25 czerwca 2009 13:40 | ID: 32529
16 stycznia 2019 20:57 | ID: 1439902
dziewczyny a jak sobie radzicie z głodem w nocy? też mam cukrzycę i czasem mnie obudzi takie ssanie, dotychczas piłam mleko ale na długo nie wystarcza.
17 stycznia 2019 18:40 | ID: 1439968
dziewczyny a jak sobie radzicie z głodem w nocy? też mam cukrzycę i czasem mnie obudzi takie ssanie, dotychczas piłam mleko ale na długo nie wystarcza.
O matko! A wtedy spać nie można> Może warto by lekarza czy dietetyka zapytać może coś doradzi..
20 marca 2019 12:49 | ID: 1443299
Witam serdecznie, bardzo długo probowałam róznych diet z internetu aż w końcu zainwestowałam w prywatną dietetyczke zgłosiłam sie do lecznicy Demeter na Potockiej korzystam z konsultacji już od 2 lat i bardzo poprawił się mój stan , polecam gorąco!
13 kwietnia 2019 01:34 | ID: 1444350
Też byłem u dietetyka i trzymałem się diety ale po jakimś czasie zacząłem wymiękać... Na początku wszystko fajnie byłem z siebie dumny bo wiecie jak znajomym powiedziałem to wszyscy "wow dieta ale fajnie, kozak" itd Ale po jakimś czasie zacząłem wymiękać. Źle się czułem z tym, że muszę sobie odmawiać- pewnie wiecie jak to jest. Mój sposób był na to taki, że znalazłem sobie kilka rzeczy lubiłem jeść najbardziej i wpasowałem to w swój jadłospis. Może brzmi to głupio i dziecinnie ale zadziałało. Np na śniadanie koniecznie bułki (akurat z piekarni Putka polecam swoją drogą) bo mógłbym je jeść codziennie i po prostu je kocham :) Nie tylko takie kobiece ekhem.. Też warto zaznaczyć, że wiele wsparcia znalazłem (o dziwo) w internecie. Dlatego nie poddawajmy się
13 kwietnia 2019 07:11 | ID: 1444351
Też byłem u dietetyka i trzymałem się diety ale po jakimś czasie zacząłem wymiękać... Na początku wszystko fajnie byłem z siebie dumny bo wiecie jak znajomym powiedziałem to wszyscy "wow dieta ale fajnie, kozak" itd Ale po jakimś czasie zacząłem wymiękać. Źle się czułem z tym, że muszę sobie odmawiać- pewnie wiecie jak to jest. Mój sposób był na to taki, że znalazłem sobie kilka rzeczy lubiłem jeść najbardziej i wpasowałem to w swój jadłospis. Może brzmi to głupio i dziecinnie ale zadziałało. Np na śniadanie koniecznie bułki (akurat z piekarni Putka polecam swoją drogą) bo mógłbym je jeść codziennie i po prostu je kocham :) Nie tylko takie kobiece ekhem.. Też warto zaznaczyć, że wiele wsparcia znalazłem (o dziwo) w internecie. Dlatego nie poddawajmy się
I właśnie dobrze, że tak zrobiłeś :) moja koleżanka też na diecie zaczęła wymiekac, bo w jadlospisie miała jedzenie którego nie lubiła. Zastąpiła je innym potrawami, też z diety i dała radę :)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.