Kiedy dowiedziałam się, że jestem w ciązy, od razu przestałam pić kawę. Zmieniłam ją na Inkę. A wy pijecie/piłyście kawę w ciąży?
31 lipca 2012 07:08 | ID: 812309
W poprzednich ciążach piłam jedną kawę dziennie - rozpuszalną z mleczkiem. Tym razem przerzuciłam się na kawę zbożową Caro... bardzo mi podchodzi :P
31 lipca 2012 07:49 | ID: 812312
Piję 1 dziennie, rozpuszczalną z mleczkiem,lekarz pozowlil,bo mam nizutkie cieśnienie:) Przed ciążą piłam kilka kaw dziennie, w trakcie starań o Dziedzią zeszłam do 3 lurek dziennie.
31 lipca 2012 11:18 | ID: 812449
ja też piję kawę - 1/2 dziennie, mam bardzo niskie cisnienie i nie przezylabym bez kawy, a szczegolnie w pracy...
20 sierpnia 2012 23:50 | ID: 820575
Zdarza mi sie wypić małą kawę z mlekiem raz w tygodniu. Nie uważam aby to szkodziło
23 sierpnia 2012 13:23 | ID: 821487
Ja na poczatku ciązy też nie piłam, chciałam pić caro, ale mi nie smakowała. Teraz pozwalam sobie na słabiuteńką kawinkę rozpuszczalną z dużą ilością mleka, raz dziennie:)
30 sierpnia 2012 22:06 | ID: 823875
Przed ciążą piłam kawę za kawą. Jak tylko dowiedziałm się, że jestem w ciąży nie piję wcale.
13 września 2012 15:24 | ID: 828917
W ciąży z Patką piłam 1 kawe dziennie. Ale to taka kawa jak nie kawa bo "o poranku" z Biedronki. Bardzo słaba jak zbożówka. Tak sie do niej przyzwyczaiłam że cały czas ja pije po 1 dziennie. Patce raczej nic nie było po niej, mam nadzieje że następnej dzidzi też nic nie bedzie.
13 września 2012 15:25 | ID: 828920
Tak naprawdę nie ma przeciwskazań do wypicia 1 filiżanki kawy w ciąży. Chyba, że kobieta ma nadciśnienie czy jakieś inne przesłanki medyczne są ku niepiciu.
Ja piłam, jeśli miałam ochotę.
9 stycznia 2013 19:48 | ID: 890708
Ja piję jedną dziennie, nie za mocną. Rozmawiałam z lekarzem i powiedział, że taka ilość przynajmniej w moim przypadku zupełnie w niczym nie przeszkadza
9 stycznia 2013 20:00 | ID: 890720
Piłam kawę w poprzedniej ciąży i piję teraz. Bez tego chyba bym nie obudziła się do południa. Co prawda ograniczyłam radykalnie do jednej dziennie, ale zrezygnować całkiem nie mogłam,.
9 stycznia 2013 20:04 | ID: 890724
Pije jak mnie najdzie. Z 2 razy w tyg. Tak to inka i herbata litrami..wiem ze nie powinnam ale nigdy mi tak herbata nie smakowala jak teraz.
9 stycznia 2013 20:13 | ID: 890732
Ja dopiero teraz zaczęłam pić kawę, wcześniej jakoś mnie nie ciągło. Myślę, że jedna dziennie to nie zbrodnia, poza tym herbatę też piję
10 stycznia 2013 09:23 | ID: 890857
Słyszałam, że kobiety w ciąży jak najbardziej mogą pić kawę, byle z umiarem. Czarna herbta zresztą też do najzdrowszych nie należy, więc u tu trzeba uważać.
10 stycznia 2013 18:07 | ID: 891142
Ja przed ciążą obowiązkowo jedną kawusię na rozruch pijałam. W ciąży w ogóle mnie nie ciągnie
21 lipca 2014 09:43 | ID: 1132545
Ja też piję jedną, ale trzeba faktycznie pomyśleć o tej zbożowej
21 lipca 2014 10:40 | ID: 1132572
Na samym początku, jak jeszcze nie wiedziałam, że jestem w ciąży, piłam. Jak tylko się dowiedziałam, przestałam, chociaż czasami miałam ochotę. Teraz już nawet ochoty nie mam, sam zapach mnie drażni.
26 lipca 2014 18:54 | ID: 1134007
Ja piję zbożową Inkę, raz na kilka dni rozpuszczalną słabiutką z mlekiem. Moj lekarz stwierdzil ze 1 kawa dziennie nie zaszkodzi. Ale nie naduzywam i pije nie codziennie
27 lipca 2014 14:01 | ID: 1134083
Ja piłam, kawosz jestem i chyba nim zostane Czasami nawet dwie filiżanki dziennie. lekarz nie miał zastrzeżeń.
27 lipca 2014 21:54 | ID: 1134143
Czasem napiję się kawy zbożowej albo cappucino z dużą ilością mleka.
5 sierpnia 2014 17:41 | ID: 1136306
Z Gają w ciąży nie piłam w ogóle kawy, bo w tamtych czasach kawa była dla mnie fuuuuuuj. Po ciąży zakochałam się w kawie i piłam nawet 3,4 dziennie. Odkąd wiem, że jestem w drugiej ciąży mój mózg zabrania mi picia kawy chociaż lekarz pozwolił mi wypić leciutką kawkę raz na jakiś czas... Na razie się boję, ale chyba nie wytrzymam tyle bez kawy :)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.