoich rękach.
Jagoda i ty w szpitalu?? Daj znac co i jak!!
U mnie niestety nicki co raz gorsze przez wstawanie do toalety no i brzuszek przeszkadza :( Ja tez odliczam dni i z niecierpliwością oczekuję jakiegoś sygnału do porodu, póki co to Mały mnie kopie jak szalony :)
Miłego i leniwego dnia życzę i oby pogoda była u was lepsza niż u mnie bo kurcze znowu od rana pada śnieg :(
4 kwietnia 2013 23:31 | ID: 940585
hej baby:) kurcze bylam pewna ze pisalam dzisiaj a jednak nie, ale kupa sms i tel wiec umknelo
a wiec moj synus jest juz ze mna!:) o 9:15 zawital na swiecie, waga super 3680, 55 cm i 10 pkt:) jest cudowny i slodki ssaczek, uwielbia cyca tylko jeszcze pokarmu nie ma jedynie po kropelkach ale Leon pracuje nad tym wiec powinni byc git:)
cc przebieglo szybko a ja czuje sie zaskakujaco dobrze, wstalam od razu wyprostowaba co po pierwszej graniczylo z cudem dwa dni. Wykupilam sale jedynke a warunki rewelka jak w hotelu, a na noc jeszcze wzielam polozna ktora jest tylko do mojej dyspozycji i pomaga przy malych, a ot taki luxus. Maly spi i ja padam...
5 kwietnia 2013 08:15 | ID: 940673
pola to super wiadomosci. gratulacje! fajnie ze mascie takie super warunki. u mnie stwierdzili gestoze i biore 3 razy dziennie tabletki na cisnienie i juz jest lepiej. ktg robia mi tez 3 razy w ciagu dnia wiec jestem monitorowana na bierzaco. w niedziele wieczorem albo w poniedzialek rano dostane kroplowke z oksytocyna , jesli nic sie do tej pory nie rozpocznie samoistnie.
5 kwietnia 2013 09:43 | ID: 940734
A mnie brzuch lekko bolal i w nocy odszedł mi czop. Moze cos sie zadzieje :P
5 kwietnia 2013 10:09 | ID: 940757
Pola gratuluje synka buziaki dla was
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.