Jestem w ciąży... Po raz trzeci!! Nie bardzo umiem siobie z tym poradzić... Przecież miało być pewnie, bez niespodzianek, a tu... Wkładka zniknęła choć lekarz rozkłada ręce i twierdzi, że to nie możliwe że bez żadnych objawów... Prezerwatywy tez zawiodły... i jak tu nie mówić o pechu.
Wszyscy twierdzą, że będzie dobrze, że sobie poradzę ale ja chyba nie jestem taka silna..NIe odpoczęłam jeszcze po Matim dopiero zaczyna dobrze spać, miałam skoncentrować się teraz na pracy, w końcu choć trochę na sobie..poza tym kredyt, i ciężka atmosfera w firmie...
.... chwilowo ciężko mi czerpać radoś nawet z bycia mamą