Czy są na forum mamusie na kwiecień-maj 2014? U mnie wszystko wskazuje na to, że zostanę drugi raz mamą :)
14 marca 2014 09:30 | ID: 1093210
Moj charakter? u mnie jak to u zodiakalnego byka przystalo jestem bardzo grzeczna dopoki nikt nie da mi wiekszego powodu do zlosci wtedy jestem niemila :) teraz zapowiada sie ze bede miala kolejnego byczka w domu a mam juz lwa i skorpiona tak wiec mieszanka wybuchowa wiec nie nudzimy sie :)
14 marca 2014 11:38 | ID: 1093333
Ja tez słyszałam o tym, że kolejne dziecko często ma inny charakter niz pierwsze. Ja mam dwie siostry i brata i każde z nas ma inny temperament. Pocieszam się tym,że moja pierwsza córka była dość żywiołowa i potrafiła dopiec więc może druga będzie grzeczniejsza...choć może być tak,że będzie to jeszcze większy urwis :P Mój mąz też 10 godzin dziennie poza domem. No ale niestety takie są dzisiejsze realia.
14 marca 2014 18:05 | ID: 1093432
Haha, Paulina- to tak jak u mnie.... Ja lew ( grzeczny i naprawde spokojny o ile ktos mi za skore nie zalezie ;)), synek skorpion.... Czekamy na barana albo byczka .... A najbiedniejszy w tym wszystkim moj maz- rak :) Ale, ze rak z lwem sie podobno swietnie dogaduja wiec poki dzieci nie podrosna katastrofa nam nie grozi ;) hihihi.....
15 marca 2014 21:34 | ID: 1093692
u mnie ja byk maz lew wiec czasem bywa ostro :) synek skorpion i drugi ma byc byk :) a tak w ogole co bedziecie mialy? w mojej okolicy i wsrod kolezanek sezon na chlopcow :) ja tez bede miala drugiego synka :) w pierwszej ciazy bardzo chcialam dziewczynke a teraz bylo mi obojetne fajnie gdybybyla coreczka ale chyba bardziej chcialamn drugiego chlopca :).
15 marca 2014 22:04 | ID: 1093702
U mnie z kolei mąż rak ja bliźnięta, córka wodnik a dzidzia ma się urodzić pod znakiem byka :) Więc mieszanka charakterów też jest ciekawa :) Ja się spodziewam kolejnej dziewczynki. W mojej rodzinie jest teraz wysyp chłopców, u znajomych też. Więc cieszę się,że będę miała kolejną córkę. Jeśli w ostatniej chwili "wyskoczy" chłopak też nie będę płakać. Najważniejsze jest dla mnie to aby dziecko urodziło się zdrowe :)
16 marca 2014 11:14 | ID: 1093839
Dokładnie , naważniejsze aby było zdrowe :) u nas chłopak będzie :)
Wczoraj oglądałam na polsat cafe program polski Porody. Brr aż mi się cesarka moja przypomiała... chyba przy drugiej ciąży bardziej się stresuje ;p najgorsze jest te czekanie.
16 marca 2014 11:36 | ID: 1093846
tez ogladalam ten program .... i bylam wczoraj na porodowce gdzie bede rodzila ... w odwiedzinach u kolezanki masakra chyba boje sie jeszcze bardziej niz przed wizyta na tym oddziale ide jutro do lekarza twardo negocjowac cc. teraz zdecydowanie bardziej sie boje porodu bo jednak nieswiadomosc przy pierwszym porodzie byla lepsza niz wiedza na ten temat ktora mam teraz ...
16 marca 2014 12:47 | ID: 1093871
Paaulinko to powodzenia w negocjacjach :) ja dopiero 24 mam wizytę i też będę męczyła doktora :)
16 marca 2014 13:35 | ID: 1093881
Witam dziewczyny :)
U mnie będzie dziewczynka. To mój 3 poród,ale pierwszy po kilkunastoletniej przerwie. Zastanawiam sie czy będzie lepiej czy trudniej. Może któraś z Was rodziła już w podobnej sytuacji i może mi przybliżyć jak to może być? Jeśli chodzi o charaktery dzieci to moja dwójka( Oboje z kwietnia) są spod różnych znaków i różnią się od siebie jak ogień i woda. Dzieci spod byka i barana,ja spod bliźniąt,mąż to skorpion. Mieszanina piorunująca,ale w praktyce sprawdza sie doskonale. Pozdrawiam wszystkie mamuski kwietniowo-majowe
17 marca 2014 07:26 | ID: 1094102
Ojej, dziewczyny... A ja myslalam, ze to tylko u mnie tak jest, ze przy drugim porodzie jakis wiekszy stres... Niby przy pierwszym tragedii nie bylo, ale chyba faktycznie niewiedza (praktyczna) jest dobra....
Jedno wiem, chcialabym, aby moj maz znowu byl przy porodzie.... Dla niego to nie problem a dla mnie sama jego obecnosc to juz duza pomoc :)
No i u nas tez bedzie chlopiec- juz drugi :) nie chce sie zapierac, ale chyba skonczymy na dwojeczce :) I trudno, obejde sie bez dziewczynki.. Ehhhhh....
17 marca 2014 07:29 | ID: 1094103
Witam dziewczyny :)
U mnie będzie dziewczynka. To mój 3 poród,ale pierwszy po kilkunastoletniej przerwie. Zastanawiam sie czy będzie lepiej czy trudniej. Może któraś z Was rodziła już w podobnej sytuacji i może mi przybliżyć jak to może być? Jeśli chodzi o charaktery dzieci to moja dwójka( Oboje z kwietnia) są spod różnych znaków i różnią się od siebie jak ogień i woda. Dzieci spod byka i barana,ja spod bliźniąt,mąż to skorpion. Mieszanina piorunująca,ale w praktyce sprawdza sie doskonale. Pozdrawiam wszystkie mamuski kwietniowo-majowe
Witaj Iwona :) No, ja za bardzo Ci nie pomoge, bo roznica miedzy ta i ostatnia ciaza to "jedynie" 4,5 roku :) Ale na pewno bedzie dobrze- nie martw sie :)
Ja rowniez przesylam pozdrowienia!! :)
17 marca 2014 09:02 | ID: 1094152
u mnie tez roznica nie tak duza bo 3,5 roku :) a i tak widze zmiany w prowadzeniu ciazy i w ilosci robionych badan :)
17 marca 2014 11:00 | ID: 1094212
Uważam,że jest to zupełnie normalne,że przed drugim porodem stresujemy się bardziej, bo teraz już wiemy mniej więcej co nas czeka. Przed pierwszym razem byłyśmy zupełnie "zielone" i miałyśmy informacje na temat porodu jedynie z opowieści mamy,babci,znajomych czy z artykułów gazet i internetu... Ja Was dziewczyny podziwiam,że macie siłę teraz te programy o porodech w tv oglądać. Ja wolę się dodatkowo nie stresować i unikam oglądania takich rzeczy :) Bardzo boję się porodu, jednak kiedy nachodzą mnie takie fazy lęku staram się mysleć o moim maluszku, przeglądam rzeczy w szafie dla dzidzi i zastanawiam się co jeszcze dokupić itp. Muszę Wam powiedzieć,że to mi bardzo pomaga.
Iwona Derkus ja też urodzę dziecko po kilkunastoletniej przerwie :) To dopiero moja druga ciąża więc też nie wiem jak to będzie :) Jednak chętnie z Tobą pogadam na ten temat jak już obie będziemy po porodzie :) Jedyna moja rada to: bądz dobrej myśli. Pozdrawiam :)
17 marca 2014 11:43 | ID: 1094231
U nas różnica wieku to będzie 2,5 roku.
Co do porodu to wydaje mi się , że chwila strachu i maleństwo będzie z nami :) Pamietam , że przy córce strasznie sie bałam porodu ale tyle na nią czekałam , że jak dowiedziałam się o cc to byłam w takiej ekscytacji , ze o strachu nie bylo mowy :)
Bardziej niż porodu boję się jak poradzę sobie z niemowlakiem i malutką córeczką...
17 marca 2014 13:09 | ID: 1094276
Witam dziewczyny :)
U mnie będzie dziewczynka. To mój 3 poród,ale pierwszy po kilkunastoletniej przerwie. Zastanawiam sie czy będzie lepiej czy trudniej. Może któraś z Was rodziła już w podobnej sytuacji i może mi przybliżyć jak to może być? Jeśli chodzi o charaktery dzieci to moja dwójka( Oboje z kwietnia) są spod różnych znaków i różnią się od siebie jak ogień i woda. Dzieci spod byka i barana,ja spod bliźniąt,mąż to skorpion. Mieszanina piorunująca,ale w praktyce sprawdza sie doskonale. Pozdrawiam wszystkie mamuski kwietniowo-majowe
Ja Huberta urodziłam po siedmiu latach przerwy i powiem ci na pocieszenie że to był najszybszy i najłatwiejszy poród jaki miałam (waga małego 4190g) a miałam ich trzy i wszystkie siłami natury. Myślę że uciebie też pójdzie szybko:)
17 marca 2014 13:20 | ID: 1094285
Ja chyba nie boje sie niczego bardziej niz porodu dlatego chce cc i miec to z glowy. a mysle ze kobieta jest tak "zaprojektowana" szczegolnie kobieta matka ze poradzi sobie ze wszytskim wiec Himi skoro poradzilas sobie z coreczka to z coreczka i malenstwem tez sobie poradzis :) wszystko kwestia organizacji i wprawy :)
18 marca 2014 10:18 | ID: 1094609
Wiem Paaulinko, jednak obawy są :) jednakże jestem dobrej myśli :)
U mnie został już miesiąc... a torba nie spakowana :P
18 marca 2014 10:43 | ID: 1094642
U mnie mniej niz miesiac a torba jeszcze w lesie.... Tzn. Troszke juz spakowana, ale nie w 100%
Tez mam troche stracha odnośnie porodu... Teraz codziennie mam sny dot. porodu...aaaaaaaaa.... zwariowac mozna.... Albo nie moge spac bo sie maly tak kreci albo spie dobrze, ale za to mam sny o porodzie.... :)
18 marca 2014 12:30 | ID: 1094721
Ja snów o porodzie na szczęście jeszcze niemam :) i mam nadzieję,że nic takiego mi się nie przyśni.
Ogólnie to mam ogromny problem z zasypianiem, Kręcę się po całym łóżku i nie mogę ułożyć się wygodnie. Koszmar jakiś... Dziś w nocy jak ostatni raz patrzyłam na zegarek była godzina 2:30. Co wieczór jest to samo, albo mi nie wygodnie, albo plecy mnie bolą no i jeszcze ta okropna zgaga :/ Jestem ciekawa czy też Wam zgaga dokucza i jak sobie z nia radzicie,bo mi wyczerpały się już pomysły.
18 marca 2014 18:07 | ID: 1094886
ja koszmary o porodzie juz miewam ... wczoraj bylam u lekarza maly wazy 1700g i wszystko ok dostalam zelazo bo mocno mi hemoglobina spadla ale poza tym jest ok. Poza koszmarami o porodzie tez miewam koszmarna zgage ... wtedy zasypiam prawie na siedzaco bo jak sie poloze ... ale jeszcze troche i bedzie po wszystkim :)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.