Kochane, czy ktoras ma termin na maj/ czerwiec 2011??? Ja juz jestem mamusia czerwcowa;) i teraz z druga dzidzia tez mam termin na czerwiec:D Jak sie czujecie? Czujecie juz ruchy dzidzi?
15 kwietnia 2011 08:06 | ID: 490738
i tak ciężko mi uwierzyć że w tak krótkim czasie przybrał kilogram ale kto wie może i to co mi w szpitalu dawali zaczęło działać :) w każdym razie jest dobrze i może łożysko wytrzyma dłużej i będę mogła normalnie urodzić :)
w przypływie radości nawet obiad wymyśliłam i idę robić makaron z serem i śmietaną :D wieki nie jadłam i az mi ślinka cieknie na sama myśl o nim
Ivaine nie wiem czemu ,ale na Twoim suwaku widnieje, że jesteś kochana w 1 tygodniu ciąży
tak coś z tym suwaczkiem jest nie tak od 2 dni :P pykałam go kilka razy ale nie działa :D
hah a co do tych kobitek to mąż obiecał dziewczynkę... chciałam mieć albo 2 dziewczynki albo 2 chłopców :)
no kobiety góra.
Ciesze się z chłopaka tak samo mocno jak cieszyłam się 6 lat temu z Amelki.
dokładnie :) aby zdrowe było reszta to tylko szczegóły :)
hejka babeczki :D
ja jak co tydzien musze nadrabiac wszystkie posty co tutaj nie jest latwe i jak juz skoncze to mija ponad godzina
oh biedna marta ... normalnie co chwila cos ... ale TRZYMAM KCIUKI ZEBY WSZYSTKO SKONCZYLO SIE DOBRZE!!
ja mam prawie wszystko dla mojego skarbusia brakkuje mi tylko: pampersow , szczoteczki do wloskow, mleka (bo nie wydaje mi sie zebym mila jakos mase pokarmu przy moich wydmuszkach )podkłady poporodowe, podpaski,spirytus 70 %.sół fiziologiczna.termometr elektryczny....
wozek lozeczko juz mam wiec te najdrozsze juz za mna hehe
chociaz i tak kupilam wozek w duzej przecenie bo z ponad 300funtow byl cos okolo 150f wiec udalo mi sie znalesc cos heh no i kupilam graco bo kolezanki mialy dobre zdanie o nich ale zobaczymy jak bedzie :P
Graco to chyba najpopularniejsza firma wózków tutaj zaraz po quinny.
pokarz to podpatrzę może :) bo wczoraj chciałam jeszcze raz zamówić wózek i zgłupiałam do reszty ;D i nie wiem sama czy chce to symbio czy coś innego :P i tak oglądam i oddalam i im więcej myślę tym mniej wiem :P
co do mleka Kasiu to uważaj na Cow & Gate raz kupiłam bo Heinza nie było i wywaliłam całe do śmieci bo śmierdziało okropnie i smak był paskudny :D mała dostała mleko z kartonu bo tego pić nie chciała :P wcale jej się nie dziwie bo my z mężem tez mieliśmy dosyć po spróbowaniu :P A Aptamil to to samo co polski Bebilon.
15 kwietnia 2011 08:23 | ID: 490765
A właśnie Kasia a ty może znasz jakieś kosmetyki do higieny po porodowej jak tantum rose tylko tutaj dostępne?
Położna mi mówiła że na nacięcie trzeba bardzo zasłużyć bo nie nacinają jeśli wszystko jest ok i nie pomagają wyciągać dziecka ale szukałam wczoraj czegoś takiego i nie znalazłam ;/ a chciałabym kupić bo zwykły płyn do higieny intymnej raczej nie za dużo po porodzie pomoże :D
dzisiaj taka brzydka pogoda aż z domu nie chce się wychodzić :/
15 kwietnia 2011 08:41 | ID: 490791
Coś dzisiaj nie mogłam spać w nocy. Brzuszek już duży i w każdej pozycji mi przeszkadzał. Nie wygodnie się już zrobiło. Coraz częściej też myśle o zblizającym się wielkimi krokami dniu narodzin i nie moge w to uwierzyć że to już niedługo.
15 kwietnia 2011 08:52 | ID: 490810
Za wymiane dowodu po ślubie sie nie płaci...tzn ja nie płaciłam
Stokrotka no płyty zmniejsza ja powierzchnie ale akurat to dla mnie nie problem..bo na jej brak nie moge narzekac...aż straszą te pomieszczenia...;)
mowisz że pewnie zdecydujesz sie na xlandera?? mnie też najbardziej odpowiada...testowałas w realu??
Witajcie
Z tym testowaniem to mam problem, w moim zakichanym mieście usłyszałam, że takie DROGIE!!??? wózki tylko na zamówienie, kiedyś już ise do niego przymierzałam w sklepie, ale od tej pory nie sprowadzają, ja chętnie bym go podotykała jeszczze raz, wtedy jak oglądałam to pobieżnie, ale zrobił pozytywne wrażenie - wygląd jak i kierowanie, mogłabym gdzieś się przejechąc go obejrzeć, ale mam znów problem z dłuższą jazdą autem, źle sie czuje, poza tym- no zobacze, na razie jestem za bardzo poobijana jeszcze na buzi i w ogole, żeby sie z domu ruszać.
15 kwietnia 2011 08:54 | ID: 490817
Kłade się zaraz bo zmęczona jestem, wie ktoś co u Marty nowego ??
czekam, ma Marta napisać jak coś sie dowie, też nie chcę jej zarzucać sms ciągle, na pewno napisze biedactwo jak coś się zmieni
15 kwietnia 2011 08:56 | ID: 490826
hejka babeczki :D
ja jak co tydzien musze nadrabiac wszystkie posty co tutaj nie jest latwe i jak juz skoncze to mija ponad godzina
oh biedna marta ... normalnie co chwila cos ... ale TRZYMAM KCIUKI ZEBY WSZYSTKO SKONCZYLO SIE DOBRZE!!
ja mam prawie wszystko dla mojego skarbusia brakkuje mi tylko: pampersow , szczoteczki do wloskow, mleka (bo nie wydaje mi sie zebym mila jakos mase pokarmu przy moich wydmuszkach )podkłady poporodowe, podpaski,spirytus 70 %.sół fiziologiczna.termometr elektryczny....
wozek lozeczko juz mam wiec te najdrozsze juz za mna hehe
chociaz i tak kupilam wozek w duzej przecenie bo z ponad 300funtow byl cos okolo 150f wiec udalo mi sie znalesc cos heh no i kupilam graco bo kolezanki mialy dobre zdanie o nich ale zobaczymy jak bedzie :P
Kasiu, przy wydmuszkach też możesz być mleczną krową pamiętaj czasem z małej chmury wielki deszcz
15 kwietnia 2011 09:00 | ID: 490840
A właśnie Kasia a ty może znasz jakieś kosmetyki do higieny po porodowej jak tantum rose tylko tutaj dostępne?
Położna mi mówiła że na nacięcie trzeba bardzo zasłużyć bo nie nacinają jeśli wszystko jest ok i nie pomagają wyciągać dziecka ale szukałam wczoraj czegoś takiego i nie znalazłam ;/ a chciałabym kupić bo zwykły płyn do higieny intymnej raczej nie za dużo po porodzie pomoże :D
dzisiaj taka brzydka pogoda aż z domu nie chce się wychodzić :/
to że nie nacinają to fajnie, tylko, żęby nie pęknąć do samego dupska, u nas nacinają - mało przypadków, że nie, czy chcesz czy nie - tną, a potem się męcz kobito, co ich to obchodzi
15 kwietnia 2011 09:02 | ID: 490855
Coś dzisiaj nie mogłam spać w nocy. Brzuszek już duży i w każdej pozycji mi przeszkadzał. Nie wygodnie się już zrobiło. Coraz częściej też myśle o zblizającym się wielkimi krokami dniu narodzin i nie moge w to uwierzyć że to już niedługo.
u mnie coś nie tak chyba, bo ost śpię jak zabita, nawet siusiu nie wstaje, odkąd ze szpitala przyszłam, i coś wcale się porodu nie boję, nie wiem co grane jest
15 kwietnia 2011 09:04 | ID: 490861
no pora na śniadanko
15 kwietnia 2011 09:21 | ID: 490909
nodokładnie pora na sniadanko...
ja tez sie porodu nie boję, choć nigdy nie rodziłam...;)
15 kwietnia 2011 09:23 | ID: 490914
A właśnie Kasia a ty może znasz jakieś kosmetyki do higieny po porodowej jak tantum rose tylko tutaj dostępne?
Położna mi mówiła że na nacięcie trzeba bardzo zasłużyć bo nie nacinają jeśli wszystko jest ok i nie pomagają wyciągać dziecka ale szukałam wczoraj czegoś takiego i nie znalazłam ;/ a chciałabym kupić bo zwykły płyn do higieny intymnej raczej nie za dużo po porodzie pomoże :D
dzisiaj taka brzydka pogoda aż z domu nie chce się wychodzić :/
to że nie nacinają to fajnie, tylko, żęby nie pęknąć do samego dupska, u nas nacinają - mało przypadków, że nie, czy chcesz czy nie - tną, a potem się męcz kobito, co ich to obchodzi
wiem że nacinają bo mnie tak przy Justynie tak się zamachnęła że i kawałek mięśnia przecięła a na ściąganiu szwów facet w zabiegowym aż się za głowę złapał i pytał kto mnie tak uszczęśliwił...
a tu z brakiem nacięć wiąże się też to ze nie musisz leżeć jak rodzisz, możesz rodzić kucając czy stojąc i to podobno ułatwia poród i go przyspiesza. no i tak jak mi położna kazała oliwką 2 razy dziennie po 10 minut sobie masować miejsce miedzy odbytem a dziurką żeby elastyczność zwiększyć. to podobno też pomaga w nie pęknięciu.
a nawet jak pęknę to trudno :P ale wole wiedzieć że się zdarzyło tak po prostu niż jakaś baba po złości mi chciała otwór na arbuza zrobić a nie na dziecko
do tego piszesz jeszcze "plan porodu" masz w karcie ciąży taka kartkę na której zawierasz informacje na co się zgadzasz i jaki rodzaj znieczulenia chcesz i czy w razie komplikacji wyrażasz zgodę na to żeby ci np. cc zrobili czy użyli wyciągaczy. i takie pierdoły jak kto ma przeciąć pępowinę, czy chcesz karmić od razu po urodzeniu itp.
powiem wam że naprawdę fajnie to wymyślili bo kobieta która rodzi sama w razie komplikacji może nie być w stanie wyrazić zgody na zabieg czy coś innego a tak mają już na piśmie co chcesz na co się nei zgadzasz i zgodnie z tym mogą coś robić.
jeśli nie wyrazisz zgody np na użycie szczypiec (czy czego oni tam używają do wyciągania dzieci) to bez silnej podstawy medycznej nie zrobią ci zabiegu bo najzwyczajniej możesz się z nimi sądzić. a dosyć spore odszkodowania płaca za błędy lekarskie więc uważają co robią...
a w Polsce to właśnie mi się w głowie nie mieściło dlaczego wykonują nacięcia mimo sprzeciwu kobiet. przecież to powinno być prawem zabronione nie powinno być tak że robią sobie co chcą tylko dlatego ze maja takie widzimisię. co innego kiedy maja argumenty medyczne ze jest to potrzebne a co innego ze wszystkie nacinają czy jest potrzeba czy nie.
15 kwietnia 2011 09:32 | ID: 490936
nodokładnie pora na sniadanko...
ja tez sie porodu nie boję, choć nigdy nie rodziłam...;)
bo bać się nie ma czego :) urodzić trzeba :) dla takiego szczęścia można się pomęczyć i chwilę przecierpieć :)
powiem ci chyba że nawet gorzej kiedy już rodziłaś :) bo wiesz co cię czeka :)
ja ostatnio nie mogę jeść śniadania wczesnej niż o 11-12 ;/
mam chyba nawrót mdłości bo co nie zjem od razu mam odruch biegnięcia do kibla :P
15 kwietnia 2011 09:38 | ID: 490960
Kłade się zaraz bo zmęczona jestem, wie ktoś co u Marty nowego ??
czekam, ma Marta napisać jak coś sie dowie, też nie chcę jej zarzucać sms ciągle, na pewno napisze biedactwo jak coś się zmieni
No rozumiem, ale jakoś mi chodzi co jakis czas co u niej.
nodokładnie pora na sniadanko...
ja tez sie porodu nie boję, choć nigdy nie rodziłam...;)
Hehe, mam podobnie nie wieem czego się spodziewać więc jeszcze nie czuje strachu, ale pwnie jak się znajde na porodówce to panika wzrośnie na maxa
15 kwietnia 2011 09:42 | ID: 490968
Troche słonka u mnie dziś wyszło, wczoraj kupiłam w Jysk komode taką malutką, jeszcze się zmieści w katku, ma 3 szuflady jedną przeznacze dla mnie a dwie dla małej.
15 kwietnia 2011 09:53 | ID: 490990
nodokładnie pora na sniadanko...
ja tez sie porodu nie boję, choć nigdy nie rodziłam...;)
ja naturalnie też nie i to może dlatego się nie boimy, ale ja miałam taki okres, że bałam się panicznie, jakoś mi przeszło, ale stres mnie dopadnie, jestem tego pewna, przed zbliżającym sie rozwiązaniem, lub jak skurczy dostanę
15 kwietnia 2011 09:57 | ID: 490998
A właśnie Kasia a ty może znasz jakieś kosmetyki do higieny po porodowej jak tantum rose tylko tutaj dostępne?
Położna mi mówiła że na nacięcie trzeba bardzo zasłużyć bo nie nacinają jeśli wszystko jest ok i nie pomagają wyciągać dziecka ale szukałam wczoraj czegoś takiego i nie znalazłam ;/ a chciałabym kupić bo zwykły płyn do higieny intymnej raczej nie za dużo po porodzie pomoże :D
dzisiaj taka brzydka pogoda aż z domu nie chce się wychodzić :/
to że nie nacinają to fajnie, tylko, żęby nie pęknąć do samego dupska, u nas nacinają - mało przypadków, że nie, czy chcesz czy nie - tną, a potem się męcz kobito, co ich to obchodzi
wiem że nacinają bo mnie tak przy Justynie tak się zamachnęła że i kawałek mięśnia przecięła a na ściąganiu szwów facet w zabiegowym aż się za głowę złapał i pytał kto mnie tak uszczęśliwił...
a tu z brakiem nacięć wiąże się też to ze nie musisz leżeć jak rodzisz, możesz rodzić kucając czy stojąc i to podobno ułatwia poród i go przyspiesza. no i tak jak mi położna kazała oliwką 2 razy dziennie po 10 minut sobie masować miejsce miedzy odbytem a dziurką żeby elastyczność zwiększyć. to podobno też pomaga w nie pęknięciu.
a nawet jak pęknę to trudno :P ale wole wiedzieć że się zdarzyło tak po prostu niż jakaś baba po złości mi chciała otwór na arbuza zrobić a nie na dziecko
do tego piszesz jeszcze "plan porodu" masz w karcie ciąży taka kartkę na której zawierasz informacje na co się zgadzasz i jaki rodzaj znieczulenia chcesz i czy w razie komplikacji wyrażasz zgodę na to żeby ci np. cc zrobili czy użyli wyciągaczy. i takie pierdoły jak kto ma przeciąć pępowinę, czy chcesz karmić od razu po urodzeniu itp.
powiem wam że naprawdę fajnie to wymyślili bo kobieta która rodzi sama w razie komplikacji może nie być w stanie wyrazić zgody na zabieg czy coś innego a tak mają już na piśmie co chcesz na co się nei zgadzasz i zgodnie z tym mogą coś robić.
jeśli nie wyrazisz zgody np na użycie szczypiec (czy czego oni tam używają do wyciągania dzieci) to bez silnej podstawy medycznej nie zrobią ci zabiegu bo najzwyczajniej możesz się z nimi sądzić. a dosyć spore odszkodowania płaca za błędy lekarskie więc uważają co robią...
a w Polsce to właśnie mi się w głowie nie mieściło dlaczego wykonują nacięcia mimo sprzeciwu kobiet. przecież to powinno być prawem zabronione nie powinno być tak że robią sobie co chcą tylko dlatego ze maja takie widzimisię. co innego kiedy maja argumenty medyczne ze jest to potrzebne a co innego ze wszystkie nacinają czy jest potrzeba czy nie.
wiesz u nas te standardy z pisaneim planu porodu weszły od tygodnia i z wyborem pozycjii do porodu, ciekawe jak ma się to do realiów, kurka wodna, tylko u nas w karcie nie ma miejsca na napisanie planu, można na zwykłej kartce
15 kwietnia 2011 10:00 | ID: 491003
Czesc dziewczyny
Ja własnie wróciłam od lekarza z dzieckiem z kontroli. No Hura Julka dzisiaj może wyjść na dwór zje i wyjde z nia bo słoneczko swieci, pójdziemy palme kupic na niedziele. Wiec jej juz tak w domku nie bedzie odbijało troche sie przewietrzy to tez inaczej bedzie.
Poszłam też zapytać sie co z oknami. Okazuje sie ze powinny zejsc dzisiaj z produkcji i niezeszły. Facet zadzwonił i poprosił ze trzeba zdazyc za nim sie rodzina powiekszy, wiec moze zejda w poniedziałek i we wtorek albo srode maja przyjsc montowac. Powiedział że trzeba sie do swiat wyrobic bo jeszcze trzeba posprzatac. Takze facet ok. Mam nadzieje ze sie uda wymienic.
Ja ostatnio mam ciezkie oce do spania ciezko mi sie spi.
Co do wózka moja siostra ma Xlandera i fajny wózek. Ja mam kupiony firmy tako bardzo podobny do xlandera i tanszy. Powiem Wam, że tam gdzie kupowalismy wózek kobitka fajnie doradziła. Bo patrzyła na to, że ja nie jestem zawysoka drobna i jestesmy bardzo zadowoleni.
15 kwietnia 2011 10:02 | ID: 491007
u mnie dziś pochmurno :) i jakoś mi odpowiada ta pogoda, jakieś dziwne jazdy mam w tej ciąży, zawsze uwielbiałam jak słonko było
15 kwietnia 2011 10:07 | ID: 491016
A właśnie Kasia a ty może znasz jakieś kosmetyki do higieny po porodowej jak tantum rose tylko tutaj dostępne?
Położna mi mówiła że na nacięcie trzeba bardzo zasłużyć bo nie nacinają jeśli wszystko jest ok i nie pomagają wyciągać dziecka ale szukałam wczoraj czegoś takiego i nie znalazłam ;/ a chciałabym kupić bo zwykły płyn do higieny intymnej raczej nie za dużo po porodzie pomoże :D
dzisiaj taka brzydka pogoda aż z domu nie chce się wychodzić :/
to że nie nacinają to fajnie, tylko, żęby nie pęknąć do samego dupska, u nas nacinają - mało przypadków, że nie, czy chcesz czy nie - tną, a potem się męcz kobito, co ich to obchodzi
wiem że nacinają bo mnie tak przy Justynie tak się zamachnęła że i kawałek mięśnia przecięła a na ściąganiu szwów facet w zabiegowym aż się za głowę złapał i pytał kto mnie tak uszczęśliwił...
a tu z brakiem nacięć wiąże się też to ze nie musisz leżeć jak rodzisz, możesz rodzić kucając czy stojąc i to podobno ułatwia poród i go przyspiesza. no i tak jak mi położna kazała oliwką 2 razy dziennie po 10 minut sobie masować miejsce miedzy odbytem a dziurką żeby elastyczność zwiększyć. to podobno też pomaga w nie pęknięciu.
a nawet jak pęknę to trudno :P ale wole wiedzieć że się zdarzyło tak po prostu niż jakaś baba po złości mi chciała otwór na arbuza zrobić a nie na dziecko
do tego piszesz jeszcze "plan porodu" masz w karcie ciąży taka kartkę na której zawierasz informacje na co się zgadzasz i jaki rodzaj znieczulenia chcesz i czy w razie komplikacji wyrażasz zgodę na to żeby ci np. cc zrobili czy użyli wyciągaczy. i takie pierdoły jak kto ma przeciąć pępowinę, czy chcesz karmić od razu po urodzeniu itp.
powiem wam że naprawdę fajnie to wymyślili bo kobieta która rodzi sama w razie komplikacji może nie być w stanie wyrazić zgody na zabieg czy coś innego a tak mają już na piśmie co chcesz na co się nei zgadzasz i zgodnie z tym mogą coś robić.
jeśli nie wyrazisz zgody np na użycie szczypiec (czy czego oni tam używają do wyciągania dzieci) to bez silnej podstawy medycznej nie zrobią ci zabiegu bo najzwyczajniej możesz się z nimi sądzić. a dosyć spore odszkodowania płaca za błędy lekarskie więc uważają co robią...
a w Polsce to właśnie mi się w głowie nie mieściło dlaczego wykonują nacięcia mimo sprzeciwu kobiet. przecież to powinno być prawem zabronione nie powinno być tak że robią sobie co chcą tylko dlatego ze maja takie widzimisię. co innego kiedy maja argumenty medyczne ze jest to potrzebne a co innego ze wszystkie nacinają czy jest potrzeba czy nie.
wiesz u nas te standardy z pisaneim planu porodu weszły od tygodnia i z wyborem pozycjii do porodu, ciekawe jak ma się to do realiów, kurka wodna, tylko u nas w karcie nie ma miejsca na napisanie planu, można na zwykłej kartce
Wczoraj chyba oglądałam w "dzień dobry TVN" że taki przykładowy plan jest dostępny na stronie Reni Jusis
www.ekomama.pl spojrzała, i rzeczywiście jest i nawet fajnie napisany, zapytam mojej lekarki jak jest u Nas w szpitalu z takim planem i czy nie wywalą na mnie oczów i zaczną mówić o przyszła i uważa się za dame, wypisałe se głupoty i myśli że tak będzie...
15 kwietnia 2011 10:26 | ID: 491054
ooo faktycznie Justynko, też to oglądałam i zapomniałam, ciekawe czy u mnie też by się dziwnie patrzyli heheheh
a Dana, jeśli chodzi o fachowców, to ja w pierwszej ciąży tak czekałam na meble do sypialni, nie mogłam się doprosić, przywieźli dzień przed porodem, pierwsza noc na nowym łóżku nie należała do udanych, stwierdziłam że materac do dupy wybrałam, bo mnie całą noc bolały plecy, brzuch i siku latałam, spać nie mogłam, a rano w szpitalu okazało się że miałam już skurcze i po prostu mi się już poród zaczął
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.